Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Zaproszenie Joe Bidena do Władimira Putina dotyczy także Chin

Zdziwiony Joe Biden, przywódca wolnego świata, właśnie wezwał morderczego tyrana Władimira Putina do inwazji na Ukrainę.

Na wędrującej konferencji prasowej prezydent USA zasugerował, że „drobne wtargnięcie” sił rosyjskich byłoby mniej lub bardziej dopuszczalne.

zdumiony Joe Biden właśnie nazwał morderczego tyrana Putina, aby zaatakował Ukrainę
Prezydent USA zasugerował, że „minimalne wtargnięcie” sił rosyjskich byłoby mniej lub bardziej akceptowalnekredyt: Getty

Niemcy uniemożliwiły państwom Unii Europejskiej obronę swojego przerażającego sąsiada, którego zabiegały jako sojusznika z NATO. A „Villain Vlad”, z siłą inwazyjną składającą się ze 100 000 ludzi uzbrojonych po zęby na granicy, zdecydował się na inwazję, bez względu na to, co mówiłyby Europa i Stany Zjednoczone.

Rosja, nazwana w zeszłym tygodniu przez polskiego polityka „seryjnym gwałcicielem”, zamieniła Czeczenię w gruzy i splądrowała Krym. Putin zrobi to samo w Kijowie.

To niepokojące czasy, które zagrażają trzy czwartemu stulecia pokoju w Europie. Jednak nasz premier – jedyny przywódca, który wysłał poważną pomoc wojskową na Ukrainę – jest uwikłany w polityczną walkę o życie w środku zamknięcia BYOB na swoim podwórku.

Być może stoimy na krawędzi największego pożaru od czasów II wojny światowej, ale wiemy, gdzie leżą nasze priorytety – z piciem w czasach Covida. Gdy czołgi się posuwają, Wielka Brytania ryzykuje, że zostanie pogrążona w upadku szefa kuchni z odciętą głową, napędzanego wątpliwymi zarzutami o wymuszenia i islamofobię.

Na szczęście nasze znamienite siły zbrojne nie czekają na wdrożenie parlamentarnego kodeksu postępowania. Sekretarz obrony Ben Wallace przygotowywał się od listopada do inwazji Rosjan na Ukrainę i zniszczenia jej stolicy, Kijowa.

Pod jego rozkazami armia rozmieszcza pociski przeciwpancerne i zespoły szkoleniowe, aby spróbować uratować co najmniej 44 mln Ukraińców, którzy wpadli w buty „Matki Rosji”.

W zeszłym tygodniu Moskwa ogłosiła, że ​​następnym krokiem będzie objęcie innych „sierot” z brutalnego reżimu byłego Związku Radzieckiego. Zagrożenie wywołało dreszcze w sąsiedniej Polsce i krajach bałtyckich: Litwie, Łotwie i Estonii.

READ  Dlaczego nie zrobić tego inaczej?

Były polski minister obrony Radek Sikorski potępił przejęcie władzy przez Rosję. „Zdobądź to raz na zawsze w języku, który możesz zrozumieć” – powiedział w ostrzeżeniu na Twitterze skierowanym do Kremla. „Nie przeklinaliśmy cię, ponieważ nie jesteś naszym ojcem. Bardziej jak seryjny gwałciciel. Dlatego nie tęsknimy za tobą. A jeśli spróbujesz ponownie, zostaniesz kopnięty w jaja”.

Odważne słowa, ale Polska już wie, że nie powinna liczyć na pomoc swoich tradycyjnych sojuszników. Nic nie wskazuje na to, by marnie zarządzane Stany Zjednoczone, podzielona Unia Europejska czy przestarzałe NATO kiwnęły palcem, by pomóc.

W rzeczywistości dwulicowe Niemcy zdecydowały, że ich interesy leżą teraz na Wschodzie, a nie na Zachodzie. Nowy kanclerz Niemiec Olaf Scholz zwraca się do Putina, aby zapewnić, że dostawy syberyjskiego gazu nie zostaną odcięte przez pozornie nieuniknioną krwawą łaźnię.

Schulz ostrzegł w zeszłym tygodniu irytująco, że każda próba wysłania broni przez kraje UE zdesperowanym Ukraińcom będzie postrzegana w Moskwie jako akt „prowokacyjny”. Nawet brytyjskie samoloty wojskowe zostały zmuszone do przelotu nad przestrzenią powietrzną ich tak zwanego sojusznika z NATO w celu wystrzelenia pocisków przeciwpancernych.

Ostrożni obserwatorzy postrzegają teraz Niemcy, najbardziej dominującą gospodarkę UE, jako milczącego współwinnego planów Putina dotyczących odbudowy Związku Radzieckiego. Putin sprytnie uzależnił Europę od rosyjskiego gazu, jednocześnie manipulując cenami i obserwując upadek jej gospodarek.

Wicepremier Dominic Raab, którego ojciec uciekł z byłej Czechosłowacji przed inwazją nazistów w ramach przygotowań do II wojny światowej, wie, że uspokojenie jest nie mniej niebezpieczne niż „prowokacja”.

„Chcemy, aby nasi sojusznicy w całej Unii Europejskiej zrozumieli powagę tego, co się dzieje, a Rosja się wycofała” – powiedział BBC.

Wydaje się, że to słaba nadzieja. Nawet Wielka Brytania przestanie nosić buty wojskowe.

READ  Lidl uruchamia sprzedaż online we Francji, co musisz wiedzieć

Złoczyńcy tacy jak Putin – i jego komunistyczni sojusznicy w Pekinie – mogą wyczuć słabość. Chiński przywódca Xi Jinping będzie obserwował rozwój kryzysu na Ukrainie.

Gdyby Zachód pozwolił, by rosyjska agresja pozostała bezkarna, mógłby rozważyć działanie na własnym podwórku.

Xi chce, aby zamożna Republika Tajwanu wróciła do Chin i dał jasno do zrozumienia, że ​​jest gotów ją odzyskać.

Dopóki Biden nie został prezydentem, Tajwan mógł liczyć na ochronę wojskową USA. Pieczęć aprobaty Bidena dla „drobnego rosyjskiego wtargnięcia” na Ukrainę pokazuje, że ta obietnica już nie obowiązuje.

Jeśli zacznie się kręcenie, Party 10 będzie wyglądało jak maleńkie piwko.

Bad Vlad, z siłą inwazyjną składającą się ze 100 000 ludzi uzbrojonych po zęby na granicy, zdecydował się na inwazję, bez względu na to, co mówiłyby Europa i Stany Zjednoczone.Źródło: AFP
Trevor Kavanagh powiedział, że chiński przywódca Xi Jinping będzie monitorował rozwój sytuacji kryzysowej na Ukrainie
Trevor Kavanagh powiedział, że chiński przywódca Xi Jinping będzie monitorował rozwój sytuacji kryzysowej na UkrainieŹródło: Stuart Williams – Słońce

Putin poniesie „niezwykle tragiczne konsekwencje”, jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę lub zainstaluje marionetkę – ale Wielka Brytania nie wyśle ​​wojsk