Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Coppa Italia – tytuł Interu po pokonaniu Fiorentiny w finale (1:2), podwójna wygrana Lautaro Martineza.

Coppa Italia – tytuł Interu po pokonaniu Fiorentiny w finale (1:2), podwójna wygrana Lautaro Martineza.

Inter broni tytułu! Zawodnicy Simone Inzaghiego pokonali dzielną drużynę Fiorentiny (1:2) i wygrali Coppa Italia w środowy wieczór w Rzymie. La Viola również otworzył wynik po bramce Nicolasa Gonzaleza na początku meczu, ale niestrudzona bramka Lautaro Martineza pozwoliła Interiste wykorzystać przewagę.

Seria A

Szaleństwo trwa: Napoli pokonuje Inter

21.05.2023 o 19:19

Krótka przewaga gwarantowana w drugiej połowie, choć fioletowe fale nie ustępowały. To już dziewiąty raz, kiedy Inter zdobył Puchar Włoch, drugi z rzędu. Wystarczająco dużo, by przygotować się do kolejnego finału, finału Ligi Mistrzów z Manchesterem City.

Styl głośności Lautaro Martinez

Fiorentina – Inter Mediolan. Plakat przedstawiający dwóch finalistów Pucharu Europy, dwie z pewnością atakujące drużyny, które mogą sobie pozwolić na emocjonujące zakończenie sezonu. Na świecącym Stadionie Olimpijskim w Rzymie nie trzeba było się spóźniać, ponieważ Jonathan Ikone posłał serdeczne pozdrowienia ze środka do Nicolasa Gonzaleza, który zdobył pierwszego gola w (trzecim) meczu, a wszystko to na oczach oszołomionych przeciwników.

Ponieważ Nerazzurri nie weszli do tego meczu, a co gorsza, stracili trzydzieści minut, a Fio tego nie wykorzystał. Wyrównującego gola strzelił Edin Dzeko, ale jego spudłowanie pod bramką (24) nie wróżyło dobrze. I to bez polegania na przebiegłości Lautaro Martineza.

Argentyńczyk zabłysnął w tym sezonie, zdobywając 20 goli w lidze, zdobywając dwa gole w ciągu dwunastu minut: najpierw dośrodkowaniem po wspaniałym podaniu Marcelo Brozovicia (29), a następnie akrobatyczną regeneracją po dośrodkowaniu w dzwon Niccolo Barelli (37). ). Reprezentant Argentyny strzelił trzy gole w zwycięskiej kampanii.

FIO dało z siebie wszystko

Błyski, które później stały się rzadkością, ponieważ zawodnicy Vincenzo Italiano nigdy się nie poddawali: łącznie 19 strzałów, w samej drugiej połowie 13. Koledzy Jonathana Ikoniego zdusili rywali bez szukania winy: Luka Jović wchodził z dwóch piłek, aby wyrównać. Pierwszą obronił Samir Handanović (79), a drugą niecelnie (81).

READ  Vincent Labron, prezes Libańskiego Związku Piłki Nożnej, chce „przestępców ze stadionów”

Drugiego obronił Mathieu Darmian, z dobrym wślizgiem na swojej linii. Oprócz mizernej pracy Romelu Lukaku, który wszedł w trakcie meczu, Inter trząsł się do końca, kiedy cholerny Jovic zobaczył, że jego liczne strzały głową nie wpadały do ​​bramki (90 + 2). Podobnie jak w 2010 i 2011 roku, Inter zdobył dublet w Pucharze Włoch. Teraz wszystkie umysły są w Stambule.

Seria A

Spalletti zaprzecza plotkom o odejściu Napoli

20.05.2023 o 16:38

Liga Mistrzów

Aby znaleźć tak przekrzywiony finał, trzeba cofnąć się do lat 80.

19.05.2023 o 14:12