_ Dzisiejsza Ukraina jest niepodległa od upadku Związku Radzieckiego w 1991 roku, po pierwszej efemerycznej niepodległości w latach 1917-1921. Następnie wyłoniła się z ruin Imperium Rosyjskiego, zanim została wchłonięta przez nowy byt sowiecki. Podobny los czeka go dzisiaj, gdy od 2014 roku został amputowany z Krymu, anektowanego przez Rosję po szybkim referendum odrzuconym przez całą społeczność międzynarodową, a część Donbasu, na jego wschodnim krańcu, znajduje się pod kontrolą dwóch w dużej mierze separatystycznych republik. Z poparciem Moskwy?
Alexandra Goujon, politolog, wykładowca na Uniwersytecie Burgundzkim i wykładowca Sciences Po Paris, członek Centre for Research and Study in Law and Political Science (Credespo), z powrotem Ukraina: od niepodległości do wojny, właśnie opublikowanym przez Le Cavalier Bleu, o starożytnej i współczesnej historii tego 45-milionowego państwa, fragment, który wam tutaj przedstawiamy, pokazuje, jak dalece można go postrzegać jako prostą istotę, a nie jako przedstawiciela w polityce międzynarodowej. Szczególnie przydatna lektura w czasach, gdy po raz kolejny napięcie na granicy rosyjsko-ukraińskiej wydaje się być apogeum, a pogłoski o inwazji Rosji na pełną skalę budzą niepokój obserwatorów.
Ukraina jest państwem buforowym. „
Przywódcy UE często postrzegają Ukrainę w najlepszym razie jako państwo buforowe z Rosją, aw najgorszym jako naturalne miejsce dla rosyjskich wpływów.
Aleksandra Szarego, „Ukraina na granicach Europy”i
Revo Projekt, 2006/1 (nr 290), s. 11-16.
Położona między Unią Europejską (UE) na zachodzie a Rosją na wschodzie, Ukraina jest często określana jako państwo buforowe, co oznacza, że miałaby za zadanie nie przystępować do żadnego sojuszu wojskowego lub organizacji integracji gospodarczej w celu uniknięcia konfliktów między sąsiednich mocarstw. Ta idea jest niezwykle popularyzowana przez pewną liczbę zachodnich przywódców politycznych i ekspertów. W rzeczywistości wzmacnia status quo oparte na braku porozumienia między tymi samymi mocarstwami co do geopolitycznej przyszłości Ukrainy. W latach 2013-2014 projekt podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, a następnie rosyjska interwencja na Krymie i rekonstrukcja Donbasu: te wydarzenia, zdaniem niektórych, świadczą o niezrównoważeniu stanu buforowego T dla Ukrainy, podczas gdy dla innych ujawnia, przeciwnie, całą swoją surowość.
Po odzyskaniu niepodległości w 1991 r. Ukraina rozpoczęła zbliżenie z Europejską Wspólnotą Gospodarczą pod nazwą „Powrót do Europy”, ogłoszonego prywatnie przez pierwszego prezydenta Ukrainy Leonida Krawczuka. W 1994 r. podpisano umowę o partnerstwie i współpracy między Kijowem a Brukselą, aby pomóc temu krajowi w konsolidacji systemu demokratycznego i rozwoju gospodarki. W tym samym roku dołączyła Ukraina Partnerstwo dla PokojuJest to program współpracy Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) dla państw trzecich. Pod naciskiem Zachodu zgadza się, w zamian za gwarancje integralności terytorialnej, na rezygnację z arsenału nuklearnego oddanego Rosji (Notatka o Budapeszcie).
Ale stosunki z Moskwą są skomplikowane, która z trudem uznaje niepodległość Ukrainy, którą wielu rosyjskich polityków i intelektualistów uważa za kolebkę państwa rosyjskiego. Początki prezydentury Leonida Kuczmy (1994-2005) dążyły do złagodzenia napięć. W maju 1997 r. pierwsza wizyta Borysa Jelcyna w Kijowie doprowadziła do podpisania porozumień o podziale Floty Czarnomorskiej, dawniej sowieckiej i stacjonującej w porcie Sewastopol na Krymie, oraz o dwudziestoletniej dzierżawie tego portu przez Rosję. . ; Traktat o przyjaźni, współpracy i partnerstwie świadczy o uznaniu przez Moskwę granicy z Ukrainą.
