Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

W Polsce symulacja militarna w obliczu rosyjskiej inwazji okazałaby się katastrofą

W Polsce symulacja militarna w obliczu rosyjskiej inwazji okazałaby się katastrofą

Interpretacja wspólnego ćwiczenia wojskowego Sił Zbrojnych Polski i USA w Trovsku Pomorskim w dniu 11 sierpnia 2020 r. (Janek Skorzinski / AFP)

Ta funkcja nosi nazwę JIMA 2020 („Zima 2020”). Do Polski trafił kilka tygodni temu. Jej wyniki, teoretycznie objęte tajemnicą bezpieczeństwa, opublikowało na początku lutego kilka polskich serwisów informacyjnych, zwłaszcza Interia i Onet. Kluczowa lekcja: rosyjskie czołgi mogą dotrzeć do Warszawy po czterech dniach, co jest mylące.

Jest to pozornie wyimaginowany scenariusz, ale przeraża 38 milionów Polaków, którzy u swoich bram widzą Rosję jako wroga, pamiętając szok wywołany połączoną inwazją niemiecko-sowiecką we wrześniu 1939 roku. Miesiąc i było po wszystkim. Wnętrze Opowiada szczegółowo historię: scena Jimy jest prezentowana podczas ogólnej mobilizacji 140 osób Tysiące żołnierzy polskiej armii, przy wsparciu NATO i nowej amerykańskiej organizacji przeciwlotniczej, jeszcze z niej nie skorzystało. Mimo wszystko, klęska w wyniku symulacji, wielkie straty w ludziach na linii frontu, porty zostały szybko opanowane lub zablokowane przez Rosjan, więc piątego dnia Warszawa była oblegana o świcie. MON odmówił komentarza, ale nie zaprzeczył zarzutom.

W tym momencie to wszystko jest fikcją polityczną : Nie wyobrażamy sobie jutrzejszej okupacji Polski przez Rosję. Niemniej jednak ten historyczny prototyp z 1939 roku nadal istnieje. Dalej jest rosyjskie miasto Kaliningrad 350 km na północ od Warszawy. Na wschodzie granica Białorusi oddalona jest o 200 km, a sojusz wojskowy łączy Rosję z Białorusią.

Co więcej, reżim Władimira Putina również niezmiennie angażuje się w tego typu symulację. Termin to wrzesień 2020 r., Ale prawie co roku dziesiątki, a nawet setki tysięcy żołnierzy mobilizuje się na zachodniej granicy Rosji, w pobliżu państw bałtyckich, a więc niedaleko Polski. Moskwa przedstawia te ćwiczenia jako całkowicie powtarzalne i powtarzalne z natury. Ale oglądany z Polski wywołuje niepokój.

To zabezpieczenie poufności obejmuje również manipulowanie informacjami poufnymi i jest to interesująca hipoteza. Wyciek może mieć dwa objawy. Po pierwsze, pośrednio mógłby na tym skorzystać konserwatywny rząd u władzy w Polsce, który od lat stara się o utworzenie stałej bazy wojskowej USA na ziemiach polskich. Około 4 W Polsce stacjonuje już tysiące amerykańskich żołnierzy, oraz Donald Trump, Kiedy był w Białym Domu, też obiecał. Co się dzieje z Joe Bidenem? Materiał koniecznie wprawia Warszawę w niepokój. Zatem powiedzenie, że jesteś narażony, jest jednym ze sposobów uzyskania ochrony, której szukasz. Druga opcja, NATO. W Europie wiele głosów krytykuje atlantycki system militarny, w tym Emmanuel Macron, który mówił o „śmierci mózgu”. Pojawiła się idea bezpieczeństwa europejskiego. Tak więc NATO jest całkowicie zainteresowane obroną swojego znaczenia, więc ta symulacja może zostać wykorzystana jako argument w celu uzyskania większej ilości dowodów. Ale to miecz obosieczny, jeśli chodzi o stopień porażki opisywany przez polskie media.

READ  Polska, najlepszy sojusznik Ukrainy, wzywa państwa NATO do zapewnienia Kijowowi większego wsparcia