Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę nad krajem wisiało zagrożenie konfliktem. Wiele osób w kraju zgłosiło się na ochotnika i ma nadzieję, że będą przygotowani.
Opublikowany
Aktualizacja
Czas czytania: 2 min
Polacy muszą przygotować się na wojnę. Na strzelnicy ochotnicy Wojsk Obrony Terytorialnej Wojska Polskiego ćwiczą z bronią bojową. Aleksander ma 29 lat lata. Od czterech lat przyjeżdża tu na treningi przynajmniej na jeden weekend w miesiącu. Chce być gotowy: „Dzięki takiemu treningowi mogę udoskonalić swoje umiejętności i dziś jestem gotowy strzelać”.
Od początku wojny na Ukrainie rząd ma nadzieję, że podpisze ją więcej Polaków. W tym celu podniósł także wynagrodzenie tych wolontariuszy. Zastępcą dowódcy 5. Mazowieckich Sił Obrony Regionalnej był ppłk Kreskors Podolzański.
Wydaje się być zadowolony ze zmian : „Dzisiaj ponad 40 osób jest przeszkolonych w zakresie posługiwania się bronią, umiejętności strzelania, udzielania pierwszej pomocy i reagowania w różnych sytuacjach awaryjnych.
„W miarę wyciągania przez polski rząd wniosków z konfliktu na Ukrainie inwestujemy w sprzęt, zwiększając nasze możliwości bezpieczeństwa i zwiększając liczbę naszych żołnierzy przeszkolonych na wypadek zagrożenia”.
Podpułkownik Kreskors Podolczańskiwe francjiinfo
Wojna na Ukrainie jest bodźcem dla tych ochotników. W dżungli, w deszczu i zimnie, Stanisław, archeolog cywilny, ćwiczy taktykę bojową. Dziś uczy się, jak zareagować, gdy jeden z jego towarzyszy zostanie ranny w wyniku miny lądowej.
Sytuacja, której chce uniknąć : „Nikt z nas tutaj nie chce, żeby coś takiego się wydarzyło, ale jesteśmy na to przygotowaniwyjaśnia Stanisław. Ponieważ niestety jesteśmy tuż przy granicy z Rosją i ryzykujemy, że będziemy następni na liście.”
Christophe ze swojej strony nie przestaje się uśmiechać i mimo zagrożenia woli pamiętać o ludzkim wymiarze tych szkoleń. „Przyjechałem tutaj i nikogo nie znałemmówi Christophe. Ale rozwinęliśmy bardzo dobre relacje i mamy wspólny cel. Wszyscy wiedzą, gdzie jesteśmy i dlaczego to robimy, i dlatego chcemy tu być. Polska, obawiając się zagrożenia rosyjskiego, ma nadzieję wykorzystać ten entuzjazm do podwojenia swojej siły militarnej. W nadchodzących latach stanie się największą armią w Europie.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE