Polska gazeta napisała w piątek, że Maroko ma wszelkie atuty, aby być „doskonałym kierunkiem dla międzynarodowych inwestycji”. „W Polsce”.
W artykule poświęconym możliwościom inwestycyjnym w Maroku polska gazeta zauważyła, że „w Maroku czekają Was wielkie możliwości. Dlatego warto inwestować w tym kraju”, wzywając polskie firmy do rozwijania nowych projektów w Maroku.
Przywołując duże inwestycje turystyczne, które „potwierdzają zaufanie inwestorów i trwałą atrakcyjność marokańskiej destynacji”, autor artykułu wspomina również o pojawieniu się kilku biegunów turystycznych w różnych regionach Królestwa.
Ale gazeta powiedziała, że Maroko, gdzie sektor turystyczny jest jednym z filarów gospodarki narodowej, nie było odporne na wpływ pandemii wirusa Corona, która nawiedziła świat.
„Epidemia nie oszczędziła Maroka: dotknęła bardzo ważną dla tego kraju turystykę i spowodowała kurczenie się gospodarki tego kraju o ok. 4,5% w ciągu roku. Jednak rząd zawarł blisko 60 umów o wolnym handlu (w tym z Unii Europejskiej) A wiele rozwijających się regionów gospodarczych nie rezygnuje ze swoich ambicji gospodarczych”.
Zdaniem autora artykułu „Maroko jest bacznie obserwowane przez polskie firmy: już we wrześniu powróci tam polska misja gospodarcza, przygotowana dzięki staraniom ambasadora Królestwa Maroka w Polsce Abderrahima Atmouna”. .
W Maroku otwierają się „drzwi do Afryki”. Mówi się, że polskie firmy jeżdżą tam z misją gospodarczą. Z kolei Bawi Japonsky, wiceminister spraw zagranicznych Afryki i Bliskiego Wschodu, podkreślił, że Maroko jest jednym z najważniejszych krajów Afryki Północnej i „bardzo perspektywicznym rynkiem dla polskich firm”.
Dlaczego nasze firmy są zdeterminowane, aby wzmocnić swoją obecność w tym północnoafrykańskim kraju? Post pyta. Powołując się na możliwości gospodarcze w Maroku, gazeta zapewnia: „Maroko od wielu lat pracuje na swoje miejsce w świecie biznesu, a tamtejszy rząd jest w pełni świadomy strategicznej sytuacji tego kraju: kraj, zaledwie 14 km od Europy, może zapewnić firmy ze starego kontynentu z warunkami inwestycyjnymi, co sprawia, że jest to realna alternatywa dla Azji.”
„Doskonałym przykładem otwartości rządu marokańskiego na inwestycje międzynarodowe jest historia Tangeru, trzeciego miasta kraju. Kiedy król Mohammed VI wstąpił na tron w 1999 roku, jedną z jego ambicji było ponowne ożywienie gospodarki regionu. 22 lata później, Tanger stał się największą strefą wolnego handlu w Afryce, a Financial Times w zeszłym roku uznał ją za drugą najlepszą strefę ekonomiczną na świecie. A jej oferta to branża motoryzacyjna: w Tangerze znajdziemy m.in. fabryki Renault i Stellanty (dawniej PSA) i oddziały kilkudziesięciu dostawców samochodów. W strefie ekonomicznej wokół Tangeru znajdziesz również firmy z sektorów elektroniki, logistyki, energetyki odnawialnej, tekstyliów, lotnictwa i agrobiznesu” – napisała polska gazeta.
„Najważniejszym punktem w całym regionie jest port Tanger Med, położony nad Cieśniną Gibraltarską – największy port w Afryce, jego struktura obejmuje około 1000 hektarów, a roczna zdolność przewozowa to 9 mln TEU. o łącznej wartości ok. 30 mld euro przez ten port Lokalizacja portu jest również bardzo atrakcyjna dla firm europejskich: po zakłóceniach w łańcuchu dostaw, których doświadczyliśmy w następstwie pandemii COVID-19, jego bliskość do Europa staje się jeszcze większą przewagą” – wyjaśniono.
Dlaczego warto inwestować w Maroku?
„Polscy przedsiębiorcy coraz agresywniej inwestują w Maroku – to nie jest zaskakujące. Pod koniec 2020 roku w raporcie PwC „W poszukiwaniu możliwości inwestycyjnych” kraj został wymieniony jako najatrakcyjniejszy kierunek dla firm chcących obniżyć koszty produkcji i osiągnąć oszczędności w łańcuchu dostaw W okresach blokady lokalne zaplecze logistyczne dowiodło swojej skuteczności, co świadczy o wiarygodności handlowej Maroka” – kontynuowała polska publikacja.
Maroko to „doskonała baza handlowa do ekspansji na resztę kontynentu. Jak podała Polska Agencja Inwestycji i Handlu, zachętami inwestycyjnymi są między innymi korzystne warunki podatkowe w strefach ekonomicznych: zwolnienia podatkowe i celne, podział kosztów” Gazeta napisała: „zakup ziemi, budowa infrastruktury czy szkolenie pracowników lub zapewnienie świadczeń socjalnych.
Ponadto autor artykułu nie omieszkał podkreślić uznania przez USA 10 grudnia pełnej i całkowitej suwerenności Maroka nad całą Saharą, a także zrównoważonego rozwoju państw południowych z „ogromnym programem inwestycyjnym”. o łącznej wartości 5 miliardów dolarów”.
Według polskiej gazety „Stany Zjednoczone chcą uczynić z Maroka bazę dla programu handlowo-inwestycyjnego Prosper Africa. W najbliższych latach kraj stanie się bramą dla Amerykanów do Afryki i regionalnym centrum inwestycyjnym. zaangażowane w projekt agencje, których działania mają zintensyfikować afrykańską gospodarkę.” oraz handel ze Stanami Zjednoczonymi.
Wśród nich, powiedział, Amerykańska Agencja Rozwoju Międzynarodowego (USAID) zamierza w ciągu 5 lat zainwestować 500 milionów dolarów w Maroku i regionie, które zostaną wykorzystane na stworzenie nowych miejsc pracy. Ze swojej strony DFC (American International Development Finance Corporation) ogłosiła zamiar zainwestowania 3 miliardów dolarów w projekty w Maroku – i we współpracy z marokańskimi partnerami – w Afryce Subsaharyjskiej w ciągu 4 lat.
Dlatego polska publikacja konkluduje: „Możliwości inwestycyjne w Maroku pojawiają się w wyjątkowo jasnych barwach. Kraj coraz bardziej dąży do bycia liderem Afryki – oraz finansowego i politycznego wsparcia państw. Unia może znacznie ułatwić osiągnięcie tego celu. „
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Ta polska firma produkuje w 100% biodegradowalne talerze i sztućce z wykorzystaniem pszenicy
Toupret kupuje konkurenta w Polsce
Drobiarski gigant LDC jest w trakcie przejęcia fabryki Konspolu w Polsce