Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Stopa – rehabilitacja. CM – Anglia startuje w San Marino i potwierdza swój bilet na Mistrzostwa Świata 2022 z zapałem Polska

Anglia przemaszerowała wokół San Marino (10:0) w grupie A, eliminując do Mistrzostw Świata 2022 w Katarze. Polska, która u siebie przegrała z Węgrami (1-2), gra w play-offach. Anglia nie zrobiła połowy środków. Po drodze Trzy Lwy zmiażdżyły San Marino (10:0) w poniedziałek wieczorem, logicznie potwierdzając swój bilet na Mistrzostwa Świata 2022 w Katarze. Chociaż potrzebowali tylko jednego punktu, Anglicy ustanowili scenę w małym kraju w północnych Włoszech, ostatnim kraju na świecie w rankingu FIFA (210). Kapitan Anglii Harry Kane strzelił wyjątkowy tydzień z czterema golami (27, 32, 39 i 42), oprócz hat-tricka, który strzelił w zeszły piątek przeciwko Albanii (5-0). Harry Maguire (6.), Emil Smith Rowe (58.), Tyrone Mings (69.), Tammy Abraham (78.) i Bukayo Saka (80.) również wzięli udział w ofensywie w San Marino, oprócz własnej bramki. . Fabry (XV) w pierwszym kwadransie. Przeczytaj także FIFA World Cup 2022 Eliminacje Grupa A Europa Strefa Kane zbliża się do Rooneya z dwunastoma golami w tych etapach kwalifikacyjnych, a napastnik Tottenhamu odebrał Holenderowi Memphis Depay (11) pozycję najlepszego strzelca w regionie Europy. Równoważny Gary’emu Linekerowi na podium najlepszego strzelca w historii angielskiej selekcji, z 48 golami w 67 międzynarodowych meczach, dzieli go tylko 5 małych jednostek od legendy Manchesteru United Wayne’a Rooneya (53). 16 z 16 bramkami w 2021 roku Harry Kane pobił rekord liczby bramek zdobytych przez Anglika w roku kalendarzowym, należący do George’a Hildesdona (12 bramek w 1908) i Dixie Dean (12 bramek w 1927) (Opta). W pozostałych meczach tej grupy Polska bez Roberta Lewandowskiego była oszołomiona u siebie z Węgrami (2-1). Polacy wciąż są na drugim miejscu i sięgają po tamy, które zostaną wzniesione w marcu przyszłego roku. Albania pokonała Andorę (1:0) w Tiranie dzięki rzutowi karnemu Chikeci pod koniec meczu (74).