Dziś, w czwartek, polskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że szef polskiej policji Jarosław Chimczik został przewieziony do szpitala z niewielkimi obrażeniami w wyniku wybuchu, prezent, który otrzymał od wysokiego urzędnika ukraińskiego.
• Przeczytaj także: Jeden z najbogatszych ludzi w Rosji objęty sankcjami przez Waszyngton
• Przeczytaj także: Ukraina: Egzekucje setek cywilów na początku wojny
• Przeczytaj także: Ukraina: Dwie osoby zginęły w rosyjskim nalocie na Chersoniu
Oficjalne oświadczenie mówi, że „do eksplozji doszło wczoraj o godzinie 7:50 w pokoju przylegającym do biura szefa policji”.
Ten tekst dodaje: „Jeden z prezentów, które szef policji otrzymał podczas roboczej wizyty na Ukrainie w dniach 11-12 grudnia eksplodował”.
Szymczyk spotkał się podczas tej wizyty z funkcjonariuszami ukraińskiej policji i służb ratowniczych, a „prezent był prezentem od jednego z szefów ukraińskich służb” – wyjaśnił resort.
W oświadczeniu opisano obrażenia szefa policji jako „niewielkie” i stwierdzono, że nadal przebywa on w szpitalu na obserwacji.
Cywilny pracownik Komendy Głównej Policji również odniósł lekkie obrażenia, które nie wymagały hospitalizacji.
„Strona polska zwróciła się do strony ukraińskiej o wyjaśnienia” – poinformował resort.
„Dumny fanatyk sieci. Subtelnie czarujący twitter geek. Czytelnik. Internetowy pionier. Miłośnik muzyki.”
More Stories
W Cannes można zobaczyć film biograficzny o Władimirze Putinie, wyprodukowany w całości przez sztuczną inteligencję
Polski thriller Netflixa to wielka niespodzianka jesieni (wspina się na pierwszą dwójkę)
Gerard Depardieu zostaje oskarżony o napaść na tle seksualnym, a jego prawnik mówi: „Przypuszcza się…”