Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Jak firmy wykorzystują technologię do tworzenia silników rakietowych

Jak firmy wykorzystują technologię do tworzenia silników rakietowych

Zainteresowane minimalizowaniem błędów – od prostych sytuacji po katastrofalne wypadki – prywatne firmy z sektora lotniczego i kosmicznego badają wykorzystanie druku 3D w budowie silników rakietowych i systemów obronnych, z dodatkową korzyścią polegającą na wznoszeniu całych konstrukcji przez kilka dni, co może zająć tygodnie lub miesięcy w normalnych procedurach.

Chodzi o to, aby zaoszczędzić czas i koszty produkcji, jednocześnie zwiększając integralność całej utworzonej struktury i, miejmy nadzieję, zapewnić, że planowane wydanie będzie przebiegać tak, jak powinno.

Przeczytaj także

W zagospodarowaniu przestrzeni istnieje termin zwany „nieplanowanym szybkim rozdrabnianiem” – „RUD”. Używany w odniesieniu do zdarzeń, które mają miejsce w nieoczekiwany sposób (na przykład, gdy silnik eksploduje podczas zapłonu), ten akronim został ukuty we wczesnych dniach eksploracji kosmosu, kiedy silniki odrzutowe były bardziej podatne na awarie.

Rzeczywiście, gdy taki epizod ma miejsce, konieczne jest zidentyfikowanie awarii i zgłoszenie jej odpowiednim władzom: żadna prywatna firma nie działa bez zgody agencji kosmicznych, a agencje federalne mają tendencję do dowiadywania się, co się stało, gdy coś pójdzie nie tak. .. nie rozwija się zgodnie z oczekiwaniami.

W rezultacie drukowanie 3D zajmuje coraz większą przestrzeń w budowie silników rakietowych, a także innych konstrukcji, takich jak płetwy statków kosmicznych i wyrzutnie. Drukując elementy przy użyciu stopów metali, które są odporne na ekstremalne temperatury, o większej lub mniejszej elastyczności i/lub innych właściwościach, technologia może również w krótkim czasie zbudować dowolny element, którego brakuje lub który wymaga wymiany, wykorzystując szybkość i częstotliwość. przesłuchań przed każdą formalną okazją.

Firmy takie jak SpaceX Elona Muska; i Blue Origin, autorstwa Jeffa Bezosa, już polegają na drukowaniu 3D przy opracowywaniu silników napędowych i innych pojazdów transportu kosmicznego. Pierwsza, od 2014 roku, wykorzystuje technologię kapsuły Crew Dragon, natomiast druga ma już projekt budowy w pełni wydrukowanego modułu do lądowania na Księżycu.

READ  W 2023 r. misje kosmiczne skupią się wokół księżyców, a to dopiero początek

Ale inni idą dalej: Rocket Lab drukuje silniki, które zabierają rakietę Atea w kosmos, ale wyróżniającą cechą jest Relativity Space, która wykorzystuje technologię do drukowania całej rakiety.

Należy pamiętać, że rakieta Saturn V, która przeniosła Neila Armstronga na Księżyc w 1969 roku, miała wykonane na zamówienie silniki z 5600 częściami. wszystko. Ajoutez à cela le carburant liquide et le fait qu’un allumage de fusée typique dépasse facilement la température de 3000°C, générant une force porównywalny z vous faisant exploser une tonne de TNT plus par seconde, w razie potrzeby pour et vousé comprene useé.

Drukowane w 3D selektywne spiekanie laserowe, używane do budowy silników, silników odrzutowych i – czasami – całych pocisków (fot. Stratasys Direct Manufacturing/Publishing)

W szczególności drukowanie silników rakietowych w 3D również odbywa się w bardzo delikatnym procesie: przy użyciu techniki zwanej „selektywnym spiekaniem laserowym” firmy najpierw nakładają warstwę natryskiwanego metalu, topiąc inne metale na wierzchu. Te stopy metali są przyczepione w punktach kontaktu z roztopionym materiałem, ale pozostają porowate, ponieważ nie dochodzi do stopienia. Gdy warstwy ostygną, proces powtarza się na poprzedniej warstwie.

Zwykle stosuje się stop o nazwie „inconel”, oparty na miedzi, ze względu na jego doskonałą odporność na ekstremalne temperatury.

Z tego powodu jest bardzo prawdopodobne, że będziemy mieli więcej ujawnień od tych firm na temat wykorzystania druku 3D w ich projektach. Technologia ma jeszcze wiele do rozwinięcia, ale szybkie tempo, w jakim się dzieje, wyznacza ciekawy scenariusz na przyszłość branży.

Widziałeś nasze nowe filmy na youtube? Subskrybuj nasz kanał!