Po oskarżonej ofierze. Piosenkarz Saad Lamjarred dostarczył w środę, 22 lutego, przed paryskim sądem karnym swoją kopię z nocy z 25 na 26 października 2016 r., co sprawiło, że stanął dzisiaj przed sądem karnym w sprawie kwalifikowanego gwałtu z użyciem przemocy. Laura B. oskarża go o zgwałcenie i pobicie w pokoju 714 Hotelu Marriott.
Bardziej zrelaksowany i mniej spięty niż pierwszego dnia, Saad Lamjarred, rozsądnie ubrany w czarne spodnie, białą koszulę i granatową marynarkę, mówi trzema językami, z których wiele jest arabskim lub angielskim, z pomocą tłumacza, a nie francuskiego.
Jeśli do szóstej rano obie historie dojdą do porozumienia – spotkanie w eleganckim klubie na Polach Elizejskich, zbliżenie, decyzja o udaniu się do hotelu Intercontinental w pokoju, który para poznała wieczorem – zaczynają odpłynąć od momentu opuszczenia przez dwójkę młodych ludzi Hotelu Intercontinental do hotelu Marriott, w którym od teraz przebywa piosenkarz, a nawet jego koncertu zaplanowanego na 29 października w Palais des Congrès. Jest przekonana, że dołączy do nich druga para. Zapewnia go, że jasne jest, że będą tylko razem.
W taksówce do hotelu Marriott, „Trzymamy się za ręce, chwalę ją za jej urodę”, On mówi. nalegać: „Przytulamy się, a nie przyjacielski uścisk. Kochaliśmy się nie tylko fizycznie, kochałem jego osobowość, mimo że rozmawialiśmy tylko przez dwie godziny. »
W sypialni Laura P. siada na łóżku i zdejmuje buty oraz biżuterię. Traktuje to jako zaproszenie. Potem mu powiedziała Przepraszam, nie mogłem cię pocałować na oczach wszystkich. Saad Lamjarred przyjmuje to takim, jakie jest ” Szyld „. Pochyla się i całuje ją „długi pocałunek”. Mówi, że inni idą w jego ślady. „ Zacząłem dostrzegać coraz więcej oznak pewnej chęci zakończenia ze mną wieczoru. (…). Całowaliśmy się przez długi czas i zacząłem się coraz bardziej ekscytować. Też się tym podnieciłem. » Mówi, że pomaga mu zdjąć koszulę, a potem spodnie. Wyjaśnia, że całował ją po całym ciele, w tym w krocze. „W pewnym momencie zrozumiałem, że jest gotowa na ostatni etap”.
„Nie chcę doprowadzić cię do płaczu”
Rozbiera się. Ale kiedy kładzie się na niej, ona drapie go gwałtownie w plecy. „Zrobiłem coś, czego żałowałem, brutalnie pchnąłem go w twarz. To była mimowolna reakcja, nie jestem z tego dumny (…). Prawdziwi mężczyźni tak nie robią. » Według niego walka trwała około piętnastu sekund. I formalnie dodaje: „MI Panie prezydencie, mówię to dzisiaj i będę to powtarzał do ostatniego tchu, jestem Saad Lamjarred, nie zhakowałem Laury B. w jakikolwiek sposób”.
Masz 40,79% tego artykułu do przeczytania. Poniższe informacje są przeznaczone wyłącznie dla subskrybentów.
More Stories
W Cannes można zobaczyć film biograficzny o Władimirze Putinie, wyprodukowany w całości przez sztuczną inteligencję
Polski thriller Netflixa to wielka niespodzianka jesieni (wspina się na pierwszą dwójkę)
Gerard Depardieu zostaje oskarżony o napaść na tle seksualnym, a jego prawnik mówi: „Przypuszcza się…”