W poniedziałek 4 października 2021 r. Vincent przywitał swojego pierwszego konkurenta na farmie, w Miłość jest na łące. Stephanie uległa urokowi plantatora wina z Vaucluse, a jej sympatia wydaje się być w dużej mierze wzajemna. Jedyny problem: są dzień i noc. I choć prawdą jest, że przeciwieństwa się przyciągają, głośniki wysokotonowe w ogóle nie wierzą w swoją historię.
W poniedziałek, 4 października, M6 wyemitowało kontynuację Przygody Chłopa Nowy sezon Miłość jest na łące. Sezon wyróżniający się już obecnością Bernadette, matka HerveHodowca krów mlecznych. Kolorowa postać, którą widzowie z przyjemnością znaleźli dziś wieczorem, w komiksowym stroju w czasie dojenia. Scena wywołała również wiele zabawnych komentarzy na Twitterze.
Oprócz pobytu na farmie Hervé, brodaty Valentin jest właścicielem Côtes d’Armor i Frank Forest i Jarmark OgrodniczyByła także częścią wieczornego plakatu. Widzowie mogli także odkryć różne rzeczy, które wkrótce pojawiły się między nimi Delphine i jej rywalka Kristel. Nie mogąc się porozumieć bez zerwania, te dwie kobiety po prostu wydają się nie do pogodzenia…
Wideo – Miłość na łące: wielkie napięcia między delfinem a zalotnikiem
Ale nie są jedynymi ludźmi. Po raz pierwszy tego wieczoru kamery wylądowały w Vincent, winnicach Vaucluse. Ten ostatni otrzymał w swoim domu swojego pierwszego konkurenta, Stephanie, jednego hodowcę psów od 10 lat. Jeśli pogoda jest ładna od pierwszych sekund między dwoma gołąbkami, to moment posiłku wyznacza między nimi punkt zwrotny.
Vincent, który ugotował kurczaka, najwyraźniej przeoczył, że jego zalotnik był wegetarianinem. Musiała więc usiąść na talerzu z mniszkiem lekarskim. Z pozoru nic katastrofalnego, dla którego wyraźnie zaznaczyła na swoim wizerunku, że jest zwolenniczką postu. Ale na Twitterze internauci szybko odkryli podziw blondynki dla egzotycznego hodowcy winogron: oprócz bycia żywym i mięsożernym człowiekiem, jest on myśliwym. Podczas gdy Stephanie była przyjazna zwierzętom i zaangażowana w dobrostan zwierząt.
Ale to nie jedyny punkt niezgodności, który pojawia się w odcinku: kiedy nadchodzi czas, aby wyczyścić stół, młoda kobieta nazywa siebie „Mnichem”, bohaterem serialu z problemami domowymi. Pech: Vincent jest zupełnie odwrotnie. A odkrywając stan kuchni po posiłku, konkurent zdawał sobie z tego sprawę. „To nie jest dla mnie prawdziwe zmartwienie, ale będzie dla mnie, chyba że to się zmieni!” , w końcu przyznała się do kamery, pokazując musztardę i mięso pozostawione w powietrzu puste. Później jego rozczarowanie było jeszcze większe w obliczu niezwykle chaotycznego przechowywania produktów w lodówce: „Nic, to szczegóły, ale wszystko trzeba wyjąć i schować, proszę bardzo…” Wystrzeliłem na wpół pewny siebie, na wpół rozczarowany . Na Twitterze internauci szybko podjęli decyzje: te dwie osoby nigdy nie byłyby w stanie się znieść.
Wideo – La Minute de Karine Le Marchand
„Dumny fanatyk sieci. Subtelnie czarujący twitter geek. Czytelnik. Internetowy pionier. Miłośnik muzyki.”
More Stories
W Cannes można zobaczyć film biograficzny o Władimirze Putinie, wyprodukowany w całości przez sztuczną inteligencję
Polski thriller Netflixa to wielka niespodzianka jesieni (wspina się na pierwszą dwójkę)
Gerard Depardieu zostaje oskarżony o napaść na tle seksualnym, a jego prawnik mówi: „Przypuszcza się…”