Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Wimbledon: Świątek wreszcie w kwarcie |  TV5MONDE

Wimbledon: Świątek wreszcie w kwarcie | TV5MONDE

W swojej czwartej próbie numer jeden na świecie Iga Świątek ostatecznie awansowała w niedzielę do ćwierćfinału Wimbledonu, nie oszczędzając dwóch punktów meczowych.

Mecz Novaka Djokovicia, który walczy o awans do czternastego ćwierćfinału w Londynie, został przerwany z powodu godziny policyjnej obowiązującej w turnieju o godzinie 23:00, kiedy Serb właśnie wygrał drugiego seta i prowadził 7: 6 (8 /). 6), 7:6 (8/6) z Polakiem Hubertem Hurkaczem (18).

– powiedział Świątek, wyraźnie wyczerpany wygraną 6:7 (4/7), 7:6 (7/2), 6:3 w wielkiej trójce ze Szwajcarką Belindą Bencic (14).

„W takich momentach trzeba starać się grać bez zbytniego strachu, ponieważ generalnie osoba, która ma punkt meczowy na swoją korzyść, ma największą presję” – dodała.

22-letni Polak, który nigdy nie zajął w Londynie miejsca wyższego niż ósmy, został wybrany na Roland-Garros w 2020, 2022 i 2023 roku, a także na US Open 2022.

O awans do półfinału powalczy Ukrainka Elina Switolina (76), pokonując Białorusinkę Wiktorię Azarenkę (20) 2:6, 6:4, 7:6 (11/9). Dwaj gracze rozstali się bez podania sobie dłoni, ostrożnie unikając się nawzajem.

niewyraźne oczy

„To druga najszczęśliwsza chwila w moim życiu po narodzinach mojej córki” – powiedziała Switolina, a jej oczy zaszły mgłą.

W kolejnym meczu ćwierćfinałowym w czołówce tabeli zmierzą się dwie zawodniczki, które na Wimbledonie nie doszły do ​​tego etapu: Amerykanka Jessica Pegula (czwarta) i Czeszka Marketa Vondrousova (42).

Tylko 1 godzinę i 15 minut zajęło Peguli pokonanie Ukrainki Lesi Csurenko (60. miejsce) 6:1, 6:3.

W wieku 29 lat nie przeszła jeszcze trzeciej rundy w London Garden i trafiła raz w zeszłym roku.

„Jestem bardzo szczęśliwy, że w końcu tu jestem. Mam nadzieję, że pewnego dnia moje nazwisko będzie widniało na ścianie” – powiedział Amerykanin, wskazując na znaki pod areną kortu centralnego, na których widnieją wszyscy zwycięzcy. Konkurs.

READ  Fabinho i Thiago wracają do Atlético, a Naby Keita odpada na kilka tygodni

We wtorek spróbuje zbliżyć się o krok do spełnienia tego marzenia i po raz pierwszy wspiąć się w ostatnich czterech turniejach Major, mierząc się z Vondrousovą, która znokautowała rodaczkę Marie Bouzkovą (33) 2-6, 6- 4, 6-3.

W losowaniu mężczyzn dwóch Rosjan również zakwalifikowało się do pierwszej kwarty w Londynie: Andriej Rublow w nieco ponad trzy i kwadrans pokonał Aleksandra Bublika z Kazachstanu (26) 7:5, 6:3, 6:7 (6/8). ), 6-7 (5/7), 6-4 i nieoczekiwany Roman Sviulin (92) pokonali Denisa 3-6, 6-3, 6-1, 6-3 Shapovalov (29) osłabiony powracającą kontuzją kolana.

Rublow rozegrał epicki mecz na początku, kontuzjując palec wskazujący prawej ręki, rzucając się do woleja.

„mający szczęście”

Czy nurkowanie w ten sposób było naprawdę rozsądne? Bez wahania powiedział: „Oczywiście, że było warto, bo jestem w okolicy!”

Pomimo zaciekłości walki i 39 asów zdobytych przez przeciwnika, Rublow nigdy nie stracił serwisu, oszczędzając pięć break pointów, których musiał bronić.

I był na nowym nurkowaniu, ale tym razem z tyłu kortu, co pozostawiło Bublika zwątpienia na kilka sekund, Rublow zdobył trzeci punkt meczowy, który as zamienił.

– To najszczęśliwszy strzał w mojej karierze – przyznał.

Jego następnym rywalem ma być faworyt turnieju Novak Djokovic.

Jeśli chodzi o Sviollina, to pierwszy raz, kiedy grał na Wimbledonie i pierwszy raz od pięciu prób, kiedy przeszedł drugą rundę Wielkiego Szlema.

„To mój pierwszy turniej na Wimbledonie i jestem w ćwierćfinale… Nie mogę w to uwierzyć” – powiedział 25-letni Rosjanin.

Następna runda będzie skomplikowana, ponieważ zmierzy się z Jannikiem Sinerem, który w zeszłym roku przegrał w ćwierćfinale z Djokoviciem.

W niedzielę Włoch (ósmy) zdominował Kolumbijczyka Daniela Galana (85. miejsce na świecie) 7:6 (7/4), 6:4, 6:3.

„Naprawdę lubię tutaj grać. Podoba mi się wyjątkowa atmosfera” – powiedział Sinner, który grał już jako rozgrywający we wszystkich ligach, ale nie poszedł dalej.

READ  Paris Saint-Germain: Kylian Mbappe będzie niespodziewaną ofiarą