OnePlus zastrzega sobie najwyższe ambicje fotograficzne dla swojego modelu 12. Chociaż 12R w dalszym ciągu ma zadowolić fotografów-amatorów, nie rości sobie pretensji do tego, że jest kompletny i nowatorski. Ma potrójny moduł fotograficzny, z czego trzeci wyposażony jest w 2-megapikselowy sensor, któremu towarzyszy optyka makro, której użyteczność wydaje się dość względna. Jego główny czujnik, 50-megapikselowy Sony IMX890, pojawił się także w OnePlus 11, któremu towarzyszył także szerokokątny obiektyw otwierający się przy f/1.8. Z drugiej strony smartfon z 2023 roku ma moduł teleobiektywu, którego tutaj nie ma, czujnik 48 MP w towarzystwie szerokokątnej optyki, podczas gdy 12R ma tylko 8 MP, a i w tym przypadku nie ma wiedzy Hasselblada. Krótko mówiąc, jeśli wyspa wizerunkowa tego smartfona prezentuje wygląd podobny do tej z marek 11 i 12, to przykrywa nieco mniej interesującą rzeczywistość.
Jednostka główna: 50 MP, f/1.8, odpowiednik. 24 mm
Czy powinniśmy to określić? Jeśli 50-megapikselowy moduł z pewnością pozwala na robienie zdjęć o tak dużej wyrazistości, OnePlus preferuje, podobnie jak wszyscy konkurenci, jaśniejsze zdjęcia uzyskiwane za pomocą Grupowanie pikseli. Zdjęcia robione pod szerokim kątem i w świetle dziennym są na ogół zadowalające. Obróbka przebiega płynnie, bez zbyt ostrego podkreślania kontrastów (wada, której uległ OnePlus 11), otoczenie jest rozmyte, a ekspozycja zadowalająca. Jednak brak ostrości staje się widoczny, gdy zagłębisz się w szczegóły obrazu, a tekstury cierpią z powodu miękkości podkreślonej w porównaniu z prostym telefonem Pixel 8.
Przy słabym oświetleniu natychmiast zauważamy błąd w pomiarze koloru: obraz zmienia kolor na pomarańczowy. Wady teksturalne i ogólny brak ostrości są nadal widoczne, chociaż obróbka okazuje się w stanie w niektórych elementach naszej sceny przywrócić złożone wzory. Zdjęcia są użytkowe, ale słabsze niż te, które produkuje Pixel 8, który pozostaje punktem odniesienia w swoim segmencie cenowym.
W przypadku braku aparatu z teleobiektywem będziemy musieli zdać się na zoom cyfrowy, a jeszcze lepiej skorzystać z trybu 50 MP dostępnego w ustawieniach aplikacji Zdjęcia. Nie oferując niesamowitej jakości, pozwala na nieznaczne przycięcie zdjęć bez utraty szczegółów.
Moduł ultraszerokokątny: 8 MP, f/2.2, ekw. 16 mm
Na poziomie cenowym mieliśmy prawo oczekiwać nieco wyższej definicji. 8 MP to bardzo mizernie i jest to odczuwalne pod względem ostrości. Nic więc dziwnego, że smartfon dostarcza obrazy pozbawione szczegółów i cierpiące na połączenie wygładzenia i niedokładności w sąsiedztwie drobnych elementów. Z drugiej strony należy pochwalić mistrzostwo w zniekształcaniu krawędzi obrazów. Krawędzie obrazu są nieco rozmyte, ale niezbyt zniekształcone.
Większość smartfonów zawodzi, jeśli chodzi o zdjęcia przy słabym oświetleniu i ultraszerokokątnym. OnePlus 12R nie jest wyjątkiem, zapewniając płynne obrazy z niewielką liczbą artefaktów. Prezentacja jest niechlujna, a szkoda.
Jednostka przednia, tryb portretowy i wideo
Podobnie jak OnePlus 11, 12R ma 16-megapikselowy czujnik z przodu, któremu towarzyszy obiektyw f/2.4. Obrazy są dobrze szczegółowe i naświetlone, przydałby się tryb portretowy, którego kadrowanie wydaje się nieco gwałtowne. Możliwe jest jednak dostosowanie efektu bokeh również przed zrobieniem zdjęciaW następstwie. Z przodu możliwe jest nagrywanie w rozdzielczości do 1080p przy 30 klatkach na sekundę, a z tyłu OnePlus oferuje rozdzielczość 4K przy 60 klatkach na sekundę. Warto jednak ograniczyć się do Full HD, by skorzystać ze zwiększonej stabilizacji elektronicznej, która zawsze się przydaje. Ponadto dostępny jest tryb podwójnego widoku, który umożliwia jednoczesne fotografowanie przy użyciu przedniej i tylnej jednostki, lub tryb filmowy oferujący dużą liczbę ustawień (w tym tryby LOG i HDR).
„Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Pragnący być pionierem kulinarnym. Przyjazny miłośnik piwa.”
More Stories
Muzyka Nintendo: Le Spotify wyprodukowane na Nintendo
Cyberpunk 2077 nie umarł, CD Projekt ogłasza wielkie ogłoszenie dla całej społeczności
Nowa trójka astronautów wyrusza na chińską stację kosmiczną