Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Zełenski mówi, że niektóre kraje Bliskiego Wschodu „przymykają oko” na rosyjską inwazję

Zełenski mówi, że niektóre kraje Bliskiego Wschodu „przymykają oko” na rosyjską inwazję

W piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżył „niektóre” kraje arabskie o „przymykanie oczu” na rosyjską inwazję na jego kraj, w przemówieniu, które wygłosił do przywódców arabskich podczas spotkania na szczycie w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej.

• Przeczytaj także: Biden toruje drogę dostawom F-16 na Ukrainę

• Przeczytaj także: Prezydent Zełenski dziękuje księciu Arabii Saudyjskiej za wsparcie

• Przeczytaj także: Kijów twierdzi, że odpowiedział na rosyjskie rakiety i nowe sankcje USA

„Niestety, niektóre kraje świata i tu wśród was przymykają oko na te nielegalne więzienia i aneksje” – oświadczył prezydent Ukrainy, który był niespodziewanym gościem szczytu Ligi Arabskiej, wzywając przywódców regionalnych do „uczciwego przyjrzenia się ” na wojnie.

Zełenski, który odbył swoją pierwszą podróż na Bliski Wschód od początku wojny w swoim kraju, zwrócił się do przywódców regionu mniej zjednoczonego w poparciu dla Ukrainy niż jego europejscy i amerykańscy sojusznicy.

Arabia Saudyjska, gospodarz, zajęła stosunkowo neutralne stanowisko w sprawie konfliktu, podkreślając znaczenie utrzymywania relacji zarówno z Kijowem, jak i Moskwą.

Francja Agencja prasowa

Z drugiej strony Syria Baszara al-Assada jest jednym z pięciu krajów, które głosowały przeciwko rezolucjom Rady Bezpieczeństwa ONZ wzywającym Rosję do zaprzestania działań wojennych na Ukrainie.

Syryjski prezydent, zagorzały sojusznik Moskwy, wziął udział w swoim pierwszym od ponad dekady szczycie Ligi Państw Arabskich, po tym jak przez długi czas był marginalizowany na arabskiej scenie dyplomatycznej.

Według prorządowej syryjskiej gazety Al-Watan, podczas przemówienia Wołodymyra Zełenskiego, który przemawiał po angielsku, członkowie delegacji syryjskiej zdjęli słuchawki tłumaczące.

W swoim przemówieniu Zełenski podkreślił wpływ wojny na Ukrainie na muzułmanów na Krymie, który Rosja zaanektowała w 2014 roku.

„Krym jako pierwszy ucierpiał z powodu rosyjskiej okupacji i jak dotąd większość represjonowanych na okupowanym Krymie to muzułmanie” – powiedział.

READ  Badania rynku oprogramowania do automatyzacji przepływu pracy dla przedsiębiorstw z pełną segmentacją branżową i kluczowymi trendami w latach 2021-2028 | IBM, Salesforce, ZOHO, bpm'online, KiSSFLOW, Nintex

Prezydent Ukrainy podziękował również saudyjskiemu następcy tronu, księciu Mohammedowi bin Salmanowi za wsparcie dla „integralności terytorialnej Ukrainy” i wezwał do jedności „w celu ratowania ludzi z rosyjskich klatek więziennych”.

Ambasador Francji w Królestwie, Ludovic Pouille, powiedział w wiadomościach na Twitterze, które zostały uwierzytelnione przez urzędników ambasady, że Zełenski podróżował do Arabii Saudyjskiej samolotem rządu francuskiego z Polski.

Francja Agencja prasowa

Rijad poparł rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ potępiające rosyjską inwazję i zadeklarowaną przez Rosję aneksję ziem wschodniej Ukrainy.

Jednocześnie największa gospodarka świata arabskiego i największy eksporter ropy naftowej na świecie koordynuje swoją politykę naftową z Moskwą, gdyż Waszyngton uznał ograniczenie wydobycia za „zgodność” z rosyjskimi interesami.

Jednak królestwo utrzymuje bliskie stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, swoim wieloletnim partnerem w dziedzinie bezpieczeństwa.

We wrześniu ubiegłego roku Rijad odegrał nieoczekiwaną rolę mediatora, co zaowocowało wymianą dziesięciu więźniów między Moskwą a Kijowem, w tym dwóch Amerykanów i pięciu Brytyjczyków.

Na początku tego roku saudyjski urzędnik potwierdził, że jego kraj jest gotowy do pomocy we wszelkich mediacjach mających na celu zakończenie konfliktu, zwłaszcza w „ważnych drugorzędnych kwestiach, które mogłyby pomóc w osiągnięciu rozwiązania politycznego”.

W lutym Arabia Saudyjska ogłosiła pomoc dla Ukrainy w wysokości 400 milionów dolarów, z czego około dwie trzecie w postaci produktów ropopochodnych, a reszta w formie pomocy humanitarnej, w tym dla ukraińskich uchodźców w krajach sąsiednich.