Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Marin Cilic poprawia numer dwa na świecie Daniila Miedwiediewa i awansuje do ćwierćfinału

Marin Cilic poprawia numer dwa na świecie Daniila Miedwiediewa i awansuje do ćwierćfinału

Do tej pory sesje wieczorne w Roland Garros Udało się to całkowicie. Rytm, atmosfera, dreszczyk emocji… do poniedziałku 30 maja, kiedy Daniil Miedwiediew i Marin Cilic zmierzyli się na głównym korcie. Bo ich pierwsze spotkanie na glinie nie zaimponowało wielu osobom.

Archie dominował przez ponad półtorej godziny, a Rosjanin nie miał złudzeń z 20. rozstawionym, przegrywając w trzech setach z rzędu (6-2, 6-3, 6-2). W oczach jego francuskiego trenera, Gillesa Servery, światowy numer dwa był tylko jego cieniem. Niewątpliwie operacja przepukliny na początku kwietnia nie jest odległa od tego trudnego wieczoru, ponieważ Miedwiediew nie był w stanie najlepiej przygotować się do tego sezonu. W ćwierćfinale w zeszłym roku logicznie zrezygnował z biletu do następnej rundy przeciwko Chorwatowi, który w poprzedniej rundzie pokonał Gillesa Simona.

Niosąc swoją piłkę z pierwszego serwisu (88% punktów, które zdobył podczas pierwszego serwisu), dwudziesty zawodnik wykazał się konsekwencją przeciwko całkowicie zanurzonemu przeciwnikowi. Marin Cilic zmierzy się z siódmym rozstawionym Andriejem Rublowem o miejsce w ćwierćfinale Porte Deutwill.

Wcześniej mecz między dwoma mężczyznami był bardziej obiecujący. Pierwszy punkt zwrotny meczu 3-2 na korzyść Chorwata był pierwszym punktem zwrotnym. Po komicznej wymianie ponad 20 strzałów Cilic wygrał rajd i dał sobie pierwszą szansę na odebranie zagrywki rywalowi. Następnie gładki błąd rosyjskiego bekhendu dał mu przewagę, którą osiągnął kilka minut później (6-2, 29 minut po meczu).

Kolejne dwa sety miały ten sam scenariusz: szybką i łatwą przerwę na korzyść Chorwata, który, dobrze wsparty kilkoma niewymuszonymi błędami przeciwnika (28 w całym meczu), rozwinął się już gdzie indziej.

W strefie mieszanej Marin Cilic spojrzał wstecz na swoje pierwsze zwycięstwo nad Daniilem Miedwiediewem: „Mam dobre przeczucia z Madrytu [où il avait battu Albert Ramos-Vinolas avant de s’incliner en trois sets face à Alexander Zverev]A Dziś wieczorem czułem się dobrze na boisku, dobrze się poruszałem, strategicznie szanowałem to, co chciałem wprowadzić. Skupiłem się po łatwym wygraniu pierwszego seta i przełamaniu drugiego seta. przeciwko Andrzejowi [Rublev] To będzie inna gra. Znamy się bardzo dobrze i nie będzie to łatwe.”

Ponownie Chorwat nie wystartuje jako faworyt przeciwko graczowi, który awansuje 4 do 2 przeciwko niemu. Ale tym razem będzie mógł liczyć na dodatkowe powody do nadziei. Jego poziom gry nabrał już zupełnie nowego wymiaru na powierzchni od początku turnieju. I inna statystyka może wzmocnić jego pewność siebie: jedyny raz, kiedy ci dwaj mężczyźni zmierzyli się na glinie, to on wygrał (4-6, 7-6, 6-1 w Genewie w 2015 roku).

READ  Na żywo - Francja-Polska: Lloris wyrówna rekord w wyborze Thurama