Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Brak kupców, pisklęta i jaja zniszczone przez miliony w Polsce

Brak kupców, pisklęta i jaja zniszczone przez miliony w Polsce

Numer jeden w Europie pod względem produkcji i eksportu, szczególnie do Europy Zachodniej, polski przemysł drobiarski, który do tej pory zaopatrywał bardzo dużą liczbę restauracji i stołówek, dotkliwie odczuł zamknięcie tych zakładów, Codzienne notatki liberalne Gazety Wyborczej W raporcie dotyczącym branży.

Zdaniem Izby Producentów Drobiu…Choć dokładne dane nie są jeszcze znane, pewne jest, że eksport spadł o kilkadziesiąt procent. Szacujemy, że na koniec kwietnia chłodnie Zakończy się na 120000 dodatkowych ton mięsa drobiowego. Polski rynek nie będzie w stanie wchłonąć takiej ilości.”

To załamanie popytu zagranicznego, które oznaczało prawie połowę krajowej produkcji, ma konsekwencje dla wszystkich ogniw łańcucha: rzeźni, hodowców bydła i inkubatorów jaj na wyższym szczeblu łańcucha dostaw. Jednak zawód wspomina: „Kurczaki to żywe stworzenia, trzeba coś z nimi zrobić. dżem Każdego dnia ponoszą wysokie koszty ich wyżywienia. Po sześciu tygodniach nie było to już opłacalne. „Jeśli hodowcy nie będą mogli sprzedawać kurczaków, ogień i tak będzie palił”.

Aby tego uniknąć, niektórzy hodowcy zabijają pisklęta przedwcześnie, jak w tym „Firma rodzinna istniejąca już od trzech pokoleń. Przed Wielkanocą szef wraz z synem zagazowali 150 osób000 piskląt, ponieważ klienci już ich nie chcą. „Nie chciał ryzykować karmienia zwierząt, które mogłyby trafić do spalarni”. Ojciec wyjaśnia, że ​​chore pisklęta są zwykle miażdżone, ale… „Przy takiej ilości nie da się zapobiec kruszarkom. Jedynym sposobem jest gaz. To, co dzisiaj robimy, pewnego dnia przyniesie karę boską. „

„Każdego roku w Polsce rodzi się ponad miliard kurczaków i dziesiątki milionów indyków, gęsi i kaczek”. Pamiętaj o gazecie.