Administracja Bidena naciska na rząd Omanu, aby poszedł w ślady Arabii Saudyjskiej i pozwolił izraelskim lotom korzystać z jego przestrzeni powietrznej, co znacznie zmniejszyłoby odległość lotów do Izraela. – powiedziało gazecie dwóch dyplomatów z Bliskiego Wschodu Czasy Izraela.
W lipcu Arabia Saudyjska ogłosiła otwarcie swojej przestrzeni powietrznej dla wszystkich lotów cywilnych, co było ukłonem w stronę Izraela, który uznano za jedyny kraj, któremu zakazano latania nad królestwem Zatoki Perskiej. Zarówno Izrael, jak i Stany Zjednoczone przyjęły decyzję Arabii Saudyjskiej o zniesieniu ograniczeń w przelotach jako oznakę znaczącej poprawy stosunków między Jerozolimą a Rijadem. Ale Arabia Saudyjska w jakiś sposób stłumiła te nadzieje, mówiąc, że decyzja „nie ma nic wspólnego z jej stosunkami dyplomatycznymi z Izraelem” i „w żaden sposób nie zapowiada nowych kroków” w kierunku normalizacji, o ile nie ma rozwiązania dla Izraelczyków-Palestyńczyków. konflikt.
Podczas gdy loty nad Arabią Saudyjską od dawna były pożądane przez izraelskich i amerykańskich urzędników, gest ten okazał się w dużej mierze symboliczny, ponieważ loty do krajów azjatyckich, takich jak Indie i Chiny, nadal wymagają podobnego pozwolenia z Omanu.
Otrzymuj nasz bezpłatny codzienny e-mail, aby nie przegapić żadnej z najlepszych wiadomości! Darmowa rejestracja!
Według dyplomaty z Bliskiego Wschodu administracja Bidena zignorowała te szczegóły w swojej kampanii mającej na celu przekonanie Rijadu do otwarcia przestrzeni powietrznej dla lotów izraelskich.
W rezultacie izraelskie samoloty wciąż są zmuszone przelatywać przez południową Afrykę lub północną Rosję, aby dotrzeć na Daleki Wschód, co wydłuża te loty o kilka godzin. Jednak samoloty nie-izraelskie były w stanie wykonywać krótsze loty nad Arabią Saudyjską, nawet jeśli podróżowały do iz państwa żydowskiego.
Decyzja Arabii Saudyjskiej skróciła czas lotów izraelskich lotów do Republiki Seszeli u wybrzeży Afryki Wschodniej, miejsca docelowego, które nie wymaga przelotu przez przestrzeń powietrzną Omanu, aby do niego dotrzeć.
Po podpisaniu porozumień Abrahama między Izraelem a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i Bahrajnem w 2020 r. Arabia Saudyjska zezwoliła również na wykorzystanie swojej przestrzeni powietrznej do lotów między trzema krajami.
Biden powiedział, że aby nadać więcej rozpędu decyzji Arabii Saudyjskiej z lipca, urzędnicy administracji Bidena dyskutowali o otwarciu przestrzeni powietrznej Maskatu dla lotów izraelskich z odpowiednikami w Omanie w ostatnich miesiącach.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan podnieśli tę kwestię podczas spotkania w zeszłym tygodniu z ministrem spraw zagranicznych Omanu Sayedem Badrem al-Busaidim, powiedział dyplomata, potwierdzając informacje z Axios.
„Poczyniono pewne postępy w tej sprawie” – powiedział dyplomata, ale odmówił podania daty decyzji Omanu.
Benjamin Netanjahu, który był premierem w 2018 roku, podobno otrzymał obietnicę od sułtana Qaboosa bin Saida, że otworzy przestrzeń powietrzną Omanu dla izraelskich samolotów. Jednak następca Qaboosa, sułtan Haitham bin Tariq, zmienił tę decyzję.
Oman może wkrótce przystąpić do Porozumień Abrahamowych, ale Muscat jak dotąd opiera się wejściu w porozumienie normalizacyjne.
Al-Busaidi powiedział w zeszłym roku, że Oman zaangażuje się dopiero po rozwiązaniu dwupaństwowym.
Biały Dom odrzucił wszelkie prośby o komentarz. Ambasada Omanu w Waszyngtonie nie odpowiedziała jeszcze na prośbę o komentarz.
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Słynny obraz centralnej czarnej dziury w Drodze Mlecznej, Sgr A*, będzie błędny!
Lekarze apelują o systematyczne badania przyszłych matek
SpaceX planuje zrobić znacznie lepiej ze Starship 6 i zapowiada się niesamowicie!