Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Tour of Flanders – Czy pakiet Wout van Aert jest przydatny dla Mathieu van der Poela?

Tour of Flanders – Czy pakiet Wout van Aert jest przydatny dla Mathieu van der Poela?

No Van Aert – Van der Poel Duel na Ronde. Strach nie jest nowy. Ale role się odwróciły. Podczas gdy na początku sezonu perspektywa zaginięcia Matteo van der Poela podczas Flandrii Classic nie była niczym niezwykłym, z powodu kilku kontuzji, które zmusiły go do nie startu w wyścigu do marca, to Wout van Aert przegra wyścig. . Pierwszy zabytek świątynny w roku.

Zwycięzca Mediolanu-Sanremo 2020 ma Covid i tak dalej rzucić w piątekDwa dni po Flandrii Tour. Dla Van der Poela, który stał się jedynym kandydatem na wydarzenie, który wygrał w 2020 roku, może to brzmieć jak dar niebios. Albo zatruty prezent. Czy więc nieobecność Van Aerta naprawdę mu sprzyja?

Wycieczka po Flandrii

Kim mógłby być Mohoric du Ronde? „Wcale bym się nie zdziwił, gdyby to był… Mohoric”

31.03.2022 o 18:51

Jazda rowerem

Wycieczka po Flandrii 2022

10:30 – 16:45

Nie, to wada

  • Aspekt taktyczny: mniej zespołu do dominacji

Matthew van der Poel stracił głównego przeciwnika, ale też stracił przy okazji potencjalnego sojusznika. Czy Team Jumbo-Visma poniesie ciężar wyścigu tak samo jak formacja Alpecin-Fenix, pomimo wycofania się Wouta van Aerta? Być może… to byłoby równoznaczne z wiarą, że duet Christophe Laporte-Tissue Bennott patrzy prosto w oczy Van der Poela. Zakład, który oczywiście nie będzie wszechobecny, ale jest odważny.

Jeśli Jumbo-Visma ześlizgnie się nieco niżej w hierarchii tej rundy i przyjmie bardziej ofensywną strategię, nie pozostanie wielu ludzi do kontrolowania z innymi MVDP. Zwłaszcza, że ​​Quick-Step Alpha Vinyl znajduje się w negatywnej spirali, z której ma nadzieję się wydostać, umieszczając pionki z przodu, zamiast blokować test od podstaw dla Kaspera Asgreena.

  • Aspekt mentalny: rywalizacja, w której są zbudowane

Trudno mówić o Wout van Aert bez wspominania o Mathieu van der Poelu i vice versa. Niemal niemożliwe jest podanie listy nagród dla jednego z nich, bez uwzględnienia listy nagród dla drugiego. Belg jest trzykrotnym mistrzem świata w przełajach, Holender ma kolejną koronę. Na trasie każdy z 27-letnich kolarzy „tylko” wygrał jeden memoriał.

Ta rywalizacja, będąca elementem ich kariery, zrodziła kilka pierwszorzędnych pogrzebów, ale przede wszystkim epickich pojedynków. Bardziej gloryfikuje tych dwóch bohaterów niż im zapobiega. Uczucie jest być może ważniejsze w Van der Poel. W niedzielę osieroci swoich najlepszych wrogów.

„Poważny i profesjonalny z jednej strony, talent i przyjemność z drugiej”: Senchal rządzi Van Artem i Van der Polem

  • Aspekt prestiżowy: mała plamka, ale to jednak hańba

Czy Vincenzo Nibali wygrałby Tour de France 2014 bez przejścia na emeryturę Alberto Contadora i Christophera Froome’a? Można śmiało założyć, że to pytanie nie obejmuje rekina z Mesyny, ale jego przebiegła kontynuacja świadczy o tym, co może czekać Mathieu van der Poela.

Argument przemawiający za niedocenianiem prestiżu jest chyba najsłabszy, ponieważ przez lata zachowujemy nazwiska zwycięzców Tour of Flanders, tym bardziej w kontekście ich sukcesów. Triumf takiego klasyka jest w swej istocie osiągnięciem. Ale dualność Van der Poel – Van Aert jest zbyt silna, aby ten aspekt mógł zostać przeoczony.

