Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Rosnące przypadki infekcji w Górach Pirenejsko-Atlantyckich: „Ściśle monitorujemy sytuację” potwierdza ARS 64

Rosnące przypadki infekcji w Górach Pirenejsko-Atlantyckich: „Ściśle monitorujemy sytuację” potwierdza ARS 64

Biorąc (zły) przykład z Pyrénées-Atlantiques dotyczący niedawnego wzrostu częstości występowania, Rzecznik rządu Gabriel Attal niczego nas nie nauczył. Podkreśliła jednak znaki ostrzegawcze, na które należy zwrócić uwagę, aby zachować czujność pomimo postępu szczepień.

Zapytany w następstwie, dyrektor Departamentu Regionalnej Agencji Zdrowia, Maricho Blanzaco, już zapewnił nas o potrzebie „szczególnej czujności” w obliczu tej sytuacji, „której uważnie obserwujemy”.

Pamiętajmy, że w ciągu kilku dni wskaźnik infekcji spadł z 70 do 110. Czy wspomniany w ostatnich dniach szczególny przypadek La Soule, gdzie wskaźnik 450 jest jedynym powodem? „Częściowo. Widzimy również wzrost wszędzie, bardziej w Kraju Basków niż w BernieUwaga Maritxo Blanzaco.

Nie bez znaczenia może być również zjawisko zatłoczenia, zwłaszcza na wybrzeżu, z dniami słonecznymi (które się wydłużają), zjawisko obserwowane rok temu w okresie letnim.

„Jeśli znajdziemy przypadki, dzieje się tak również dlatego, że to nasz dział stale sprawdza (ponad 26 000 przypadków w ciągu jednego tygodnia, przypis red.). To jest powyżej średniej krajowej. Im więcej szukamy, tym więcej znajdujemyDyrektor ARS 64 zauważa.

Nie ma zmiennej indyjskiej

W Pirenejach-Atlantykiem jest obecnie około dwudziestu grup „głównie w szkołach. Jest 70 klas zamkniętych”. Liczba, która może szybko wzrosnąć, ponieważ jedna sprawa wystarczy, aby zamknąć zajęcia na tydzień.

Jeśli chodzi o warianty, mówi nam Marixtu Blanzacoنا Że nie ma przypadku indyjskiej alternatywy Został ujawniony w 64.

Jedynym elementem, który uspokaja władze ds. zdrowia, jest to, że liczby w szpitalu są nadal stabilne.

Jednocześnie, w obliczu narastającego rozprzestrzeniania się wirusa, gubernator Eric Spitz postanowił wzmocnić operacje kontrolne, „Szczególnie w restauracjach, lokalach gastronomicznych i siłowniach, a także na drogach publicznych, aby uniknąć hałaśliwych świątecznych zgromadzeń i zapewnić przestrzeganie godziny policyjnej”.