Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Lionel Messi wygrywa Złotą Piłkę 2021

Lionel Messi zdobył w poniedziałek w Paryżu 65. Złotą Piłkę, nagrodę dla najlepszego zawodnika roku, przyznawaną przez magazyn France Football. Argentyńczyk zdobył siódmy w swojej karierze Złotą Piłkę, pokonując Polaka Roberta Lewandowskiego, który zajął drugie miejsce. Włoch Jorginho (Chelsea) zajął trzecie miejsce na podium.

Messi, 34 lata, doświadczony Rok pełen emocji Swój pierwszy tytuł zdobył z Argentyną po tym, jak argentyńska drużyna narodowa wygrała finał Copa America przeciwko Brazylii. Tymczasem „Pulga” odszedł z FC Barcelona, ​​z którą grał od 2004 roku, by Dołącz do Paris Saint-Germain. Decyzja, którą musiał podjąć Messi, ponieważ kataloński klub, z którym zdobył Puchar Króla w 2021 roku, nie miał już siły, by go przedłużać.

Po koronacji w latach 2009, 2010, 2011, 2012, 2015 i 2019, Messi dodaje do swojego rekordu siódmą Złotą Piłkę. Medal już zdobyty Absolutny rekord zwycięstw Po jego poświęceniu w 2019 roku.

Lewandowski, II miejsce

Wielki faworyt w 2020 roku, jeśli pokaz pucharowy nie zostanie odwołany, Lewandowski musiał zadowolić się drugim miejscem. Zwycięzca Ligi Mistrzów w 2020 roku, Polak zapisał nową kartę w historii Bundesligi, bijąc rekord Gerda Mullera – 41 goli w jednym sezonie. Występ, który pozwolił mu zdobyć nagrodę Europejskiego Złotego Buta.

Na arenie międzynarodowej rok 2021 Leoya bardziej kontrastował z polską selekcją. Podczas Euro 2020, które ze względu na stan zdrowia rozegrano latem ubiegłego roku, Lewandowski strzelił trzy gole, ale nie mógł uniknąć eliminacji Polski z fazy grupowej za Hiszpanią, Szwecją i Słowacją.

Jednak Polak nie wróci z pustymi rękami, bo go otrzymał Nowe trofeum dla najbogatszego strzelca roku podczas ceremonii.

Belgowie w porządku

Włoski Jorginho, zwycięzca Ligi Mistrzów z Chelsea i Euro z Włochami, zajmuje trzecie miejsce na podium. Francuz Karim Benzema i N’Golo Kante zajmują odpowiednio czwarte i piąte miejsce.

READ  Dla Chrisa Phillipsa F91 może przerazić tłum

Po belgijskiej stronie Kevin De Bruyne był 10. w pierwszej dziesiątce. Romelu Lukaku zajął dwunaste miejsce. Jeszcze nigdy Belg nie był tak dystyngowany. Najlepszy wynik Belgii to czwarte miejsce z Paulem van Himestem w 1965 roku i Wilfriedem van Meyerem w 1980 roku.

34-letni Messi miał ekscytujący rok, zdobywając swój pierwszy tytuł dla Argentyny po tym, jak Argentyna wygrała finał Copa America przeciwko Brazylii. Tymczasem „Pulga” opuścił Barcelonę, klub, w którym grał od 2004 roku, by dołączyć do Paris Saint-Germain. Decyzja, którą musiał podjąć Messi, ponieważ kataloński klub, z którym zdobył Puchar Króla w 2021 roku, nie miał już siły, by go przedłużać. Po koronacji w latach 2009, 2010, 2011, 2012, 2015 i 2019 Messi dodał do swojej listy siódmą Złotą Piłkę. Franczyza, w której już po poświęceniu w 2019 r. ustanowił absolutny rekord zwycięstw. Faworyt w 2020 r. Gdyby nie odwołano wręczenia trofeum, Lewandowski musiałby zadowolić się drugim miejscem. Zwycięzca Ligi Mistrzów w 2020 roku, Polak zapisał nową kartę w historii Bundesligi, bijąc rekord Gerda Mullera – 41 goli w jednym sezonie. Występ, który pozwolił mu zdobyć nagrodę Europejskiego Złotego Buta. Na arenie międzynarodowej rok 2021 Leoya bardziej kontrastował z polską selekcją. Podczas Euro 2020, które ze względu na stan zdrowia rozegrano latem ubiegłego roku, Lewandowski strzelił trzy gole, ale nie mógł uniknąć eliminacji Polski z fazy grupowej za Hiszpanią, Szwecją i Słowacją. Polak nie wróci jednak do domu z pustymi rękoma, zabierając do domu zupełnie nowe Trofeum dla Najbardziej Obiecującego Strzelca Roku podczas ceremonii. Włoski Jorginho, zwycięzca Ligi Mistrzów z Chelsea i Euro z Włochami, zajmuje trzecie miejsce na podium. Francuz Karim Benzema i N’Golo Kante zajęli odpowiednio czwarte i piąte miejsce, a Kevin De Bruyne był dziesiąty po belgijskiej drużynie. Romelu Lukaku zajął dwunaste miejsce. Jeszcze nigdy Belg nie był tak dystyngowany. Najlepszy wynik Belgii to czwarte miejsce z Paulem van Himestem w 1965 roku i Wilfriedem van Meyerem w 1980 roku.

READ  Trener Bojon ostrzega Gent: „Trudno ich oceniać”