Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Zanieczyszczenie światłem nieba rośnie szybciej niż oczekiwano

Zanieczyszczenie światłem nieba rośnie szybciej niż oczekiwano

Jeśli nasze ulice krystalizują się w świetle ulicznych latarni, gwiazdy bledną. Całe sztuczne oświetlenie, które rozświetla nasze noce, jest źródłem wielu konsekwencji, w tym środowiskowych. Mówimy o zanieczyszczeniu światłem. Badanie zostało opublikowane w piątek, 20 stycznia w czasopiśmie nauki Wskazuje to na skalę wzrostu, który do tej pory był niedoszacowany.

Zespół naukowców kierowany przez Christophera Kybę, astrofizyka z Niemieckiego Centrum Badań Nauk o Ziemi, przeanalizował nieco ponad 50 000 obserwacji nocnego nieba gołym okiem, zebranych w latach 2011-2022 przez obywateli świata w ramach obywatelskiego programu naukowego The Globus nocą. . Jednym z ich wniosków jest dowód na znaczny wzrost zanieczyszczenia świetlnego w ciągu ostatnich 12 lat.

Było to znane, ale do tej pory naukowcy monitorowali to za pomocą satelitów, które mierzą z kosmosu światło emitowane przez nasze obiekty. Wykazano jednak, że techniczne ograniczenia tej metody nie doceniają skali zjawiska i szybkości jego rozwoju.

Przeczytaj także: Materiał jest zarezerwowany dla naszych subskrybentów W Sewennach, schronienie przed ciemną nocą i rozgwieżdżonym niebem

Na podstawie tych obserwacji przeprowadzonych gołym okiem, Christopher Kyba obliczył, że niewidzialność gwiazd wzrośnie o około 10% rocznie, podczas gdy pomiary satelitarne oszacowały ten wskaźnik na 2%. Zdaniem fizyka atroficznego liczba ta oznacza, że ​​jeśli dziś w danym miejscu widocznych jest 250 gwiazd, to za osiemnaście lat będzie ich jeszcze tylko sto.

Przejdź do jasnoniebieskiego

Wyniki te nie pozwalają wyjaśnić tak dużego wzrostu zanieczyszczenia świetlnego, który jest zbyt szybki, aby pochodził wyłącznie z instalacji nowych źródeł. Christopher Kyba stawia hipotezę, że inny czynnik przyczynia się do tego zjawiska: ewolucja natury oświetlenia w ciągu ostatniej dekady.

W rzeczywistości pojawiły się diody LED, które zaczęły zastępować żarówki i inne rodzaje oświetlenia. Jednak emitują światło o niższych długościach fal, zwane także „światłem niebieskim”. Nasze oczy są bardzo wrażliwe na te długości fal, co zwiększa wpływ tego światła na nasze widzenie nocnego nieba. Ponadto to niebieskie światło rozprzestrzenia się szerzej na niebie.

READ  1000 km autonomii, aby od razu przejechać Francję samochodem elektrycznym

Sebastien Vaucler, astrofizyk specjalizujący się w zanieczyszczeniu światłem, ma zastrzeżenia do tych badań, szczególnie w zakresie wiarygodności statystycznej. W rzeczywistości wykorzystane dane pochodzą z partycypacyjnego programu naukowego, a liczba obserwacji jest prawdopodobnie niewystarczająca, aby usunąć przybliżone szacunki pomiarów i słabości w protokole monitorowania.

Pozostało Ci 39,2% tego artykułu do przeczytania. Poniższe informacje są przeznaczone wyłącznie dla subskrybentów.