Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

W jego wózku znajdowało się: dwumiesięczne dziecko, które w środku burzy w parku miejskim zostało przygniecione gałęzią drzewa

We wtorek, 9 lipca 2024 r., w wyniku złej pogody w Belgii, życie straciło dziecko. Kiedy matka prowadziła go w wózku, przygniotła go gałąź drzewa.

„To straszna tragedia”. Zgłoszono, że we wtorek podczas złej pogody, która nawiedziła Belgię, zmarło dziecko w wyniku przygniecenia gałęzią drzewa z prawej do lewej.

Był zaskoczony powodzią

Dziecko znajdowało się w wózku w towarzystwie matki w parku miejskim w mieście Oakley w regionie Brukseli.

Burmistrz Boris Delis poinformował naszych kolegów, że park publiczny Wolfendale ma zostać zamknięty pod koniec popołudnia, a tragedia miała miejsce krótko wcześniej: „Park był zamknięty od 17:00 i jasne jest, że do tragedii doszło między 16:00 a 17:00”.

Wypadek jest straszny: „To straszna tragedia, ponieważ dotyczy śmierci dwumiesięcznego dziecka, którego matka nosiła w wózku, a na wózek spadła gałąź”.

Park miał zostać zamknięty o godzinie 17:00, czyli według służb meteorologicznych właśnie wtedy miała rozpocząć się burza. Jednak ze względu na nieprzewidywalność pogody deszcz i wiatr zaczęły padać o 16:00. Matka i jej dziecko były zaskoczone złymi warunkami pogodowymi.

Martwy w ciągu kilku minut

Matka dziecka była wówczas w szoku: „Matka powiedziała mi: „Moje dziecko nie czuje się dobrze”. Było to kilkumiesięczne dziecko. Zacząłem płakać. – Widziałem, że nie żyje.Świadek z miejsca zdarzenia opowiada naszym kolegom.

„Moje pierwsze myśli są z rodziną tego dziecka. W tej chwili nie możemy powiedzieć nic więcej na temat tej tragedii”. Burmistrz to potępia.