Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Cherki-Barcola, jagody rozmawiają z Lyonem podczas zwycięstwa nad Szwajcarią (4:1) na Euro U21

Cherki-Barcola, jagody rozmawiają z Lyonem podczas zwycięstwa nad Szwajcarią (4:1) na Euro U21

Lyon był w centrum uwagi w środę w Cluj. Pierwszy gol Amine Koueiri, drugi Bradley Barkola, trzeci Rayan Chergui, potem czwarty Maxence Caqueret, a na koniec ogromny sukces nad Szwajcarią (4:1), który musiał zachwycić kibiców Les Jeune. Ale kto szczególnie pokazał, że te jagody potrafiły wykorzystać swój potencjał ofensywny. Było to jeszcze bardziej mile widziane po słabym występie trójkolorowego ataku, mimo pokonania Norwegii w poprzednim meczu (1-0).

Pierwszy okres Rayyana Sharqi w turnieju nie jest obcy temu zjawisku. Jako rozgrywający za duetem Gueri-Barcola, Lyon wniósł ten kreatywny dotyk, którego tak bardzo brakowało Habsowi, zgodnie z jego udanymi występami przeciwko Włochom i Norwegii. Zawsze jest trochę marnotrawstwa w jego grze opartej na ryzyku, a czasami jest zapominalstwo w jego defensywnych wycofaniach, ale ma tę rzadką umiejętność zaoferowania czegoś innego i wzniecania różnic, które destabilizują obronę przeciwnika.

Euro ma nadzieję

Bicie i kwalifikacja, jagody gotują się

11 godzin temu

Przede wszystkim Shirky potrafił być decydujący. Dokonał tego wypadu w obszar w sercu szwajcarskiej obrony, wygrywając rzut karny, który został wykorzystany przez Amine Jouiri, również z centrum treningowego Lyonu, w otwierającym z trójkolorowym wynikiem. Następnie wykorzystał całą swoją technikę do przemówienia po dostawie tego samego Qweiri, która dała The Blues decydującą przerwę na szczycie w drugiej połowie. „To oczywiście ułatwia nam pracę, bo mamy bardzo dobre relacje.powiedział o relacji między zawodnikami-stażystami w OL. Wiemy, jak ze sobą grać. Myślę, że to bardzo ważne, ale nie możemy zapominać, że na boisku jest nas 11 iw ten sposób możemy wygrywać mecze.

Barkula, mimo widocznych wysiłków

Prawdopodobnie najlepszą taktyką, jaką można zastosować, aby to podkreślić, jest nakreślenie tego dla Sylvaina Ripolla. Jednak francuski szkoleniowiec nie poradzi sobie bez niego na starcie niedzielnego meczu ćwierćfinałowego z Ukrainą. Nie musiałby zadawać tego pytania Bradleyowi Barkoli. W oczach Ripolla napastnik Lyonu jest niekwestionowanym graczem pierwszego wyboru, a Gunn po raz kolejny udowodnił, że ma rację w meczu ze Szwajcarią. Strzelec zwycięskiego gola przeciwko Włochom (2-1), a następnie wszedł na ławkę rezerwowych przeciwko Norwegii, zanim wszedł do gry, by zastąpić nieszczęsnego Michaela Ulisa, Barkola po raz kolejny był decydujący dzięki swojej szybkości i jakości podań do piłki.

READ  OM: Guendouzi, jak bardzo Lazio słynie z pokazywania

Ale także jego opanowanie. Pokazał to, aby zakończyć wyrównaną akcję i przywrócić przewagę francuskiej drużynie w połowie drugiej połowy. i podać kawior swojemu koledze z drużyny Lyonu, Maxence’owi Caqueretowi, który zdobył tricolor. Jasność Barkoli w dziedzinie prawdy jest tym bardziej niezwykła, że ​​nie pozostawia żadnego kamienia na kamieniu. Jest to kontynuacja jego sezonu lęgowego OL, który jest bardzo obiecujący, ponieważ ma wiele do zrobienia w tej dziedzinie.

Zwycięstwo Les Bleuets nad Szwajcarią nie powinno ograniczać się do występów Cherki i Barcoli. Jednak silne strony podopiecznych Ripolla, którzy od początku rozgrywek zawsze starali się wykazać bezpieczeństwem w defensywie, wyraźnie widać w ataku, a duet z Lyonu ucieleśniał to zjawisko w szczególności. To w dużej mierze dzięki niemu losy Habsa przeminą, gdy zbliżają się poważne sprawy i to spotkanie z potężną ukraińską drużyną w niedzielę w Cluj.

Euro ma nadzieję

Les Bleuets wygrywają bez przekonania

25.06.2023 o 20:39

Euro ma nadzieję

Sędzia uratował Francję, a Włochy są wściekłe: „Gra bez sędziego wideo jest niewiarygodna”

22.06.2023 o 21:55