Niezależnie od tego, czy podniesie ręce w niedzielę w Oudenaarde, czy też dozna pogardy, wnuk Raymonda Poulidora zrobi to pod nieobecność osoby, z którą miał podzielić się plakatem z tej trasy. Jego występ będzie częściowo analizowany w tym wpisie, któremu w najlepszym przypadku towarzyszyć będzie „Tak, ale…”, a w najgorszym – „I jeszcze raz…”, co zrobi dobrze.

Tak, to jest korzyść

  • Kłopoty… które mogą pasować do jego nastroju

Problem braku porozumienia między okresami, by kontrolować wyścig, jest mniej lub bardziej istotny, w zależności od tego, jak biegną liderzy. W tym przypadku Van der Paul jest typem do tolerowania. „Czy nie da się dopiąć do końca, żeby zapewnić sobie pojedynek z Van Aertem? Cóż, rozproszę peleton nawet wcześniej niż planowałem”. Tak mógłby powiedzieć.

Mathieu van der Poel przetestował go ponownie w środę podczas A Travers la Flandre. Zabrał się, prawie sto przystanków od końca, dwie godziny przed triumfalnym przekroczeniem linii. Ktokolwiek mówi o rasie niesfornej, często mówi o rasie nieznajomym. Ale niektóre zasady wydają się nie mieć zastosowania do jego talentu.

Pojacar jest mile zaskoczony, ale jego szefem jest Van der Poel: podsumowanie filmu „Across Flanders”

  • Jego najsilniejszy przeciwnik jest nieobecny

Pomijając względy taktyczne, Van der Poel może czerpać przyjemność z oglądania biegacza, którego najprawdopodobniej straci. Wprawdzie to Kasper Asgren pokonał go do mety w zeszłym roku, ale kilka miesięcy temu Van Aert udowodnił, że może być prawie równy w Tourze, który Holender pokonał w 2020 roku.

Przede wszystkim początek sezonu upewnił mistrza Belgii Heta Nieuwsblada i zwycięzcę E3 GP, że jest gotowy do startu po pierwszy tytuł we Flandrii. Bez niego lista kolarzy, którzy mogliby pokonać Van der Poela na pedale w finale, została, bez zaskoczenia, sprowadzona do jednego (lub nawet nie) nazwiska: nazwiska duńskiego posiadacza tytułu.

Sonny Colbrelli pokazał swoją zdolność do pokonania MVDP po męczącym wyścigu podczas ostatniego wyścigu Paryż-Roubaix. Ale na początku tak nie będzie. Tak samo jak Peter Sagan w swobodnym spadku, jak Sep Vanmarcke czy Julian Alaphilippe. W typie fenomenalnym Tadej Pogacar byłby z drugiej strony, ale jego brak doświadczenia w wydarzeniu czyni go zupełnie innym rywalem niż Van Aert.

  • Najsłabszy zespół

Na bruku między innymi Jumbo-Visma depcze konkurencję od początku roku podatkowego 2022. Lider gondoli dla najsilniejszej eskadry. Prestiż, który straciłbyś bez jego przywódcy.

Tiesj Benoot, Christophe Laporte lub inny Mike Teunissen będą obecni, ale Alpecin-Fenix ​​nie ma już tej samej puli zbiorowej, z Xandro Meurisse, Silvanem Dillierem i Giannim Vermeerschem jako asystentami VIP. Zamiast tego, po stronie Grenadierów INEOS (Pidcock, Narvaez, Van Baarle i Turner) musisz zawrócić, aby znaleźć najgęstszą grupę, podczas gdy żółty i czarny pociąg będzie miał trudności z pokonaniem wszystkich w niedzielę.

Nieobecność Wouta van Aerta ani nie upraszcza, ani nie komplikuje równania zaproponowanego w niedzielę przez Matthew van der Poela. Po prostu to dostosowuje. I ma w ręku wszystkie klucze, żeby to rozwiązać.

Van der Paul: „Doskonale jechałem w finale”

Wycieczka po Flandrii

Van Aert nie jest pewien, Laporte Laporte dorasta w swojej transformacji

31.03.2022 o 12:37

przez Flandrię

Van der Poel ostrzega grupę: „Byłem dobry, ale niekoniecznie w mojej najlepszej formie”

30.03.2022 o 17:00