Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Boeing opóźnia bezzałogowy lot testowy na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Wysłano we wtorek 03 sierpnia 2021 o 22:02

Boeing ogłosił we wtorek, że opóźni bezzałogową misję testową swojej kapsuły kosmicznej Starliner na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) z powodu problemu z układem napędowym, co opóźnia ważne testy dla firmy, w tym nieudaną pierwszą próbę w 2019 roku.

Statek kosmiczny miał wystartować w kosmos z Cape Canaveral na Florydzie o 13:20 (17:20 GMT), na pokładzie rakiety Atlas 5 zbudowanej przez United Launch Alliance.

Ale około dwie godziny przed startem Boeing ogłosił na Twitterze, że lot został odwołany.

Według oświadczenia NASA misja nie została odwołana z powodu kaprysów pogody, ale z powodu „nieoczekiwanych wskazówek dotyczących lokalizacji zaworów układu napędowego Starliner”, kolejnego potencjalnego okna do startu. Odbywa się w środę o 12:57 (16:57 GMT).

„Jesteśmy rozczarowani dzisiejszym wynikiem i musimy przełożyć naszą premierę Starline” – powiedział John Vollmer, prezes Boeinga.

„Boeing i NASA poświęcą czas niezbędny do zapewnienia bezpieczeństwa i ochrony naszego statku kosmicznego oraz osiągnięcia naszych celów misji”.

Eksperymentalna misja została zaplanowana na piątek, ale została przełożona na wtorek po tym, jak rosyjska jednostka naukowa niespodziewanie aktywowała silniki po zadokowaniu do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, zmieniając jej kierunek.

Po zakończeniu programu promów kosmicznych w 2011 r. NASA zabezpieczyła usługi Boeinga i SpaceX, aby nie potrzebowały rosyjskich rakiet, aby dotrzeć do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

SpaceX przetransportował już na stację kosmiczną co najmniej tuzin astronautów, w tym Francuza Thomasa Pesqueta, na pokładzie statku kosmicznego Crew Dragon.

Ze swojej strony Boeing ma opóźnienia. W grudniu 2019 r., podczas pierwszego lotu testowego, problem z oprogramowaniem spowodował problem ze sposobem, w jaki kapsuła uruchomiła silniki.

W rezultacie Starliner nie miał wystarczającej ilości paliwa, aby dotrzeć do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i przedwcześnie wrócił na Ziemię. Następnie dochodzenie wykazało, że kapsuła prawie doświadczyła poważnej anomalii lotu, gdy weszła w atmosferę.

READ  4 proste wskazówki od hepatologa, jak uniknąć chorób wątroby

NASA nazwała misję „bliskim wezwaniem wysokiej wizji”, co jest rzadką nazwą poświęconą lotom, które zbliżały się do katastrofy.

Steve Stitch, szef programu lotów komercyjnych NASA, powiedział prasie w zeszłym tygodniu, aby tym razem mu zaufać.

„Chcemy, aby wszystko poszło dobrze i oczekujemy, że pójdzie dobrze i przygotowaliśmy się najlepiej, jak potrafimy” – powiedział.

„Starliner to świetny pojazd, ale wiemy, jak trudny może być, a poza tym to także lot testowy, więc jestem pewien, że czegoś się od niego nauczymy”.

Kapsuła ma przewieźć ponad 180 kg sprzętu na Międzynarodową Stację Kosmiczną i wrócić ponad 250, gdy zakończy swoją misję na amerykańskiej pustyni zachodniej.