Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Ważny biznesmen lub piosenkarz pop, Ukraińcy ze wszystkich środowisk spotykają się na pierwszym planie

Ważny biznesmen lub piosenkarz pop, Ukraińcy ze wszystkich środowisk spotykają się na pierwszym planie

RUSSKA LOZOVA, Ukraina – Kiedy Rosja najechała Ukrainę, Wsiewołod Kozymiako, wybitny ukraiński biznesmen, jeździł na nartach z rodziną w austriackich Alpach.

W ten weekend, w ramach swoich nowych obowiązków dowódcy wojskowego, biegał między różnymi podwórkami domów w Ruskiej Lozowej, wiosce przyfrontowej na północ od Charkowa, starając się uniknąć wykrycia przez rosyjski czołg operujący z pobliskiego rzędu drzew.

„Dla mnie przyszło to naturalnie. Nie było innego wyjścia. 49-letnia Kozymiako zdecydowała się wziąć broń na Ukrainę.” „Wszyscy moi przyjaciele są tutaj. Nie widziałem żadnych innych opcji. »

W 2020 roku ukraińskie wydanie magazynu oceniło tego przedsiębiorcę w sektorze rolnym Forbes jak 88I Majątek kraju, ponieważ jego wartość netto wynosi około 100 milionów dolarów. Wraz z innymi charkowskimi biznesmenami osobiście przekazał fundusze na utworzenie jednostki 127I Ukraińska regionalna brygada obrony wielkości przedsiębiorstwa [NDLR : entre 100 et 250 hommes].

Obecnie jednostka Kozymiako bierze udział w swoich pierwszych bitwach pod Ruską Lozową, na północ od Charkowa, drugiego miasta Ukrainy. Wieś, która biegnie wzdłuż głównej szosy do Rosji, została odebrana nieprzyjacielowi 29 kwietnia, na początku ukraińskiej kontrofensywy na tym terenie.

Gdy we wschodniej i południowej Ukrainie szalały walki, lokalne siły zdołały w tym miesiącu wyzwolić kilka miast i wsi w regionie Charkowa, jednocześnie zmuszone do wycofania się pod ostrzałem rosyjskim w miejscach takich jak Popasna w Donbasie.

„Naszym zadaniem jest wkroczenie na wyzwolone tereny, osiedlenie się tam i przygotowanie do kontrataków, aby wróg nie powrócił”.

Siły rosyjskie wciąż prowadzą ostrzał Ruskiej Łozowej, podczas gdy czołgi przebijają się ze swoich pozycji wzdłuż drogi, aby przetestować ukraińskie mechanizmy obronne. Prawie wszyscy cywile wyjechali. Jeden z nielicznych budynków, które pozostały nienaruszone, został podpalony w sobotę rano po tym, jak po południu został trafiony przez ogień pancerny.

„Naszym zadaniem jest powrót na wyzwolone tereny, zakotwiczenie się tam i przygotowanie do kontrataków, aby wróg nie powrócił” – zauważa Kojimiyako, siedząc w bunkrze zamienionym na prowizoryczny schron. Zbeształ niektórych mężczyzn, którzy podeszli zbyt blisko wejścia, a innych skarcił za zdjęcie hełmów, gdy rosyjski pocisk właśnie spadł na zewnątrz.

Podczas gdy sam Kozymiako nie miał przed wojną żadnego doświadczenia wojskowego, około 20% żołnierzy w jednostce to doświadczeni żołnierze, którzy wcześniej służyli w Donbasie, gdzie walczyli z wspieranymi przez Rosję siłami, które utworzyły państwa Donieck i Ługańsk w 2014 roku. Liczba ta jest porównywalna, jak podają wojskowi, z odsetkiem doświadczonych żołnierzy w jednostkach obrony terytorialnej w całej Ukrainie.

READ  Timberman: Wielka przygoda (Nintendo Switch) - Test

Nasza dyscyplina jest surowa, może nawet bardziej w niektórych regularnych jednostkach – mówi Kozhemiako. Nie możesz się zrelaksować, gdy jesteś na wojnie. »

Utworzone w styczniu Wojska Obrony Terytorialnej zostały włączone do armii ukraińskiej. Są posłuszni temu samemu łańcuchowi dowodzenia i interweniują wraz z innymi jednostkami na polu bitwy. W przeciwieństwie do armii regularnej, od początku wojny werbowali ludność cywilną według uproszczonej procedury. Członkowie tej siły należą do wszystkich warstw społecznych: są potężni biznesmeni, tacy jak pan Kuzimiako, nauczyciele, taksówkarze czy gwiazdy muzyki.

