Reżyser Bruno Dumont został otoczony przez swoich przedstawicieli, aby zaprezentować swój nowy film prezentowany w oficjalnym konkursie.
74. Festiwal Filmowy w Cannes kontynuował w czwartek 15 lipca 2021 roku pokazem „Francji” reżysera Bruno Dumonta, który został pokazany w oficjalnym konkursie. Około godziny 19.00 reżyser wraz ze swoimi przedstawicielami przybył na tradycyjne wejście po schodach. Blanche Jardines, Benjamin Beaulay i Emmanuel Arrioli stanęli obok, aby powitać fotografów i skierowali się w stronę Palais des Festivals.
Śledź wszystkie wiadomości z Festiwalu Filmowego w Cannes
Brakowało tłumaczki tytułowej roli, Lei Seydoux. W środę aktorka poinformowała za pośrednictwem swojego przedstawiciela, że zrezygnowała z przyjazdu do Cannes po pozytywnym wyniku ostatniego testu PCR. Po zaszczepieniu aktorka niedawno zaraziła się wirusem COVID-19. „Niestety, będę musiał izolować się w Paryżu i nie będę mógł uczestniczyć w tym roku na Festiwalu Filmowym w Cannes. Mam nadzieję, że będę mógł świętować powrót kina na mój ulubiony festiwal, ale jest to w najlepszym interesie wszystkich bądź czujny i zrób moją część, aby wszyscy byli bezpieczni i zdrowi” – powiedziała w oświadczeniu. Strona „Francja”, Léa Seydoux miała przyjść na „Francuską wysyłkę” Louisa Andersona, „My Wife’s Story” Ildiko Ennedi i „Trumbery” autorstwa Arnaud Dispatch.
„Francja” opowiada historię znanego dziennikarza francuskiej telewizji, Fransa de Maure. Jego sława i ciąg wydarzeń doprowadzą do jego upadku. Film pojawi się w kinach w sierpniu przyszłego roku.
Przeczytaj także : Georgina Rodriguez występująca na Croisette
Jakiekolwiek klonowanie jest zabronione
„Dumny fanatyk sieci. Subtelnie czarujący twitter geek. Czytelnik. Internetowy pionier. Miłośnik muzyki.”
More Stories
„Jestem bardzo rozczarowana, goście tak mało wysiłku włożyli w swoje stroje” – Lily-Rose Depp i Charlotte Casiraghi odrzucane przez Marsylię.
„Wojna się skończyła, Letizio”: te tragiczne słowa wciąż dźwięczą w pamięci żonę Johnny'ego Hallydaya
„Katastrofalna wiadomość”: fragmentaryczne i problematyczne komentarze Lei Salamy na temat Juliette Binoche gniewają internautów