Kontakty z krajami zachodnimi jeszcze się nie skończyły: Bill Clinton dwukrotnie pojechał do Kijowa, a Kuczma odbywa dwie podróże do Stanów Zjednoczonych, które zapewniają jego krajowi znaczną pomoc finansową. Jednak autorytarne praktyki ukraińskiego prezydenta i ujawnienie sprzedaży Irakowi radarów antyrakietowych zniekształciły stosunki z Zachodem pod koniec jego kadencji.
Pomarańczowa rewolucja lat 2004-05 przyniosła do władzy Wiktora Juszczenkę, który chciał, aby przystąpienie jego kraju do Unii Europejskiej i NATO było priorytetem. Po wielkim rozszerzeniu Unii Europejskiej na wschód (2004) a Europejska Polityka Sąsiedztwa Promowanie handlu i osiągnięcie stabilności w krajach przygranicznych. W 2009 roku Unia Europejska zaproponowała sześciu swoim sąsiadom (Ukraina, Białoruś, Mołdawia, Gruzja, Armenia, Azerbejdżan) Partnerstwo Wschodnie Umożliwienie im długofalowego korzystania z układu o stowarzyszeniu, umowy o pogłębionym wolnym handlu oraz ruchu bezwizowego. Ma to na celu uniknięcie nowej żelaznej kurtyny w Europie. Perspektywy członkostwa nie są jeszcze na porządku dziennym: nie ma konsensusu między państwami członkowskimi. Jeśli chodzi o Rosję, która odrzuca ten status sąsiada, od 2003 r. jej współpraca z Unią Europejską odbywa się poprzez specyficzne partnerstwo strategiczne.
Rosja chce za wszelką cenę uniemożliwić Ukrainie integrację z Unią Europejską i NATO. Od dojścia do władzy pod koniec 1999 roku Władimir Putin dąży do przywrócenia władzy Rosji na świecie iw Europie. Jako zwierciadło europejskiego budownictwa projektEurazjatycka Unia Gospodarcza Oferowany krajom postsowieckim należącym do tego, co Rosja nazywa „bliską zagranicą”.
Pierwszym krokiem jest utworzenie unii celnej, która weszła w życie w 2010 roku, pomiędzy Rosją, Białorusią i Kazachstanem, do której później dołączyły Armenia i Kirgistan. Jednak przywódcy czterech krajów (Ukrainy, Mołdawii, Gruzji i Armenii) kontynuują negocjacje z Unią Europejską, aby przedstawić najbardziej obiecujące perspektywy dla swoich krajów i zmniejszyć hegemonię Rosji.
Od pierwszej dekady XXI wieku dyplomacja rosyjska wykorzystywała współzależność gospodarczą z sąsiadami, zbudowaną w Imperium Rosyjskim, a następnie w Związku Sowieckim, do wywierania nacisku na swoją politykę zagraniczną. W ten sposób prowadzi wojny handlowe, pod pozorem względów zdrowotnych lub regulacyjnych, jak to miało miejsce w 2006 r. wraz z zakazem importu gruzińskiego wina do Rosji, jej głównego rynku, podczas gdy prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili doszedł do władzy w 2003 r. Rewolucja Róż, podążająca za polityką prozachodnią.
Z Ukrainą spory gazowe nasiliły się zimą 2005-2006, po pomarańczowej rewolucji, kiedy Rosja chciała zrównać, dotychczas bardzo korzystną cenę gazu, z tą praktykowaną w Europie i zażądała od Kijowa uregulowania swoich długi. : Kijów domaga się stopniowej podwyżki, której Moskwa nie chce bojkotować. Ten sam scenariusz ma miejsce w 2009 roku i tym razem dotyczy wielu krajów europejskich.
Jak na ironię, na początku prorosyjskiej prezydentury Wiktora Janukowycza (2010-2014) została zawarta, a następnie parafowana (marzec 2012) Umowa Stowarzyszeniowa z Unią Europejską. Ale w 2010 roku Janukowycz podpisał również z Rosją porozumienie o przedłużeniu umowy dzierżawy portu w Sewastopolu do 2042 roku w zamian za obniżkę ceny rosyjskiego gazu. Przyjęta została również ustawa o neutralności wojskowej kraju, która przewidywała rezygnację z planu działania na rzecz członkostwa w NATO, czego bezskutecznie domagała się poprzednia prezydencja. Podczas gdy umowy stowarzyszeniowe między Unią Europejską a jej sąsiadami mają zostać podpisane pod koniec listopada 2013 roku, Janukowycz w ostatniej chwili i pod naciskiem Rosji zmienił oblicze, podobnie jak jego armeński odpowiednik. Ta zmiana wywołała rewolucję na Majdanie, która nie przeszkodziła ukraińskiemu prezydentowi w podpisaniu kilka tygodni później szeregu umów gospodarczych z Rosją. Jednak policja na Majdanie zintensyfikowała rebelię i w lutym 2014 roku uciekł do Rosji.
