Szkoła, we współpracy ze stowarzyszeniem AFS Vivre Sans Frontière, przyjmuje młode dziewczyny z czterech stron świata. Jest to wzbogacające doświadczenie dla nich, a także dla francuskich uczniów i nauczycieli, którzy chcą odkrywać.
Amerykańska, japońska, chilijska i wreszcie polska: już czwarty rok z rzędu Liceum Marie Curie przyjmuje studentów z zagranicy we współpracy z AFS (American Field Service) Vivre Sans Frontière, stowarzyszeniem non-profit, które działa na rzecz przybliżania kultur razem poprzez… Międzynarodowe programy wymiany. Dzięki temu dziewczęta i chłopcy w wieku 15–18 lat z całego świata mogą zanurzyć się w wolontariackich szkołach i rodzinach goszczących.
„Mój rok we Francji był niesamowity.”
Trzy z tych młodych dziewcząt były (i nadal są) uczennicami klasy muzycznej, w tym 17-letnia „śpiewająca” uczennica Honorata Zmuda-Trzebiatowska. Dla tej młodej Polki: „Na początku było to bardzo trudne. W ogóle nie mówiłam po francusku. Codziennie pracowałam, aby nauczyć się tego języka i jestem z siebie bardzo dumna. Po czterech miesiącach wszystko rozumiem i uczę się francuskiego.” Mogę mówić po francusku. Nauczyciele bardzo mi pomogli, zwłaszcza dostosowując swoje lekcje, i wszyscy byli dla mnie bardzo mili.
Bardzo się bałam, że będę bardzo tęsknić za ojcem i bratem, ale jestem bardzo szczęśliwa, że jestem w rodzinie goszczącej, która jest dla mnie jak druga rodzina. Wiem, że mogę na nich liczyć. Dziękuję wszystkim, mój rok we Francji był niesamowity. Mam szczęście, że znalazłem się w tej cudownej okolicy i w tym mieście Tarbes, które jest bardzo ładne i piękne.
Najbardziej zaskoczyła mnie różnica w tempie nauki pomiędzy francuskim i polskim systemem szkolnictwa. W Polsce wakacji jest mniej, ale zajęcia kończą się wcześniej, między 14:00 a 16:00, dając nam czas dla siebie i innych zajęć. „Myślę, że dni są za długie”.
„To wymiana międzyludzka, w której wygrywają obie strony”.
Nauczycielka muzyki, Fabienne Micault, mówi, że „jest zachwycona tym bardzo bogatym doświadczeniem. Jest to bardzo silna wymiana międzyludzka, przy której obie strony wygrywają, między cudzoziemską uczennicą a jej francuskimi kolegami. Podnosi to ducha współpracy, współdziałania i wzajemnej pomocy, szczególnie w dziedzinie edukacji.” Wydział Muzyki, gdzie wszyscy uczą się od siebie nawzajem, na podstawie różnic kulturowych. Na początku roku szkolnego staram się dostosować tempo mówienia tak, aby dziewczynka jak najlepiej rozumiała.
Wymiana jest również bardzo bogata na poziomie językowym. Zawsze jestem zdumiony, że ta mała cudzoziemka tak szybko robi postępy w nauce języka francuskiego dzięki kontaktowi z nami i jej szybkiej zdolności adaptacji lepiej niż my, Francuzi. Ale może to dotyczyć również niektórych jej koleżanek z klasy, które starają się mówić w jej języku, na przykład po hiszpańsku, kiedy witaliśmy młodą Chilijkę Anaïs. Inny przykład: Na tegorocznym koncercie „Święty Mikołaj jest rockerem” dwójka młodych muzyków-studentów nauczyła się z Honoratą polskiej piosenki. To jak gra pomiędzy uczniami. „Mam nadzieję, że ta wymiana zdań będzie kontynuowana z czasem”.
„Dumny fanatyk sieci. Subtelnie czarujący twitter geek. Czytelnik. Internetowy pionier. Miłośnik muzyki.”
More Stories
W Cannes można zobaczyć film biograficzny o Władimirze Putinie, wyprodukowany w całości przez sztuczną inteligencję
Polski thriller Netflixa to wielka niespodzianka jesieni (wspina się na pierwszą dwójkę)
Gerard Depardieu zostaje oskarżony o napaść na tle seksualnym, a jego prawnik mówi: „Przypuszcza się…”