Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Pięć powodów, dla których silniki spalinowe nadal działają po tym, jak zostały zakazane w 2035 r

Pięć powodów, dla których silniki spalinowe nadal działają po tym, jak zostały zakazane w 2035 r

Unia Europejska podjęła decyzję o wprowadzeniu zakazu sprzedaży nowych mieszanek termicznych od 2035 roku. Jednak po tym terminie silniki cieplne nadal będą działać. Z co najmniej 5 powodów.

W szafie silniki cieplne? Od 2035 roku na terenie Unii Europejskiej nie będzie już można kupić nowego samochodu benzynowego, diesla ani hybrydowego. Pożądany cel to Ta skala Przejdź na flotę neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla. W praktyce dotyczy to zakazów Sprzedaż lekkich pojazdów termicznych (samochody osobowe i dostawcze).

„Nie było innego wyjścia. Nigdy nie będziemy w stanie wyprodukować silników cieplnych, które nie zanieczyszczają środowiska” – mówi Adel El-Gammal, naukowiec z Ecole Polytechnique w Brukseli, specjalizujący się w geopolityce energetycznej. „Jeśli zaczniemy od założenia, że transformacja energetyczna i ekologiczna są absolutnie niezbędne, musimy przejść przez dekarbonizację naszego ruchu”. Masowe przejście na pojazd elektryczny jest bardziej wyborem niż obowiązkiem Zdaniem eksperta, który uważa, że ​​„możemy też zdecydować o zaprzestaniu korzystania z samochodu, nawet jeśli jest to utopia”. Dziennikarz Automobile Monitor, Olivier Duquesne, również uważa, że ​​rezygnacja z ciepła jest opcją, ale z innego powodu. „Rozumiem, dlaczego naciskają na elektryczność, ale istnieje wiele negatywnych założeń dotyczących ciepła. Rozwój technologiczny samochodów termicznych może sprawić, że będą one dostosowane do wymagań klimatycznychS. Ale budowniczowie nie mogą jednocześnie prowadzić dwóch królików. Wybrali elektryczność, bo rozumieli, że Europa pójdzie tą drogą”.

Ścieżka elektryczna, którą podąża UE, nie jest zatem ulicą jednokierunkową. Droga odwrotna, w kierunku częściowego powrotu silników cieplnych, jest możliwa z co najmniej pięciu powodów.

1. Równoległy rynek samochodów cieplnych

„Jesteśmy bardzo Daleko od końca silników cieplnych w 2035 rokuAnalizy Francesco Contino. Przepisy dotyczą nowych samochodów, więc nadal będzie istniał rynek równoległy. Wybraliśmy rok 2035, aby w 2050 nie było już samochodów cieplnych. Do tego czasu, Nie będziemy w stanie całkowicie zastąpić floty termicznej flotą elektryczną. Z jednej strony mam nadzieję, że będziemy korzystać ze wspólnych samochodów i częściej korzystać z transportu publicznego, aby zmniejszyć liczbę pojazdów w ruchu. Jeśli tego nie zrobimy, koszt zwiększenia floty szybko pochłonie budżet, którego nie będziemy w stanie przeznaczyć na pozostałą część mobilności. Aby zarządzać tym przejściem, konieczne będzie umieszczenie pieniędzy we właściwym miejscuAdel El-Gammal uważa również, że nie będziemy w stanie zastąpić każdego pojazdu termicznego pojazdem elektrycznym. Myślę, że na Ziemi jest 1,2 lub 1,3 miliarda pojazdów termoelektrycznych. W ciągu 10 czy 20 lat nie jesteśmy w stanie zastąpić wszystkich tych związków. Gdyby ludzie zostali do tego zmuszeni, zapanowałby totalny chaos. To bezpieczny zakład Pojazdy nadal nadające się do użytku byłyby odsprzedawane na całym świecie. Nie zostaną one zastąpione, ale trafią np. do Afryki, do krajów, w których mniej uwagi poświęcamy emisji gazów cieplarnianych. »

READ  Tyson Fury o włos pokonał Francisa Ngannou

2. Nie dotyczy to ciężarówek

Przepisy europejskie dotyczą tylko lekkich pojazdów. Ciężkie pojazdy, takie jak samoloty, ciężarówki czy łodzie nie muszą być zasilane energią elektryczną. Olivier Duquesne ostrzega, że ​​te pojazdy są używane w szczególności do transportu towarów i zawsze będą potrzebować oleju. Dla nich wodór mógłby być bardziej odpowiednim paliwem niż elektryczność. Nawet jeśli mają miejsce na duże akumulatory, nadal ważne jest, aby móc je odpowiednio naładować”.

3. Są to silniki cieplne, które będą wykorzystywać paliwa syntetyczne

To niemiecka prośba zszokowała państwa członkowskie Wczesny marzec. Paliwa syntetyczne, które z założenia są bezemisyjne, mogłyby być wykorzystywane do napędzania pojazdów termoelektrycznych po 2035 r. Manewr ten umożliwił Zaspokojenie niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego, który silnie wpływa na rynek. – Udało im się znaleźć wyjście – mówi Adel El-Gammal, który 10 lat temu brał udział w dyskusjach na temat polityki energetycznej w Unii Europejskiej. Zachowanie Niemiec mnie nie dziwi, nawet jeśli uważam je za niepokojące. Niemcy zawsze byli głównymi przeciwnikami transformacji energetycznej Pod względem transportu. Sektor motoryzacyjny naszego sąsiada jest światowym gigantem i odpowiada za znaczną część PKB tego kraju”.

(kontynuacja artykułu po infografice)

4. Niejednoznaczne stanowisko Francji w sprawie silników cieplnych

Ale Niemcy nie są jedynym krajem, który niechętnie patrzy na elektryfikację floty. Włochy i Polska, wśród innych państw członkowskichMinistrowie transportu swoich krajów spotkali się, by mu się przeciwstawić, ale bezskutecznie. Przed nimi, „nawet jeśli o tym nie rozmawiamy”, Olivier Duquesne z Francji przedstawił w bardziej subtelny sposób klauzulę umożliwiającą zaciągnięcie hamulca ręcznego podczas cofania samochodem elektrycznym. ” Francja wprowadziła klauzulę przeglądową umożliwiającą ponowne rozważenie decyzji w nadchodzących latachzgodnie z rozwojem technologicznym i możliwością przejścia na elektryczność, wyjaśnia dziennikarz motoryzacyjny. Rynek francuski jest w dużym stopniu uzależniony od oleju napędowegoJest nadal używany przez wielu ludzi na obszarach wiejskich. Więc samochód elektryczny może być problemem. Myślę, że dyskusje w Strasburgu i Brukseli będą prawdopodobnie napięte, chyba że producentom uda się w nadchodzących latach zaoferować pojazdy elektryczne tak elastyczne jak pojazdy termiczne. »

READ  Jedenasty tytuł dla Atlético de Madrid

5. Samochód sportowy „Ferrari Condition”.

Wreszcie ostatnie hamulce w samochodach całkowicie elektrycznych, modyfikacja 121 lub „klauzula Ferrari”, zmiana, którą Włochy (i Niemcy) nabyły dla producentów samochodów sportowych. konkretnie, Producenci będą mogli nadal sprzedawać modele napędzane silnikami spalinowymi lub hybrydy. Do tego tylko jeden warunek: aby dany model był produkowany w liczbie mniejszej niż 1000 egzemplarzy rocznie.