Konflikt między Polską a Unią Europejską jeszcze się nie skończył.
Gabriela Pasińska i Jonah Blusinska
Bruksela/Warszawa (Reuters) – Członek zarządu powiedział agencji Reuters Warsaw, że Polska nie zastosuje się do „szantażu” UE i jej „nielegalnych żądań” w sporze między nimi o kwestie sądowe i grozi sankcjami.
22 grudnia Komisja Europejska wszczęła przeciwko Polsce postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego kwestionującym pierwszeństwo prawa socjalnego nad prawem krajowym, które zostało potępione przez Brukselę 7 października.
Ta praktyka, która może sięgać nawet sankcji finansowych lub zalecenia Trybunału UE, zaostrza inne spory o sprawiedliwość między UE a rządem Partii Nacjonalistycznej Prawo i Sprawiedliwość (PiS). W Warszawie od 2015 roku.
Spośród nich europejski wniosek o zawieszenie izby dyscyplinarnej polskiego Sądu Najwyższego podważa fundamenty niezawisłości sędziowskiej, zdaniem członków powoływanych przez partię rządzącą i TSUE.
Komisja uważa, że ”Związek Polski narusza prawo, podejmując decyzje mające bezpośredni wpływ na sędziów izby dyscyplinarnej Sądu Najwyższego – których niezawisłość nie jest gwarantowana”.
System oparty jest na Ustawie o konkurencyjności z 2019 roku, która weszła w życie w lutym 2020 roku.
Polska od końca listopada jest zagrożona karą w wysokości miliona euro dziennie w oczekiwaniu na zawieszenie wymaganego pokoju w lipcu 2021 roku.
70 milionów euro w pozwoleniach
Polscy urzędnicy mają czas do 11 stycznia na poinformowanie UE o harmonogramie i instrukcjach rozwiązania organizacji.
Jeśli Polska nie zastosuje się do tego, poniesie grzywnę w wysokości ok. 70 mln euro oraz będzie podlegać szkodliwym opóźnieniom i innej pomocy społecznej w uruchamianiu środków na europejski program naprawczy, do którego jest uprawniona.
„Są to nielegalne roszczenia” – powiedział Reuterowi wiceminister spraw zagranicznych Sebastien Galetta.
Polska podkreśla to członkostwo w PiS, które nie boryka się z „szantażem europejskich firm”.
Zapytany o to rzecznik polskiego rządu odmówił dalszego komentowania obecnego konfliktu.
Radykalni konserwatyści PiS zaatakowali sądownictwo w 2017 roku, gromadząc ostrzeżenia i krytykę ze strony organizacji pozarządowych broniących praw człowieka i demokracji, ale także z Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych.
Polska administracja potwierdza swoją bezstronność i potępia europejski „centralizm”.
Ostateczny wyrok sądu unijnego w sprawie izby regulacyjnej spodziewany jest jeszcze w tym roku.
Polska, która jeszcze nie zapłaciła kary, zostanie potrącona z kwoty należnej w ramach budżetu na lata 2021-27 wraz z odsetkami za zwłokę, jeśli nadal będzie odmawiać.
(Wersja francuska pod redakcją Sophie Louet, Bertrand Boucey)
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE