Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Rok wstrząsów wtórnych na całym świecie

Rok wstrząsów wtórnych na całym świecie

Pod białymi kolumnami Dworca Centralnego w Warszawie podróżni w pośpiechu ciągną swoje walizki na kółkach. Po ośrodku recepcyjno-noclegowym, który rok temu urządzono w pośpiechu w tej dużej, futurystycznie wyglądającej sali, już nie ma lub jest ich bardzo mało. Wszędzie ustawiano łóżka polowe i pospiesznie rozdzielano żywność. „To było okropne„Ta czterdziestokilkuletnia Ukrainka znalazła się tutaj po kilku dniach wyczerpującej podróży” — wspomina Ludmiła.Wyszliśmy pieszoona kontynuuje,Były tysiące ludzi, wszyscy z wieloma dziećmi„.

+40% na rynku nieruchomości

Dziś z tego bolesnego okresu zachował się jeszcze jeden punkt informacyjny otoczony żółto-niebieską flagą w barwach Ukrainy. Zwalnia i Ludmiła znalazła miejsce na nocleg: „Wynająłem mieszkanie, 2500 zł, trzeba doliczyć wodę i prąd, czyli 350 zł więcejW sumie równowartość 600 euro, co jest bardzo wysoką kwotą dla tej kobiety, która przyjechała sama z córką i której syn był zaangażowany w Siły Zbrojne Ukrainy.

ponieważ Masowy napływ uchodźców spowodował tutaj gwałtowny wzrost cen nieruchomości Bartolomey Baranovsky, analityk rynku, potwierdza: „W tej chwili ceny stoją w miejscu. Ale po wzroście od 20 do 40% w zależności od miasta, nie wolno nam zapominać, że jest to nadal bardzo wysoki poziom. Nowi właściciele, którzy mają nowe nieruchomości do wynajęcia, powielają ten trend. Dostępnych jest mniej mieszkań, a jeśli już istnieją, nie znajdują się w przyjemnych dzielnicach do życia.„.

„Ludzie są zmęczeni pomaganiem”

Na tych peryferyjnych, słabo obsługiwanych terenach przyjmowanie uchodźców coraz bardziej obciąża skromnych Polaków. Podobnie jak Luciana, która od roku gości w swoim domu ukraińskie rodziny: „Chętnych do pomocy jest coraz mniej i coraz mniej otwieranych drzwi. Ludzie są zmęczeni, kontekst inflacji jest skomplikowany i nie chcą już pomagać. Tak, myślę, że odbiór może się pogorszyć ze względu na sytuację ekonomiczną„.

READ  Uroczystość kontynuowana jest koncertem na to wydarzenie

Tak też wynika z niedawnej ankiety: Ponad połowa Polaków (56%) uważa, że ​​doprowadzi to do konfliktów i napięć. Potwierdza to Anita Brogowska, socjolog i członkini Ośrodka Badań nad Migracjami UW: „Szczególnie wyróżnia się jedna grupa, która negatywnie postrzega solidarność i pomoc uchodźcom. To raczej młodzi mężczyźni po trzydziestce, co może być trochę niepokojące. Zaczynają krążyć opowieści o ukraińskich uchodźcach, ich mściwej postawie czy konkretnych problemach Polaków z dostępem do usług publicznych.„.

pogarszające się warunki pracy

Dla ukraińskich uchodźców kluczowa jest również kwestia zatrudnienia. Zamknąć Połowa z przybyłych w ciągu ostatniego roku znalazła pracę na bardzo dynamicznym polskim rynku. Ale te prace są często ryzykowne, czasem nieogłoszone, mówi Rusłana Pobereznik. Ta Ukrainka przyjechała do Polski w latach 90., zajmowała stanowiska sprzedawczyni, gospodyni, a potem opiekunki, której zdjęcia wiszą na ścianach jej małego mieszkania.

Dwa lata temu założyłem Związek Ukraińskich Pracowników Domowych. Rynek pracy zaostrzył się w ostatnich miesiącach:Są trzy przypadki„Szczegóły tej wysokiej blondynki,”Najpierw pracodawcy, którzy próbują obniżyć płace pracowników. W takim razie, kto domaga się bezpłatnych usług w zamian za mieszkanie, zwłaszcza jeśli żona ma dzieci. I wreszcie kobiety, które przyjechały wcześniej, te, które nazywamy imigrantkami, martwiły się przyjazdem uchodźców wojennych, którzy od razu dostali pozwolenie na pracę, a oni musieli jeszcze zrobić wiele kroków, żeby to uzyskać.„.

Najmniej hojny rząd

W obliczu tej sytuacji pod koniec ubiegłego roku rząd znowelizował ustawę o pomocy uchodźcom. Po czterech miesiącach pobytu w ośrodku mieszkalnym muszą teraz zapłacić połowę opłaty. Zostało im tylko kilka tygodni na złożenie wniosku o pomoc społeczną. W ich wysiłkach towarzyszy im adwokat Susanna Kaczubska: „Takie skrócenie terminu składania wniosków o świadczenia jest sprzeczne z europejską dyrektywą w sprawie tymczasowej ochrony migrantów. Ma to na celu zmniejszenie liczby osób korzystających z pomocy społecznej. Państwo chce ograniczyć pomoc i zaoszczędzić pieniądze„.

READ  Fan „Camelot” bije nieoficjalny rekord za oglądanie filmu Alexandre'a Astaire'a

Znak został dany także Polakom w momencie, gdy solidarność – wciąż jeszcze większość – zaczynała słabnąć. Może to stać się tematem kampanii, biorąc pod uwagę wybory parlamentarne zaplanowane na jesień przyszłego roku.