Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Moskwa nazywa Polskę „zagrożeniem” dla Rosji

Moskwa nazywa Polskę „zagrożeniem” dla Rosji

Te słowa budzą niepokój w Polsce. Podczas gdy Ukraina pozostaje głównym krajem przyjmującym uchodźców i głównym węzłem transportowym dla zachodniej pomocy dla Ukrainy, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w piątek, że wrogie retoryki napływają z Polski i że Warszawa jest „zagrożeniem”. Takiego, które zaskakuje Polaków żyjących od lat w poczuciu zagrożenia ze strony Rosji.

Polska wezwała Unię Europejską do zaostrzenia sankcji wobec Moskwy i zwrócenia się do NATO o dostarczenie broni dla Ukrainy przeciwko rosyjskiej inwazji.

Mylna informacja

Stanislav Zarin, rzecznik polskich służb bezpieczeństwa, powiedział, że Rosja od kilku dni prowadzi „fałszywą propagandę” przeciwko Polsce, w szczególności sugerując, że kraj ten będzie stanowił zagrożenie dla regionalnej integralności Ukrainy.

„Celem Rosji jest wywołanie nieufności między Ukrainą a Polską, zdyskredytowanie Polski i przedstawienie jej jako niebezpiecznego kraju, który może wywołać konflikt w Europie Wschodniej” – napisał w e-mailu.

Polska minister środowiska i zmian klimatu Anna Moskwa powiedziała w poniedziałek, że „Polska jest dumna z obecności Putina na swojej liście państw niezaangażowanych (sporządzonej przez prezydenta Rosji Władimira).

Te słowa pochodziły od Dmitrija Pesco, który w zeszłym tygodniu zdecydował o odcięciu dostaw gazu do Moskwy i Polski.

Cięcia gazu w Polsce i Bułgarii: Rosja chce podzielić UE, ale „samodzielnie się strzela”

————-

Powiększ – wzrost opłat o 5,25%

Polski Bank Centralny (NBP) ogłosił w czwartek, że podwyższy stopę bazową do 5,25% z 4,5% przed miesiącem, aby kontrolować inflację powyżej 12% w kwietniu. To już ósma z rzędu podwyżka opłat przez NBP w ciągu ośmiu miesięcy. Stopa dyskontowa, odnosząca się do stopy procentowej, po której banki komercyjne uzyskują kredyty gotówkowe jako zabezpieczenie swoich roszczeń, została podniesiona do 5,35% oraz stopa lombardowa, czyli stopa procentowa stosowana przez bank centralny przy udzielaniu kredytów bankom komercyjnym . W ujęciu dziennym został podniesiony do 5,75%. Po 10,9% w marcu, ceny konsumpcyjne w Polsce ponownie wzrosły w kwietniu, z rocznym wzrostem o 12,3%, wynika z danych GUS.

READ  Polska, ta "międzynarodowa potęga pomyj"

(z Reuters i AFP)