Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Liga |  Po Realu Madryt – Atlético |  Obietnica Ancelottiego „nie żegnaj z La Liga”

Liga | Po Realu Madryt – Atlético | Obietnica Ancelottiego „nie żegnaj z La Liga”

Mogło być gorzej. Gdyby nie pierwszy gol w koszulce Meringue, zdobyty przez Alvaro Rodrigueza (18), Real Madryt poniósłby żenującą porażkę w stołecznych derbach z Colchoneros, ale od czasu wyrzucenia właściciela Correi spadł do 10. bezpośrednia czerwona kartka. Ale ostateczny budżet z tym remisem (1-1) i tak nie jest dobry. Kilka dni po jego nowym „powrocie” przeciwko Liverpoolowi (2-5) w Lidze Mistrzów, Biały Dom stracił dwa punkty u siebie w lidze. To miły prezent dla FC Barcelony. „W końcu udało nam się uratować punkt, to zawsze lepsze niż zero, ale i tak byliśmy głodniThibaut Courtois, bramkarz Realu Madryt, stracił bramkę przed mikrofonem hiszpańskiego kanału DAZN.

Dominujący, Real Madryt nie mógł zebrać tego spotkania. „W pierwszej połowie dominowaliśmy, ale intensywność nie była wysoka.Carlo Ancelotti przyznał. Wysiłek w Lidze Mistrzów w tym wyczerpującym spotkaniu na Anfield mógł odcisnąć swoje piętno, ponieważ madrycki klub rozgrywał mecze w przerażającym tempie od czasu powrotu mundialu. „Brakowało nam trochę świeżości mentalnej, bardziej niż fizycznej. Nie jest to bez znaczenia, ponieważ jest to nasz 17. mecz w ciągu 50 dni. Po raz kolejny podniósł włoskiego trenera do piątki Ligi Mistrzów z ławki. Ale teraz nie czas na usprawiedliwianie mistrzów Europy.

La Liga

Naprawdę zły interes

14 godzin temu

Zapomnieliśmy grać

Jeśli Realowi Madryt uda się uniknąć czwartej porażki w tym sezonie w La Liga, pokazując, że potrafi kontratakować, koledzy z drużyny Karima Benzemy mogą winić tylko siebie. Za brak intensywności na początku meczu. Ale także za swoją pozycję po czerwonej kartce. „Po wyrzucie z boiska zapomnieliśmy trochę zagrać i uciekliśmy się do niskiego bloku, żałując Courtois. Następnie, przy 11:10, to, czego nie mamy prawa robić, to ich błędy w wyświetlaniu. Dla mnie (celnie, redaktora notatka), to był lekki faul, ale arbiter postanowił odgwizdać i to była ich jedyna broń z tą czerwoną kartką… A partnerzy Antoine’a Griezmanna wiedzieli, jak to wykorzystać.

READ  Gennaro Gattuso wyjaśnia swoje źle przetłumaczone oświadczenie

Jeśli rial zareaguje, merengue nadal oznacza złą operację. W niedzielę FC Barcelona, ​​która odpadła w czwartek z Ligi Europejskiej po porażce 2:1 na Old Trafford z Manchesterem United, miała szansę na awans o dziesięć punktów nad Realem (drugie miejsce, 52 punkty), gdyby mu się to udało. (6 punktów). 15:00) w Almerii. Przepaść wskazuje na możliwość gry w lidze hiszpańskiej. „To bardzo trudne dla ligi hiszpańskiejprzyznał Ancelotti. To było przed tym meczem. Po tym spotkaniu może być więcej. Ale to nie jest pożegnanie z La Liga. Mogę tylko powiedzieć, że będziemy walczyć do końca. Tam straciliśmy bramkę, bo przeciwnik też jest na wysokim poziomie. Mają świetne podejście do rzutów wolnych w (Antoine) Griezmann i świetną główkę w (Jose Maria) Jimenez.„.

Z Realem nigdy nie należy mówić nigdy, dopóki to się nie skończy. Nauczyli się tego na własnej skórze w ostatnich latach. Tymczasem madrycki klub ma teraz kilka dni na odetchnięcie. Niewiele też, ponieważ Merengue ma już na celowniku kolejne El Clasico z półfinałowym pierwszym meczem w następny czwartek Copa del Rey. „Zawodnicy zasługują na dzień wolny. W poniedziałek zaczniemy pracę. W czwartek będziemy w najlepszej formie.”Ancelotti zapowiedział przed katalońską drużyną, że zamierza naprawić sytuację i zapomnieć o straconych punktach po drodze.

La Liga

Trener Ancelottiego w Selecao? Nieśmiertelność to największe wyzwanie

Wczoraj o 22:02

Liga Mistrzów

„Upokorzenie”, „Wstyd”: brytyjska prasa jest zszokowana postawą Liverpoolu

22.02.2023 o 08:50