Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Polska: Wybory do legislacji są kluczowe dla stosunków kraju z Europą

W niedzielę 15 października Polacy pójdą do urn, aby oddać swój głos w wyborach legislacyjnych.
Głosowanie uważane jest za kluczowe dla przyszłości kraju i jego stosunków z Unią Europejską.
Wynik, który wciąż jest niepewny, może dać główną rolę skrajnej prawicy lub partii proeuropejskiej.

Czy populistyczni nacjonaliści utrzymają się u władzy? Lokale wyborcze zostały otwarte w niedzielę 15 października w Polsce przed wyborami do organów legislacyjnych. Głosowanie to uważane jest za jedno z najważniejszych od czasów komunizmu i ma kluczowe znaczenie dla przyszłości stosunków tego kraju z Unią Europejską i sąsiednią Ukrainą.

Zderzają się dwa radykalnie różne projekty

Dla 29 milionów wyborców dostępnych jest kilka scenariuszy. Pierwszym z nich jest zwycięstwo faworyzowanej w sondażach nacjonalistyczno-populistycznej partii Prawo i Sprawiedliwość. Może to jednak zaostrzyć napięcia z Brukselą i Kijowem. Bo stanowisko lidera partii Jarosława Kaczyńskiego jest nieco wrogie silnej Europie. „Przekazaliśmy pewne uprawnienia Unii Europejskiej, ale to wystarczy, nic więcej. Jesteśmy w Unii Europejskiej i chcemy w niej pozostać, ale w Unii Europejskiej, która obejmuje suwerenne państwa. „Powtórzył to podczas piątkowego spotkania finałowego.

Swoją antyimigrancką retorykę nasiliła także PiS. Premier Mateusz Morawiecki powiedział w czwartek, że należy chronić polskie rodziny przed nielegalnymi imigrantami, których przybycie mogłoby utorować drogę powrotowi nielegalnych imigrantów. „Święta wojna” w Europie. Takie zwycięstwo może rozczarować także tych, którzy są zaniepokojeni przyszłością praworządności, wolnością prasy, prawami kobiet i prawami imigrantów.

Najważniejsze wybory od 1989 roku

Dorota Dakoska, profesor nauk politycznych w Aix-en-Provence

Ale jeśli wszystkie sondaże stawiają PiS na pierwszym miejscu, to wydaje się, że nie uda mu się uzyskać większości absolutnej. Partii rządzącej grozi zatem trudność w utworzeniu koalicji rządowej, torując drogę opozycji Donalda Tuska. To kandydat, który nie musi udowadniać swojego związku z Europą, bo sam był przewodniczącym Rady Europejskiej w latach 2014-2019. Ta proeuropejska, liberalna postać zwrócona ku Zachodowi potwierdziła, że ​​PiS „Tajne plany” Opuścić Unię Europejską i „Prowadził kraj w złym kierunku”.

Sytuacje, które czyniły lidera opozycji celem ataków osobistych. Podczas tej wysoce polaryzującej kampanii Donald Tusk został oskarżony o działanie na rzecz Berlina, Moskwy i Brukseli kosztem Polaków. „To najważniejszy dzień w historii naszej demokracji od 1989 roku”. Kandydat centrowy nalegał, określając Polskę jako „Serce Europy”. Według sondażu przeprowadzonego przez Ipress 9 i 10 października Koalicja Obywatelska pod przewodnictwem Donalda Tuska uzyska 28% głosów. Jeśli będzie jej daleko do wymaganej większości, być może uda jej się utworzyć jedną z Trzecią Drogą i Lewicą, dwiema małymi partiami lewicowymi, z których każda otrzymała 10% głosów.

Wreszcie istnieje trzecia hipoteza, jaką jest sojusz PiS z Konfederacją, która jest formacją ekstremistyczną i liberalno-nacjonalistyczną. Merkel, zagorzała antyeuropejka, wezwała do zaprzestania pomocy Ukrainie. Niewykluczone, że obie partie wspólnie uzyskają niewielką większość w polskim parlamencie, który obejmuje 460 mandatów – wynika z tego samego sondażu. Jednak skrajnie prawicowa partia dotychczas odrzucała taki sojusz, a część analityków twierdzi, że jest on mało prawdopodobny ze względu na rosnące napięcia między obiema partiami.

  • Przeczytaj także

    Raport – W sercu szkolenia prowadzonego przez armię francuską żołnierzy ukraińskich w Polsce

Są to zatem wybory przeciwstawiające się dwóm radykalnie różnym projektom dla kraju: z jednej strony Polski suwerennej, opartej na tradycyjnych wartościach katolickich, z drugiej zaś Polski europejsko-orientalnej, przestrzegającej praworządności. To wystarczy, aby Dorota Dakoska, profesor nauk politycznych w Aix-en-Provence, określiła te wybory jako… „Najważniejsze wybory” Od pierwszego postkomunistycznego głosowania w 1989 r. „W grę wchodzi przyszłość demokracji w Polsce, przyszłość Polski jako państwa demokratycznego i praworządność” – dodał. ona wierzy. Ale to także przyszłość jej ukraińskiego sąsiada. Po niedawnych wyborach na Słowacji rządu wrogiego pomocy Ukrainie Kijów i jego sojusznicy mają nadzieję, że Polska pozostanie po stronie wspierającej Ukrainę.


KM (z AFP)

READ  Pogrzeb w Polsce jemeńskiego imigranta, który zginął na granicy z Białorusią