Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Thomas Pesquet zostaje pierwszym Francuzem, który dowodzi Międzynarodową Stacją Kosmiczną

Thomas Pesquet zostaje pierwszym Francuzem, który dowodzi Międzynarodową Stacją Kosmiczną

Nie świętowałby tego z wielką fanfarą, petit fours i szampanem. Nie, tylko mały dzwonek, spuścizna po pierwszym, który piastował urząd w 2000 r., upamiętni poniedziałek, 4 października, koronację Tomasz Bisket Jako dowódca Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Formalność na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, ponieważ będzie 53. astronautą z tym tytułem. Ale dla dumy narodowej jest to ważny dzień, ponieważ astronauta pochodzenia Normandii jest pierwszym Francuzem, który dotarł do tej pracy, i dopiero czwartym Europejczykiem.

O 21:20 czasu paryskiego zastąpi Japończyka Akihiko Hoshieda, który w kwietniu odbył podróż na pokładzie Crew Dragona. To nie pierwszy raz, kiedy władza została przekazana między dwoma mężczyznami, ponieważ ten ostatni symbolicznie przekazał pałeczkę olimpijską w przestrzeni między Tokio a Paryżem w sierpniu ubiegłego roku.

Szef na pokładzie w nagłych wypadkach

Ta nowa misja jest nie tylko symboliczna. Jeśli na Ziemi dyrektor lotu jest „nadal „szefem”, który kieruje wszystkimi operacjami”, odnosi się do CNES, kapitan musi upewnić się, że wszyscy członkowie ISS działają. Musi również zadbać o to, aby zamknięty świat stacji pozostał cichym miejscem, w którym panuje harmonia między różnymi astronautami różnych narodowości.

Gdyby doszło do pożaru lub problemu, Thomas Bisquet musiałby włożyć kapelusz szefa i kierować operacjami, przestrzegając bardzo konkretnego rozkazu: ratowanie załogi, Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a potem misja. „Kontrola Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. To odpowiedzialność. Wielka odpowiedzialność i duma!”, mówi Frank de Winn, pierwszy europejski astronauta, który podjął tę rolę w 2009 roku.

READ  Powiększ „bezprecedensowy” szczegół Słońca na tym obrazie uzyskanym przez Solar Orbiter

Nowa misja dla Francuza, który następnego dnia będzie mógł porozmawiać o swoich uczuciach z 200 uczniami, od szkoły podstawowej po liceum, zebranymi w Cité de l’Espace przed powrotem na Ziemię za kilka tygodni.