Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Amandine Plessard jest mamą bardzo wcześniaka: wraz z córką uwiecznia swoją pierwszą skórę

Amandine Plessard jest mamą bardzo wcześniaka: wraz z córką uwiecznia swoją pierwszą skórę

Poród przyszedł kilka miesięcy wcześniej! W niedzielę 6 sierpnia 2023 roku, trzy miesiące temu, Amandine Plessard urodziła swoje dziewiąte dziecko. Na Instagramie zawrzało, gdy ogłosiła narodziny swojej córeczki, Mainy. „Spodziewaliśmy się Ciebie w listopadzie… i… oto jesteś 6 sierpnia 2023 o godzinie 21:22. Słyszę Twój pierwszy krzyk. Przyszedłeś na świat w 26 SA + 2 dni. Wszystkie moje uczucia są splecione Mimo wczesnego terminu mogę rodzić mniej więcej drogą pochwową i bez znieczulenia zewnątrzoponowego, tak jak bym chciała. Chcę z Tobą współistnieć, towarzyszyć CiCzuję, że jesteśmy jednością, dopóki nie oddzielimy się od ciała z waszą podstawową inkubacją dla waszego życia.Napisałem.

Podkreślając, że siła i kruchość jego córki były niesamowite, była gwiazda TF1 napisała na zakończenie: „Jesteś niesamowicie odważny i jestem pod wrażeniem twojej wrodzonej odwagi. Moja córko, wyruszamy w daleką podróż, by poprowadzić najpiękniejszą walkę (…) Oto płyniemy na statku Wielkiego Wcześniaka i wciąż jestem przekonany, że mocą miłości i woli pozwoli nam przeżyć najpiękniejsze i najpiękniejsze morskie podróże. » Kilka godzin później w relacji mama dziewięciorga dzieci udostępniła zdjęcie pełne czułości. Pod tym względem wydaje się być dotknięta małą Mainą, która urodziła się kilka godzin wcześniej. „Pierwsza skóra przy skórze. Byliśmy tacy dobrzy!”– napisała w tytule.

Amandine Plessard: „Będziemy jej towarzyszyć do końca tej podróży”

W obliczu obaw swoich fanów, dziewczyna, która została X, powiedziała następnego dnia w historii: „Nie była intubowana, ma tylko małą maskę tlenową, naprawdę dobrze trawi jedzenie i ma naprawdę dobre proporcje. Więc to wspaniale, ponieważ ten poród był bardzo stresujący i bardzo się baliśmy”. Dopóki się nie urodziła, byliśmy przerażeni, że byliśmy przygotowani na to, że będzie ją reanimował po urodzeniu i że nie będzie oddychać… W rzeczywistości wcale! Mogłam rodzić naturalnie, bez znieczulenia zewnątrzoponowego tak jak chciałam, oddychałam od razu. Ale wcześniactwo to inny świat. »

Został przeniesiony, a Amandine Plessard dodała: „Dla maluszka, które urodziło się w szóstym miesiącu ciąży sytuacja układa się jak najlepiej. Dopóki to będzie trwało, a potem i tak będziemy mu towarzyszyć do końca tej podróży. Przed nami jeszcze długa jeszcze długa droga, ale ufam mojej córce i zespołowi medycznemu, że się nią zaopiekujemy.” »