LW poniedziałek 9 maja ambasador Rosji w Polsce został spryskany czerwoną farbą i zaatakowany przez proukraińskich demonstrantów w Warszawie. Rok zakończenia II wojny światowej. Aktywiści proukraińscy skandowali „faszyści”, wymachiwali ukraińską flagą narodową i blokowali przejście, gdy ambasador miał złożyć wieniec na warszawskim cmentarzu, gdzie pochowano żołnierzy sowieckich, którzy zginęli podczas II wojny światowej.
Flash – Ambasador # Rosja W Polsce Siergiej Andriejew został spryskany czerwoną farbą podczas noszenia wieczorowej sukni na cmentarzu żołnierzy radzieckich. # Warszawa. (RIA / Wiadomości Polsatu) pic.twitter.com/4x8W587bRM
– Mediavenir (edMediavenir) 9 maja 2022
9 maja 1945 r. Rosjanie zwyciężają nad hitlerowskimi Niemcami. Potem kilka osób rzuciło czerwonym przedmiotem w jej twarz i ubranie i spryskało nim ją. Po wytarciu dłonią twarzy Siergiej Andreev powiedział: „Jestem dumny z mojego kraju i mojego prezydenta. Później powiedział rosyjskiej agencji prasowej RIA Novosti, że nie odniósł poważnych obrażeń w ataku i że czerwona substancja jest rodzajem syropu.
Czytaj więcejRosyjski gaz: Europa zorganizowała pomoc Polsce i Bułgarii
„stanowcza opozycja” Moskwy
Incydent został natychmiast potępiony przez Moskwę. „Zwolennicy neonazizmu po raz kolejny pokazali swoją twarz i to jest krwawe” – powiedziała Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiej dyplomacji. Moskwa wyraziła „silny sprzeciw” wobec polskich władz z powodu ich „zaangażowania w młodych neonazistów”. Rosja, która konsekwentnie potępia „rusofobię” Zachodu w ogóle, a „rusofobię” Polski w szczególności, zażądała, by „bezzwłocznie odbyła się ceremonia wieczornego ubierania się”, aby zapewnić jej pełne bezpieczeństwo w obliczu wszelkiego rodzaju prowokacja. .
Ambasada Rosji planowała odbyć w tym miejscu oficjalną uroczystość, ale została ona odwołana po negatywnej odpowiedzi prezydenta Warszawy i MSZ. W następstwie incydentu polski minister spraw wewnętrznych Marius Kamiński powiedział: „Polskie władze nie zaleciły ambasadorowi Rosji złożenia kwiatów w Warszawie 9 maja”. Dodał, że policja pozwoliła ambasadorowi bezpiecznie odejść. Mariusz Komiński napisał na Twitterze, że prawowici aktywiści zebrali się tam „przeciwko rosyjskiej okupacji Ukrainy, gdzie na co dzień ma miejsce ludobójstwo”.
Czytaj więcejCzy naprawdę rozpoczęła się III wojna światowa?
Biuletyn Międzynarodowy
W każdy wtorek otrzymuj najlepsze międzynarodowe wiadomości i zapoznaj się z fragmentami Le Point.
Redakcja radzi
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Oscary 2025 – kto w tym roku zdobył
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu