Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Republikanin Jim Jordan kandydował na spikera Izby Reprezentantów

Republikanin Jim Jordan kandydował na spikera Izby Reprezentantów

W piątek 13 października Jim Jordan, jeden z najwybitniejszych republikańskich zwolenników Trumpa, został wybrany przez swoją partię kandydatem na spikera Izby Reprezentantów. Wybór ten następuje w czasie, gdy kontrolowana przez Republikanów Izba Reprezentantów została niemal sparaliżowana od nagłego odwołania jej spikera Kevina McCarthy’ego 3 października w następstwie wewnętrznego buntu, który ujawnił ogromne podziały w Partii Republikańskiej , rok później. Przed wyborami prezydenckimi.

Przeczytaj także: Materiał jest zastrzeżony dla naszych subskrybentów Stany Zjednoczone: Republikanie w biały dzień demaskują swoje podziały, usuwając spikera Izby Reprezentantów Kevina McCarthy’ego

Stany Zjednoczone nie mogą obecnie głosować za jakąkolwiek nową pomocą dla Izraela, historycznego sojusznika zaangażowanego w wojnę z palestyńskim Hamasem. Nie ma nawet dodatkowej koperty dla Ukrainy, o czym dyskutuje się od tygodni.

To drugie głosowanie w tym tygodniu w republikańskiej grupie parlamentarnej, rozdartej między umiarkowanymi urzędnikami wybranymi w wyborach a awanturnikami w orbicie byłego prezydenta Donalda Trumpa. Poprzednie wybory, które odbyły się w środę, nieznacznie wygrał Steve Scalise, przywódca większości w Izbie Republikańskiej wybrany z Luizjany, przeciwko Jimowi Jordanowi, przewodniczącemu Komisji Sądownictwa wybranemu z Ohio, przy wsparciu Trumpa. Jednak w czwartkowy wieczór Steve Scalise ogłosił, że rezygnuje ze swojej kandydatury, ponieważ nie udało mu się zebrać wystarczającej liczby głosów, aby zostać wybranym na przewodniczącego Rady.

Tryb stały

W podobnej sytuacji może znaleźć się Jim Jordan, który pokonał innego członka konserwatywnego skrzydła partii, Austina Scotta, wybranego w piątek w tajnym głosowaniu z Gruzji, biorąc pod uwagę niewielką większość Republikanów (221 głosów wobec 212 Demokratów). Według komentatorów politycznych.

Amerykańskie media podały, że otrzymał 124 głosy w porównaniu do 81 dla swojego konkurenta. Następnie podczas drugiego głosowania mającego na celu ustalenie, ilu urzędników wybranych przez Partię Republikańską faktycznie oddałoby na niego swoje głosy przed całą Izbą Reprezentantów, otrzymał 152 głosy do 55 głosów, co stanowi deficyt wynoszący 65 głosów, według tych samych źródeł. O ile nie nastąpi dramatyczny obrót wydarzeń, sytuacja wydaje się zamrożona do przyszłego tygodnia. Późnym piątkowym popołudniem kilku wybranych urzędników obu partii opuściło Waszyngton.

READ  Trzy najlepsze restauracje do spróbowania w Polsce?

Pomimo opowiadania się za nieco podobnymi konserwatywnymi stanowiskami w sprawie prawa do aborcji, kary śmierci czy broni palnej, Jim Jordan i Austin Scott zdystansowali się podczas głosowania nad potwierdzeniem wyboru prezydenta Demokratów Joe Bidena w 2020 r., co zostało gorąco zakwestionowane przez Donalda Trumpa. Pierwsi głosowali przeciw zatwierdzeniu wyników, drudzy głosowali za.

Przeczytaj także: Stany Zjednoczone: Donald Trump popiera Jima Jordana w wyborach na spikera Izby Reprezentantów

Świat z Agence France-Presse