Od premiery 1 maja 4 miliony widzów obejrzało w kinach film Artusa „Małe rzeczy w więcej”.
„Mogłabym Ci powiedzieć 4 miliony razy: Dziękuję, kocham Cię”. Artus nie kryje podekscytowania, gdy jego film kontynuuje swój niezwykły los w kinach. Trochę czegoś ekstra 24 maja przekroczył 4 miliony widzów w kinach.
Dziękując publiczności w relacji na Instagramie, reżyser i aktor, który w tym tygodniu wraz ze swoim zespołem wkroczył na schody Cannes, skorzystał z okazji i ujawnił kilka nadchodzących projektów:
Powiedział: „Nadchodzą ważne ogłoszenia, w zespole dzieje się wiele rzeczy, a przygoda trwa, więc jestem szczęśliwy”, bez dalszych szczegółów.
„Piękne projekty”
W poprzedniej relacji nagranej w Cannes Artus napomykał już o innych zapowiedziach.
„Sukces filmu oznacza, że nie jest to tylko film. Nie możemy być pewni, czy zostaną zrealizowane jakieś wspaniałe projekty na rzecz świata osób niepełnosprawnych, struktur i tak dalej. Coś się dzieje”.
To jest poza Paryżem Komedia robi dobre wrażenieFilm opowiada historię dwóch zbiegłych bandytów, którzy ukrywają się w środku letniego obozu dla młodych ludzi z niepełnosprawnością intelektualną, z których większość jednoczy publiczność w kinach. Niewykluczone, że dzięki entuzjazmowi, jaki budzi w regionach, w ciągu najbliższych tygodni film osiągnie 8, a nawet 10 milionów wyświetleń.
Dowodem tego entuzjazmu jest przyjęcie w Cannes aktorów filmu, którzy wyszli na scenę w środę, 22 maja. Ich wizyta na festiwalu pozostaje jednym z najradośniejszych momentów 77. edycji.
More Stories
W Cannes można zobaczyć film biograficzny o Władimirze Putinie, wyprodukowany w całości przez sztuczną inteligencję
Polski thriller Netflixa to wielka niespodzianka jesieni (wspina się na pierwszą dwójkę)
Gerard Depardieu zostaje oskarżony o napaść na tle seksualnym, a jego prawnik mówi: „Przypuszcza się…”