Podczas gdy niektóre z tych regionalnych jednostek obronnych są głównie odpowiedzialne za punkty kontrolne na tyłach, inne, lepiej wyszkolone, walczą na liniach frontu, szczególnie tutaj w obwodzie charkowskim – w tym dwie regionalne brygady obronne, które kierowały niektórymi z ostatnich wydarzeń na Ukrainie — iw Kijowie, gdzie Rosjanie próbowali zdobyć miasto w lutym i marcu.

Pułkownik Roman Hryszczenko, dowódca 127I Regionalna brygada obronna z siedzibą w Charkowie, która przed wojną była prokuratorem wojskowym i gubernatorem sąsiedniego regionu Sumy. Osoby te są zmotywowane, dlatego uczą się znacznie szybciej niż oczekują programy. Wiedzą, że całą tę wiedzę będą potrzebować jutro, a nie za rok lub dwa. »

„Przeciwciała zabijają wirusy. Orki są wirusem”, czytamy na etykiecie umieszczonej na karetce pogotowia, używając slangowego terminu powszechnie używanego do opisania sił rosyjskich, które Ukraińcy zapożyczyli z książek JRR Tolkiena.

W ostatnich dniach żołnierze brygady zniszczyli T-90, rosyjski pojazd pancerny nowej generacji, znajdujący się na północny wschód od Charkowa, używając przenośnego bezodrzutowego działa przeciwpancernego Carl-Gustaf dostarczonego przez Szwecję. Pułkownik Hryszczenko mówi, że to pierwszy taki sukces odnotowany od początku wojny.

Ostatnie przepisy pozwoliły na przeniesienie regionalnych sił obronnych z macierzystego regionu do całego kraju, a siły rozmieszczone na froncie charkowskim obejmują obecnie 130I Kijowski Obwodowy Batalion Obronny. Wśród jego żołnierzy jest Taras Topulia, wokalista ukraińskiej grupy muzycznej Antilla (po francusku Anticorps) i inni członkowie, którzy od początku wojny połączyli siły w stolicy jako personel medyczny.

„Przeciwciała zabijają wirusy. Orki są wirusem”, czytamy na etykiecie umieszczonej na karetce pogotowia, używając slangowego terminu powszechnie używanego do opisania sił rosyjskich, które Ukraińcy zapożyczyli z książek JRR Tolkiena. Plakat kończy się słowami „Zabij orki”.

READ  Breaking: Barr ogłosił wzrost wymagań dla głównych amerykańskich banków

Topolia mówi, że wysłał swoją żonę, która również jest piosenkarką, i troje dzieci do New Jersey, kiedy 24 lutego Rosjanie najechali kraj, i natychmiast dołączyli do sił zbrojnych. Czwartego dnia wojny dowódca jego oddziału, wyszkolony historyk posługujący się kryptonimem Historyk, został ranny w strzelaninie z grupą rosyjskich intruzów w Kijowie. Wyzdrowiał i jest teraz także w Charkowie.

Topolia twierdzi, że odporność Ukrainy w obliczu znacznie silniejszego wroga polega na ogólnym poczuciu przynależności, które pojawiło się w okresach zawirowań, które naznaczyły historię narodu. „To jest jak pszczoła. Każdy robi to, co robi, i zbiera swój własny miód – dopóki nie pojawi się niedźwiedź z zakrwawionymi nogami” – mówi.

130. batalion walczył z siłami rosyjskimi w Bucha i Irpin, gdzie Topoli niedawno nagrał część klipu nakręconego we współpracy z brytyjską gwiazdą muzyki pop Edem Sheeranem. Po wycofaniu wojsk rosyjskich z obwodu kijowskiego pod koniec marca batalion został przesunięty do ochrony północnych i wschodnich wjazdów do Charkowa, w szczególności północnego rejonu Saliwka, który do nadejścia Ukrainy w ten weekend znajdował się w bezpośrednim zasięgu. sąsiedztwo. Rosyjskie strony w mieście Czerkony. W niedzielę pan Topolia zrobił sobie krótką przerwę, by zaśpiewać z Bono, liderem grupy U2, na kijowskiej stacji metra.

A na północy Saliwki praktycznie nie ma już cywilów, gdzie krajobraz to zwęglone wieżyczki, spalone pojazdy i niewybuchy rakietowe wystające z dróg i ogrodów. W ostatnich tygodniach Regionalne Siły Obronne wykorzystywały komercyjne drony do przelotu nad Cyrkunami – a nawet dalej – w celu zbadania rosyjskich pozycji i przekazywania informacji ukraińskim jednostkom artyleryjskim.

