Podczas gdy Wimbledon otworzył drzwi dla rosyjskich i białoruskich zawodników, polski samolot zamknął je przed Witalią Dyaczenko. Polskie linie lotnicze LOT poinformowały we wtorek, że odmówiły rosyjskiemu tenisiście wejścia na pokład jednego ze swoich samolotów. Na uzasadnienie swojej decyzji LOT przywołał ograniczenia nałożone przez Warszawę w zakresie przemieszczania się obywateli Rosji.
Dyaczenko (32 l.) potwierdził w mediach społecznościowych, że odmówiono mu wejścia na pokład samolotu LOT-u z Kairu do Nicei przez Warszawę ze względu na jego narodowość. Opuściła turniej we Francji, mimo że samolot wystartował bez niej. Linia lotnicza w oświadczeniu potwierdziła, że „Polskie Linie Lotnicze LOT nie mogły przyjąć na pokład obywatela Federacji Rosyjskiej”.
Wspomniane ograniczenia w przemieszczaniu się obywateli Rosji obejmują „przejścia lotnicze, w odniesieniu do obywateli Federacji Rosyjskiej podróżujących spoza strefy Schengen”. Warszawa, główny zwolennik Kijowa, nałożyła we wrześniu ubiegłego roku ograniczenia w podróżowaniu w ramach sankcji nałożonych na Rosję po jej inwazji na Ukrainę.
Diatczenko, zajmująca obecnie 250. miejsce w rankingu WTA, powiedziała polskim mediom, że „utknęła na lotnisku w Kairze na 18 godzin”, przez co zmuszona była wycofać się z turnieju na Korsyce.
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Ta polska firma produkuje w 100% biodegradowalne talerze i sztućce z wykorzystaniem pszenicy
Toupret kupuje konkurenta w Polsce
Drobiarski gigant LDC jest w trakcie przejęcia fabryki Konspolu w Polsce