Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Zaskakująca integracja ekonomiczna ukraińskich uchodźców w Polsce

Zaskakująca integracja ekonomiczna ukraińskich uchodźców w Polsce

Opublikowano 3 stycznia 2024 o godzinie 14:00.Zaktualizowano 3 stycznia 2024 o 14:30.

Dwa lata po rozpoczęciu wojny Polska nadal przyjmuje w swoich granicach milion ukraińskich uchodźców. Choć część rodzin wróciła na Ukrainę, a część uchodźców wyjechała do Niemiec, według danych ONZ na terytorium Polski przebywa nadal 957 tys. osób. Jedynie Niemcy są „lepsze” z 1,1 mln Ukraińców, ale w kraju bardziej zaludnionym i bogatszym.

Ta presja migracyjna, niespotykana w najnowszej historii Polski, mogła, logicznie rzecz biorąc, spowodować poważne problemy integracyjne. Jednak przewidywana przez niektórych katastrofa nie nadeszła: Ukraińcy jak dotąd znakomicie przystosowali się do polskiego społeczeństwa, zwłaszcza na rynku pracy. Są to głównie (około 90%) kobiety z dziećmi, mężczyźni w wieku bojowym mają zakaz opuszczania terytorium Ukrainy z nielicznymi wyjątkami.

Jeśli chodzi o uchodźców w wieku produkcyjnym, Polska ma najwyższy wskaźnik zatrudnienia wśród krajów OECD. Według organizacji mniej więcej dwie trzecie Ukraińców (65%) przybyło do kraju po okupacji rosyjskiej, w porównaniu do 33% we Francji i niecałe 20% we Włoszech i Szwajcarii. „Uchodźcy są w Polsce bardzo aktywni zawodowo, niezależnie od tego, czy są pracownikami, czy przedsiębiorcami” – zauważa Andrzej Kubisiak z think tanku Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Kilka miesięcy po ich przybyciu do kraju nie spodziewaliśmy się takiego rezultatu. »

Uchodźcy wykazują ducha przedsiębiorczości niespotykanego w innych krajach europejskich. W okresie od stycznia 2022 r. do czerwca 2023 r. prawie 31 tys. Ukraińców założyło własne firmy. „Niemal co dziesiąty twórcy indywidualnych przedsiębiorstw powstających w Polsce w 2023 roku będą Ukraińcami” – wyliczył Polski Instytut Ekonomiczny, analizując oficjalne statystyki. Sektory działalności są zróżnicowane: budownictwo i roboty publiczne, technologie informacyjne i komunikacja przeważają nad handlem detalicznym i usługami, takimi jak fryzjerstwo czy pielęgnacja urody.

Bezrobocie jest bardzo niskie

Podobnie jak w większości krajów Europy Środkowej, uchodźcy korzystają z ciasnego rynku pracy. Stopa bezrobocia w Polsce jest historycznie niska i wynosi 5%. Korzystali także z korzystnych warunków przyjmowania, co ułatwiało im osiedlenie się. Ukraińcy otrzymują taki sam zasiłek rodzinny jak Polacy: 500 zł (115 euro) miesięcznie na dziecko, które 1-go dnia wzrasta do 800 zł (185 euro).R Styczeń. Mają dostęp do służby zdrowia i szkolnictwa na takich samych warunkach jak Polacy i nie potrzebują pozwolenia na pracę.

READ  Słowenia czeka na Polskę Masters and Blues

Według Instytutu Kilońskiego pomoc publiczna dla ukraińskich uchodźców stanowi 2,4% polskiego PKB w lutym 2022 r., co stanowi odsetek wyższy niż w innych krajach, które w dużym stopniu czerpią zarówno z Ukraińców, jak i krajów bałtyckich, Czech czy Słowacji. .

Bliskość językowa

„Pierwszym wyjaśnieniem” tej wzorowej integracji, zdaniem Andrzeja Kubisiaka, jest silna obecność Ukraińców w Polsce przed wojną: na początku 2022 roku na terytorium Polski przebywało już 1,3 mln osób. „Wsparcie Ukraińców, zwłaszcza w zakresie pomocy uchodźcom w znalezieniu pracy, było ważne tam, gdzie było to przed wojną” – wyjaśnia.

Niebagatelną rolę odegrała także bliskość geograficzna, językowa i kulturowa obu krajów. „Ukraińcowi stosunkowo łatwo jest nauczyć się języka polskiego” – podkreśla ekspert Polskiego Instytutu Ekonomicznego. W Niemczech jest to bardziej skomplikowane, choć wielu Ukraińców przenosi się tam w poszukiwaniu znacznie wyższych wynagrodzeń.

Wysokie napięcie

Ma jedną wadę: tylko połowa ukraińskich dzieci kształci się w polskim systemie oświaty, inne realizują ukraiński program nauczania zdalnie. Andrzej Kubiciak martwi się, że dla tego ostatniego „opanowanie i przyswojenie naszego języka będzie bardzo trudne”.

W 2023 r. w stosunkach między Polską a Ukrainą również doszło do poważnych napięć. Polscy rolnicy i kierowcy ciężarówek protestowali przeciwko konkurencji ze strony ukraińskich odpowiedników, którzy po wojnie uzyskali swobodny dostęp do europejskiego rynku wewnętrznego. Złość ta została w dużej mierze wykorzystana przez rządzącą partię Prawo i Sprawiedliwość (PiS) w okresie poprzedzającym wybory do organów legislacyjnych zaplanowane na 15 października. Nie jest jednak skierowany bezpośrednio do uchodźców.

Niedawne przybycie Donalda Tuska na szefa rządu daje nadzieję na pokój. „Ale prawdziwa polityka integracyjna dla ukraińskich uchodźców wymaga jeszcze wypracowania, bo wydaje się, że zostaną tu na dłużej” – ocenia Andrzej Kubisiak.