Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

W Polsce bezprecedensowy strajk informacyjny w niezależnych mediach

W środę 10 lutego uzyskanie spójnych informacji w Polsce stało się prawdziwą przeszkodą na jeden dzień. Z wyjątkiem mediów prorządowych i prorządowych w strajku zaangażowane były niemal wszystkie media prywatne i niezależne, z bezprecedensową współpracą w zakresie i charakterze. Witryny informacyjne przez cały dzień wyświetlały czarną stronę z następującymi wiadomościami: „Tu powinien być twój ulubiony internetowy serwis informacyjny. Ale dzisiaj nie przeczytasz tam żadnej treści. Przekonaj się, jaki byłby świat bez niezależnych mediów. ” Podobny komunikat prasowy został wyemitowany w głównych stacjach telewizyjnych i radiowych, które przestały nadawać i znalazły się na pierwszych stronach ogólnopolskich dzienników.

Bo, zdaniem redaktorów gazet, godzina jest poważna: zapowiedź przez Konserwatywny Rząd Narodowy PiS o natychmiastowym wprowadzeniu podatku od reklamy komercyjnej, której dochody są częściowo przeznaczane na istniejącą służbę zdrowia jest postrzegana jako dodatkowa możliwość osłabienia niezależnej prasy w kraju. Podatek ten nie obchodzi reklamę spółek publicznych, głównego źródła dochodów dla mediów prorządowych, ale będzie silnie oddziaływał na media prywatne.

Covit-19 został użyty „jako wymówka”

W ramach przeprowadzki mniej niż pięćdziesiąt mediów i grup prasowych podpisało list otwarty do rządu. Potępiają podatek, który produkują „Aby osłabić lub rozwiązać część mediów działających w Polsce”, „Pogłębić nierówne traktowanie firm działających na polskim rynku mediów”, a także „Asymetryczne i selektywne obciążenie między różnymi firmami”. „Zdecydowanie sprzeciwiamy się wykorzystywaniu epidemii Govt-19 jako pretekstu do wprowadzenia nowych i szczególnie ciężkich ładunków w mediach”., kończy list.

Projekt ustawy przedstawiony przez Ministerstwo Finansów pod postacią projektu ustawy „Zwalczaj długoterminowe skutki epidemii Govt-19”, Planuje wprowadzenie od 2 do 6% podatków od wpływów z reklam w czasopismach oraz od 2 do 10% podatków od sektora audiowizualnego. W grę wezmą udział „giganci internetowi” z co najmniej 750 milionami euro przychodu globalnego, ale znacznie mniej niż tradycyjne media. Ich wkład powinien być ograniczony do 50–100 mln czasu na start lub lądowanie (11–22 mln euro) z 800 mln rocznych czasów na start lub lądowanie podlegających opodatkowaniu. Sektor filaru zawodowego – profesjonaliści potępiają również arbitralne i niejednoznaczne zasady, takie jak jeden element, który został podniesiony do 15% w przypadku produktów zdrowotnych.

READ  W Polsce Pies wstydzi się swoich wątpliwości co do jedności

Masz 45,75%, aby przeczytać ten artykuł. Reszta przeznaczona jest tylko dla subskrybentów.