Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak powiedział w weekend, że Polska wprowadziła rygorystyczne ograniczenia na produkty rolno-spożywcze na granicy z Ukrainą, aby chronić swój rynek wewnętrzny przed niekontrolowanym napływem ukraińskich produktów.
Liberalizacja zasad handlu między UE a Ukrainą na korzyść eksportu tego kraju w lipcu 2022 r. spowodowała zalew ukraińskich produktów spożywczych na rynek Polski i innych krajów sąsiadujących, co doprowadziło do spadku cen i popytu na krajową produkcję.
Wraz z wprowadzeniem ograniczeń granica Polski „Wodoodporny jak zawsze”– powiedział Kołodziejczak po weekendowej wizycie na przejściach granicznych w Dorohusku i Hrubyszowie.
Powiedział, że zapoznał się także z dokumentami związanymi z transportem ukraińskich produktów. Większość produkcji, w tym rzepak i pszenica, która trafia przez Polskę do krajów bałtyckich, wraca do Polski.
Posunięcie to popiera rząd premiera Donalda Tuska, ale także konserwatyści byłego premiera Mateusza Morawieckiego, Prawo i Sprawiedliwość (PiS).
Ze swojej strony ukraińskie firmy rolne od dawna wzywają do kontroli, aby ukraińskie produkty rolno-spożywcze trafiające do Polski przechodziły jedynie przez kraj i aby żadna produkcja nie spełniała rygorystycznych norm UE.
Podpis Brukseli
Ukraińskimi produktami, które od 2022 roku powodują poważne zakłócenia na polskim rynku, są zboża, drób, jaja, cukier, mrożone owoce i sok jabłkowy, których Polska jest jednym z największych eksporterów na świecie.
Ukraina nie jest zobowiązana do przestrzegania rygorystycznych unijnych zasad produkcji i może stosować wiele zakazanych w UE środków ochrony roślin, których produkcja jest tania, ale niskiej jakości – wyjaśnił Mirosław Maliszewski, szef sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. , do Euractive Polska w ubiegłym roku.
„Towary w tranzycie, np. rzepak wątpliwej jakości, muszą zostać dokładnie sprawdzone przez polskie służby i w razie potrzeby odesłane na Ukrainę”– powiedział Kołodziejczak.
Dodał, że podczas kontroli sprawdzono cukier „Dziwny zapach”Prawdopodobnie, jego zdaniem, skierowane do przemysłu.
W ubiegłym roku Polska wraz z innymi państwami członkowskimi wprowadziła jednostronny zakaz importu niektórych ukraińskich produktów spożywczych. Zakaz wywołał niechęć w Brukseli, ponieważ polityka handlowa należy do wyłącznych kompetencji UE.
Komisja Europejska zgodziła się na nałożenie zakazu niektórych importów do zainteresowanych krajów, jednak zrezygnowała z tego ruchu, uznając, że nie stwarza to istotnego zagrożenia dla wspólnego rynku.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
W domu byłego przywódcy nazistowskiego Hermanna Goeringa znaleziono pięć szkieletów
Pięć czaszek znalezionych przed byłym domem nazistowskiego przywódcy w Polsce
Wojna na Ukrainie: w jaki sposób Polska i Litwa mogą pomóc Kijówowi wzmocnić swoje szeregi wojskowe?