Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Arsenal-Liverpool: Arsenal wygrywa w szalonym meczu i wyprzedza Manchester City

Arsenal-Liverpool: Arsenal wygrywa w szalonym meczu i wyprzedza Manchester City

Arsenał już się nie zatrzymuje. Arsenal pokonał Liverpool (3-2) w niedzielny wieczór, podczas dziesiątego dnia angielskiej Premier League. Na Emirates Stadium Gabriel Martinelli przygotował pierwszy etap wstępu, wyprzedzając dublet Bukayo Saki (45 + 5, 76 h). Jeśli chodzi o the Reds, dwa razy zremisowali dzięki Darwinowi Nunezowi (34), a następnie Roberto Firmino (53). W końcu to nie wystarczyło. W klasyfikacji Mistrzostw Anglii podopieczni Jürgena Kloppa zajmują dziś dziesiąte miejsce z czternastoma punktami straty do rywalek, którzy odzyskali prowadzenie.

W wieku 21 lat i 34 dni Bukayo Saka jest drugim najmłodszym zawodnikiem, który strzelił 20 bramek w Premier League z Arsenalem, po zaledwie Nicolasie Anelka (20 lat i 41 dni). Dlatego młody strzelec wniósł znaczący wkład w to głośne zwycięstwo swojej rodziny, pozwalając im za każdym razem zdominować tablicę wyników. Najpierw tuż przed końcem pierwszej połowy, triumfalnie wracając w daleki róg na środek obrony Gabriela Martinelli po świetnym kontrataku (45 + 5, 2-1). Potem kwadrans po zakończeniu Saka nie wzdrygnął się, żeby zamienić rzut karny (76, 3-2).

Premier League

Wyrzutek stał się bezcennym „Rolls-Royce”: krzyż, Anglia została już najechana

Wczoraj o 17:22

Martinelli strzelił po 58 sekundach

Nieco wcześniej panika Czerwonych, a następnie Gabriel Jezus pozwoliła mu spróbować szczęścia, ale Alison była czujna (73). Tak jak przed Jezusem (28. miejsce), potem z Martinem Odegaardem (50. miejsce). Przed Saką to Martinelli nosił strój napastnika. Jest teraz także najmłodszym zawodnikiem Arsenalu, który strzelił i asystował Liverpoolowi w Premier League (21 lat i 113 dni). Brazylijczyk również bezpośrednio strzelił 10 bramek w swoich ostatnich 14 meczach w rozgrywkach (5 bramek, 5 asyst).

Oczywiście nie trzeba było spóźniać się na zamknięty obszar Londynu. Bo od pierwszego ataku z Arsenalu Brazylijczyk poszedł oszukać Alisson (1,1-0). Gol Gabriela Martinelli po 58 sekundach to najszybszy gol Arsenalu w meczu Premier League od października 2011 (Robin van Persie, 29 sekund przeciwko Sunderlandowi). To także najszybszy gol, jaki Arsenal kiedykolwiek strzelił Liverpoolowi w pierwszej lidze.

Nunez odnajduje drogę z powrotem do okna

Jednak Czerwoni mieli argumenty i dwukrotnie znaleźli środki, aby wyrównać. Wyciszony od 6 sierpnia Darwin Nunez, który już pierwszy raz rozgrzał rękawice Aarona Ramsdale’a (26), wrócił do siatki (34, 1-1). Bramka padła po dośrodkowaniu Luisa Diaza. Następnie Kolumbijczyk musiał odejść z powodu kontuzji przed przerwą (42). Jego następca, Roberto Firmino, najlepszy strzelec jego drużyny w lidze (sześć bramek), szybko zabłysnął z kolei. Na początku drugiej połowy to on ponownie zremisował pomiędzy dwoma zespołami (53, 2-2).

Ale to nie wystarczyło, by uratować Liverpool przed drugą porażką w Premier League w tym sezonie. The Reds wygrali tylko dwa razy w Premier League, ale od 31 sierpnia wygrali więcej. Jeśli chodzi o Arsenal, bajka toczy się dalej, z ósmą wygraną w dziewięciu meczach. Ludzie Mikela Artety mogą śnić.

Premier League

Szalona gra, ale wciąż równa Liverpoolowi

10.01.2022 o 15:54

Premier League

Szefem jest Arsenał!

10.01.2022 o 13:22