Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Liga Mistrzów: Real Madryt dominuje nad Liverpoolem w finale (1:0) i zajmuje 14. miejsce

Liga Mistrzów: Real Madryt dominuje nad Liverpoolem w finale (1:0) i zajmuje 14. miejsce

Real Madryt jest wieczny. Podopieczni Carlo Ancelottiego zdołali zdominować Liverpool (1:0) w najbliższą sobotę na Stade de France i wygrać finał Ligi Mistrzów. Nadużywany przez większość tego spotkania, hiszpański klub wykazał się realizmem w zdobywaniu punktów we właściwym czasie dzięki Winicjuszowi (59′) i odpieraniu ataków przeciwników dzięki licznym tłumom nieprzejezdnych Thibaut Courtois. Dlatego Merengues po raz czternasty w swojej historii zwyciężyli w najważniejszym europejskim konkursie.

Liga Mistrzów

Benzema: Twoje szczęście raz, nie za każdym razem

5 godzin temu

Spotkanie miało rozpocząć się o godzinie 21:00 na wspaniałym stadionie Stade de France, ale ostatecznie, po kilku powodziach wokół stadionu, rozpoczęcie meczu było trzykrotnie przekładane. Początkowo został przełożony o 21:15, ponownie przeniesiony na 21:30, a ostatecznie na 21:36, zmuszając zawodników obu drużyn do ponownej rozgrzewki. Zdenerwowani, że kibice na stadionie nie sprawiali wrażenia doceniania spektaklu międzynarodowej supergwiazdy Camili Cabello, która nie zdołała stłumić entuzjazmu niecierpliwych kibiców.

„Benzema, mały, ale wielki finał z Złotą Piłką”

Real Madryt

Podczas tego meczu kibice musieli uzbroić się w cierpliwość, zwłaszcza kibice Realu Madryt. Podopieczni Carlo Ancelottiego trafili w cel tylko cztery razy. Ale po raz kolejny Real Madryt pokazał niezachwiany realizm. Karim Benzema długo myślał, że otworzył wynik, zanim zobaczył, że jego bramka nie została dopuszczona do spalonego (42). To była jedyna miara Realu Madryt aż do godziny, podczas gdy Liverpool strzelił już piętnaście razy w kierunku bramki Thibauta Courtois.

Ponieważ zegar miał wkrótce pokazywać godzinę gry, Federico Valverde postanowił odwrócić bieg tego meczu. Reprezentant Urugwaju zdecydował się na lewą stronę, aby dośrodkować w kierunku dalszego słupka, pomimo obecności Karima Benzemy w rzucie karnym. Ale Valverde zobaczył, zanim ktokolwiek inny, Winicjusz chwycił zawodnika w swojej obronie, a Brazylijczyk wykorzystał tę przewagę, aby strzelić pierwszego gola w tym meczu (59).

Liverpool uderzył w ścianę

W obliczu czterech strzałów Realu Madryt zespół Liverpoolu próbował szczęścia 24 razy. bezskutecznie. Jednak piłkarze Jürgena Kloppa próbowali wszystkiego, ale nic, co mogłoby złamać to, co można by nazwać „belgijskim murem”. Od 15. minuty tego meczu dwumetrowy bramkarz musiał decydować przed duetem Mohamed Salah Sadio Mane. Egipcjanin (15.) najpierw spróbował szczęścia, otrzymując doskonałe dośrodkowanie od Trenta Alexandra-Arnolda. Trzy minuty później reprezentant Senegalu oddał potężny strzał w lewy róg bramki Madrytu. Jeśli cały Stade de France myślał, że ta piłka wyląduje z tyłu siatki, Thibaut Courtois sprawił, że jego talent znów przemówił.

Po godzinie i bramce otwarcia przez Viniciusa, piłkarze Liverpoolu zwiększyli swoje ataki, a Jurgen Klopp zmienił system gry na czterech napastników dzięki wkładowi Diogo Joty i Roberto Firmino. Ale wieczór 28 maja 2022 r. był wieczorem Courtois, który był po prostu nieprzejezdny. Mohamed Salah (63., 68., 81.) i Diogo Jota (79.) mogli być sami przeciwko niemu, ale ostatecznie zmierzyli się z talentem bramkarza Realu Madryt.

Thibaut Courtois objął inwigilacją Mohameda Salaha.

kredyt: Getty Images

KB9 zdobywa Złotą Piłkę

Karim Benzema dzięki temu sukcesowi w Lidze Mistrzów został jego piątym zawodnikiem od początku swojej kariery, czołowym kandydatem w wyścigu o Złotą Piłkę. W tym sezonie zdobył swój trzydziesty tytuł, stając się najbardziej utytułowanym francuskim graczem w historii. Jest najlepszym strzelcem w lidze hiszpańskiej z 27 golami i najlepszym strzelcem w Lidze Mistrzów z 15 golami. KB9 był decydujący w najważniejszych momentach ostatniego etapu, zdobywając hat-tricka przeciwko Paris Saint-Germain (1/8) i Chelsea (1/4). To on pozwolił swojej drużynie przetrwać w meczu z Manchesterem City, zdobywając dublet w pierwszym meczu półfinałów. Mniej przekonujący w finale, nadal będzie siłaczem w zwycięskiej kampanii.

READ  Rooney i Neymar omawiają swoje problemy ze zdrowiem psychicznym

Liga Mistrzów

Ściągawka: została napisana

5 godzin temu

Liga Mistrzów

I 14: Real jest dwukrotnie jego wicemistrzem

5 godzin temu