Nowy prezydent Petro Poroszenko został wybrany w maju 2014 roku i przyjmuje politykę integracji europejskiej. Ale w międzyczasie Rosja anektuje Krym i wspiera separatyzm na wschodniej Ukrainie, co powoduje śmiertelny konflikt między armią ukraińską a buntownikami z samozwańczych republik donieckiej i ługańskiej. L ’Umowa o partnerstwie z Unią Europejską Został ostatecznie podpisany w czerwcu 2014 roku, a następnie ratyfikowany.
ten strefa wolnego handlu Od 2016 r. i od 2017 r. obywatele Ukrainy otrzymują zwolnienie z obowiązku wizowego na pobyty krótkoterminowe w Unii Europejskiej. W odpowiedzi Rosja wypowiedziała przyjętą w 2011 roku umowę o wolnym handlu z Ukrainą i zakazała importu niektórych ukraińskich produktów: władze ukraińskie zastosowały podobne środki w stosunku do rosyjskich produktów.
Od czasu aneksji Krymu, która jest uważana za nielegalną na arenie międzynarodowej, oraz rosyjskiej interwencji w Donbasie, Unia Europejska przyjęła szereg sankcji wobec Rosji, takich jak Stany Zjednoczone, Kanada, Stany Zjednoczone, Australia i inne kraje zachodnie. Sankcje te mają przede wszystkim charakter polityczny, polegający na ograniczeniu stosunków dyplomatycznych z Rosją, w tym wykluczeniu jej z G8, zakazie podróżowania po Unii Europejskiej oraz zamrożeniu mienia osób zaangażowanych w kwestionowanie integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy: w W maju 2021 r. akcja ta dotyczy 177 osób i 48 podmiotu. Sankcje są również uważane za gospodarcze i dotyczą kilku sektorów, w tym obrony, ropy naftowej i bankowości. Rosja odpowiedziała sankcjami dotyczącymi w szczególności produktów rolnych oraz niepubliczną czarną listą obywateli USA i Europy, którym zakazano wjazdu na jej terytorium. Wszystkie te elementy sprawiły, że niektórzy obserwatorzy zaczęli mówić o nowej zimnej wojnie.
Oprócz integracji z Unią Europejską konflikt na wschodzie ożywia perspektywę przystąpienia Ukrainy do NATO, co Kijów uważa za kluczowe, który w 2019 roku dołączył do NATO. konstytucjaTym samym zrezygnowano z ogłoszonej w 2010 roku neutralności wojskowej.
W 2021 r. ukraińskie władze, w tym wybrany w 2019 r. prezydent Wołodymyr Zełenski, naciskają na zachodnich sojuszników, by poparli tę możliwość. Przywódcy niektórych krajów europejskich, w tym Francji i Niemiec, są konserwatywni, po części po to, by nie urazić Rosji, w przeciwieństwie do przywódców Polski i krajów bałtyckich. Rosyjskie zagrożenie na wschodzie Ukrainy ma na celu uspokojenie Zachodu, przy jednoczesnym wzmocnieniu ukraińskich elit w zakresie zalet ich roszczeń do ochrony przed organizacjami euroatlantyckimi.
W przeciwieństwie do niektórych zachodnich przywódców czy specjalistów, ukraińscy przywódcy nie uważają swojego kraju za państwo buforowe. Od 2014 roku aneksja Krymu i konflikt na wschodzie wzmocniły plany przyłączenia się ich kraju do Unii Europejskiej i NATO. Ale pomimo ich pomocy politycznej, finansowej i wojskowej, Zachód pozostaje niezdecydowany co do przyszłości Ukrainy, która wbrew sobie znajduje się w buforowym państwie eksploatowanym przez Rosję: porażka. Moskwa jest sojusznikiem, który używa siły, podkreślając w jej oczach anomalię historii, którą reprezentuje.
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Ta polska firma produkuje w 100% biodegradowalne talerze i sztućce z wykorzystaniem pszenicy
Toupret kupuje konkurenta w Polsce
Drobiarski gigant LDC jest w trakcie przejęcia fabryki Konspolu w Polsce