Był postrzegany jako ostatnia niezależna instytucjonalna siła opozycyjna od czasu dojścia do władzy Konserwatywnej Narodowej Partii Prawa i Sprawiedliwości (PIS) pod koniec 2015 roku i solą w oku formacji Jarosława Kaczyńskiego. Adam Botner, mediator i obrońca praw obywatelskich, który zakończył kadencję we wrześniu 2020 r., Pozostał na swoim stanowisku, zgodnie z prawem, w rękach większości, a także w Senacie, gdzie nie ma porozumienia o powołaniu jego następcy między diety.
W czwartek 15 kwietnia Trybunał Konstytucyjny, pod ścisłą kontrolą rządu, wydał orzeczenie w sprawie niekonstytucyjnej ustawy regulującej status arbitrów. Tym orzeczeniem sąd otwiera drogę do zakwestionowania jurysdykcji spółki, gdyż legalność kwestionowana jest przez większość sędziów, co ma znaczący potencjał i silną wartość kodową dla działań. Oczekuje się, że decyzja ta wejdzie w życie w ciągu trzech miesięcy. Czas, zgodnie z postanowieniami wyroku, do „Stwórz nowe prawo, aby kontrolować sytuację”. W oczach demokratycznej opozycji to Paice wygłasza przemówienie, które może przedstawić kandydata tak, jak mu się podoba, bez kompromisów z opozycją.
„To próba pozyskania dodatkowej, rozrosłej w czasie, niezależnej organizacji, która powinna służyć obywatelom. Pan Botner skomentował po werdykcie. Podobnie sytuacja wyglądała w Trybunale Konstytucyjnym, który z dnia na dzień nie został upolityczniony. Zajęło to kilka miesięcy. „ W 2016 roku Pice stopniowo przejmował kontrolę nad najwyższym systemem prawnym, a p. Postawiła na głowie kogoś lojalnego wobec Kaczyńskiego. Od tego czasu większość sędziów uznała spółkę za anomalię, a sytuacja wywołała zaciekłą batalię prawną z firmami europejskimi.
Krytyka władzy
Pan Botner wezwał wszystkie siły polityczne do jak najszybszego znalezienia kompromisu w celu wyznaczenia jego następcy. „Jeśli nowa ustawa zostanie przyjęta, otworzy ona drzwi do powołania komisarza politycznego w miejsce mediatora, co będzie bardzo szkodliwe”. Od września nie powiodły się trzy próby powołania mediatorów. Paes odrzucił kandydata ze społeczeństwa obywatelskiego, popieranego przez kolejne 1113 stowarzyszeń i organizacji pozarządowych, a ze swej strony starał się skierować posła Bartłomieja Wróblewskiego do Sądu Konstytucyjnego na wczesnym etapie wniosku, co doprowadziło do wirtualnego zakazu aborcji w kraju.
Masz 50,22% na przeczytanie tego artykułu. Reszta jest tylko dla abonentów.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Warszawa odbudowuje zabytkowy Pałac Saski
Pomimo pomocy liczba urodzeń nadal spada
Niemcy, Hiszpania, Polska… We wrześniu w Europie odnotowano rekordowe upały