Mówi dowódca kompanii rozmieszczony w Północnej Saltivce, cywilny adwokat, o pseudonimie Abrams [NDLR : en référence au char américain éponyme] Bo kiedyś służył w oddziałach pancernych. Pokazuje na swoim telefonie zdjęcia rosyjskiego czołgu, który został niedawno zniszczony dzięki tym dronom.

„Wszyscy ochotnicy poszli teraz na wojnę, a ci, którzy jeszcze nie byli ochotnikami”

Regionalny posterunek obronny w północnej Saliwce jest wypełniony żywnością dzięki darowiznom od wolontariuszy, czasem nawet z tak odległego Lwowa na granicy z Polską. Wielu rekrutów obrony regionalnej zaczęło od wolontariatu do pomocy niedostatecznie wyposażonej armii ukraińskiej, gdy Rosja sprowokowała konflikt zbrojny w Donbasie w 2014 roku. Ochotnicy ci, z narażeniem życia, przewozili kule kamizelek kuloodpornych, środki medyczne, lunety celownicze lub noktowizory i inny bardzo potrzebny sprzęt na linię frontu w tamtym czasie.

„Wszyscy ochotnicy poszli teraz na wojnę, a ci, którzy jeszcze nie są, są ochotnikami” – mówi Lecia Ganza, dziennikarka, która przez ostatnie trzy tygodnie służyła na regionalnym posterunku obronnym. Na północy Saliwki. Zeznaje z piwnicy kilkukrotnie uderzanej wieży mieszkalnej – od śmierci ostatniego ocalałego w ostatnich dniach, który zginął po wyskoczeniu z płonącego budynku po rosyjskich bombardowaniach, nie pozostał żaden cywil.

READ  Przedsiębiorcy | Dobre plany na Sylwestra

Pan Kozhemiako również dołączył do ruchu wolontariuszy w 2014 roku, pomagając siłom ukraińskim w Donbasie. Mówi, że doświadczył pewnych niedogodności podczas przechodzenia z życia biznesowego do świata wojska. „Moja praca jest w stylu zachodnim. Wyjaśnia, że ​​jest zwarty, a decyzje podejmuje szybko jeden człowiek, przedsiębiorca. Armia to duża struktura z ciężką biurokracją. »

W ten weekend pan Kozymiako, którego jednostka w Ruskiej Łozowej współpracuje z Gwardią Narodową Ukrainy, siedział w bunkrze z dowódcą Gwardii Narodowej planującym ataki moździerzowe na pozycje rosyjskie przy użyciu dostępnego w handlu drona. Ukraińska placówka miała dostęp do Internetu za pośrednictwem satelity Starlink, jednego z kilku satelitów dostarczonych Ukrainie przez firmę SpaceX Elona Muska, a operator urządzenia był w trakcie łączenia się ze służbami artyleryjskimi.

Rosyjscy żołnierze, którzy uciekli z Ruskiej Łozowej, nie mieli czasu zabrać ze sobą rzeczy, które zamierzali splądrować, m.in. pozostawić kilka lodówek na podwórku domu, który służył im za kwaterę główną. Na miejscu pozostały również modelki w haftowanej bieliźnie damskiej, wraz z zielonymi racjami żywnościowymi dla armii rosyjskiej i wypchaną głową świni. Na głównej drodze w Ruskiej Łozowej wciąż można zobaczyć rosyjską wyrzutnię rakiet, zniszczony transporter opancerzony, zieloną Ładę z dziurami po kulach na przedniej szybie i narysowane Z na masce.

W domu burmistrza wsi, który według miejscowych współpracował z Rosjanami i uciekł do ich kraju, zawartość biblioteki daje wyobrażenie o jego skłonnościach: zawiera biografię rosyjskiego prezydenta Władimira Putina oraz dwie prace o Stalinie i gruby tom zatytułowany Rosja to wielkie przeznaczenie.

Major Artem Gwardii Narodowej – chcąc tylko podać swoje imię i stopień – współpracował z oddziałem p. Kozymiako w Ruskiej Łozowej. Twierdzi, że siły ukraińskie stopniowo przejmują kontrolę nad wysokimi pozycjami w okolicznych terenach, przez co pozostawanie tam sił rosyjskich jest niedopuszczalne. „Nasze siły posuwają się naprzód” – powiedział. Co ważniejsze, osiągamy to przy minimalnych stratach z naszej strony. »

(Przetłumaczone przez Paula Juliet z oryginalnej wersji angielskiej)