7 czerwca 2020 roku widzowie odkryli w serwisie Netflix nowy polski film pt. 365 Dni [365 jours en français, ndlr.]. Niedługo po jego wydaniu, Wywołało to kontrowersje w mediach i na portalach społecznościowych. Film w reżyserii Barbary Bialwas opowiada o burzliwych relacjach młodej kobiety o imieniu Laura i Massimo, gangsterze z włoskiej mafii. Spotkanie obu bohaterów pozostawiło trwały ślad. W rzeczywistości Laura została porwana przez Massimo, który zmusił ją do zażycia środka uspokajającego, aby jego misja zakończyła się sukcesem. Porywa ją i daje jej rok na zakochanie się w nim. Kolejną sceną filmu, która zszokowała widzów, była scena ataku na stewardesę. 17 czerwca 2020 r. Femme Actuelle zamieściła w nim kilka tweetów Publiczność nie kryła swojego zdziwienia. Zarzucano mu także obronę kultury gwałtu. Pomimo tego skandalu 27 kwietnia 2022 roku w serwisie Netflix ukazała się druga część. że to Przygody Laury i Massimo mają ciąg dalszy w 365 dniach: Następny dzień. Michele Morrone i Anna Maria Siculcca powracają w nowym rozdziale, on jako Massimo, a ona jako Laura.
W moim filmie 365 dni jest wiele scen seksu. Czy mimo to jest naśladowany przez aktorów? Jak podaje portal, na pytanie, na które odpowiedział Michel Morrone w 2020 r. podczas transmisji na żywo na swoim koncie na Instagramie. na całym świecie W artykule z 24 kwietnia 2022 r. „Brzmi słusznie (…)
More Stories
W Cannes można zobaczyć film biograficzny o Władimirze Putinie, wyprodukowany w całości przez sztuczną inteligencję
Polski thriller Netflixa to wielka niespodzianka jesieni (wspina się na pierwszą dwójkę)
Gerard Depardieu zostaje oskarżony o napaść na tle seksualnym, a jego prawnik mówi: „Przypuszcza się…”