Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Te reakcje polityczne na jego wybór mówią wiele o sytuacji we Francji

Te reakcje polityczne na jego wybór mówią wiele o sytuacji we Francji

(Florencia Martin/Photo Alliance za pośrednictwem Getty Images) Javier Miley, nowy prezydent Argentyny, został sfotografowany w sobotę 18 listopada w Buenos Aires. (Florencia Martin/Photo Alliance za pośrednictwem Getty Images)

(Florencia Martin/Photo Alliance za pośrednictwem Getty Images)

Javier Miley, nowy prezydent Argentyny, został sfotografowany w sobotę 18 listopada w Buenos Aires (Florencia Martin/picture Alliance via Getty Images).

Polityka – Zapowiada podział kraju, zwłaszcza poprzez likwidację Ministerstwa Kultury i Edukacji Narodowej. Jest przeciwny aborcji i zaprzecza roli człowieka w zmianach klimatycznych. Chce zliberalizować rynek broni palnej i porównuje walutę krajową do „stołek”. Javier Miley, „Anarchokapitalizm”Prezydent wybrany w Argentynie w niedzielę 19 listopada ma wszystko, aby wywołać podział we Francji.

Nic więc dziwnego, że jego zdecydowane zwycięstwo wzbudziło gniew francuskiej lewicy, która szybko potępiła projekt 53-letniego ekonomisty, doskonale radzącego sobie z medialnymi prowokacjami. „Retro fajerwerki w Argentynie. Chemicznie czysty liberalizm. Twierdź niefiltrowany sceptycyzm klimatyczny, toksyczną męskość, homofobię i transfobię »Na portalu społecznościowym X (dawniej Twitter) potępił Oliviera Faure, pierwszego sekretarza Partii Socjalistycznej.

„Polityczny potwór”

Ze swojej strony docenił to senator Zielonych i były kandydat na prezydenta Yannick Jadot „Międzynarodowa skrajna prawica stworzyła swojego najgorszego politycznego potwora”.. Sandrine Rousseau, Clementine Utane, Benjamin Lucas, Christophe Bex… Wielu przedstawicieli wybranych w 2022 r. pod znakiem NUPES wyraziło swoje niezadowolenie, obawiając się, że dla Argentyny nastaną ciemne czasy, zwłaszcza dla kobiet i grup najbardziej bezbronnych.

W epoce renesansu, gdzie walka z populizmem stała się kwestią priorytetową, dominują także lęki. W poście na portalu X szef partii Macronian Stephane Ségournet podniósł alarm. Argentyna demokratycznie wybrała skrajnie prawicową, populistyczną przygodę. Jest to suwerenny wybór narodu argentyńskiego. Ale powtarzajmy to raz po raz: za każdym razem te eksperymenty kończą się niepowodzeniem i cierpieniem.– opublikował Parlament Europejski, przywołując skutki Brexitu Donalda Trumpa, Jaira Bolsonaro czy PiS w Polsce.

Dyskrecja w LR, ostrożność w RN

Z drugiej strony prawica, gdzie nasila się walka z poprawnością polityczną i gdzie kojarzy się z paniką „alwakeizm” W przypadku nowego siłacza Buenos Aires reakcje były powściągliwe, jeśli nie żadne. Odzwierciedla to formę życzliwej obojętności wobec tych, którzy pokonali lewicę przy urnach wyborczych, zwłaszcza obiecując zredukowanie polityki społecznej do zera.

W każdym razie w intelektualnej galaktyce prawicy wybór Javiera Mileya nie jest odbierany negatywnie. Zaobserwowano to w Instytucie Montaigne, centrum badawczym klasyfikowanym zgodnie z prawem. „Rewolucja liberalna, popularna i demokratyczna w Argentynie. Nadszedł czas, aby przewrócić kartę na temat kirchneryzmu, który wepchnął połowę ludności w biedę i pozostawił kraj na krawędzi jednego z najgorszych kryzysów gospodarczych w swojej historii. „Misja Miley jest ogromna”.NA opinia.

Gdy dana osoba analizuje pomysły argentyńskiego prezydenta „Nie ma nic skandalicznego w porównaniu z prawdziwym skandalem, jakim jest katastrofalna sytuacja w Argentynie”.. Dalej na prawo, Reconquest! (którego kandydat Eric Zemmour zaproponował bardzo liberalny program na poziomie gospodarczym) nie zareagował oficjalnie, choć część jego kierownictwa, jak np. zwolennik ID Damien Rieu, pochwaliła wybór fikcyjnego kandydata.

Jeśli chodzi o Partię Zjednoczenia Narodowego, jej ostrożność kontrastuje z entuzjazmem, jaki wzbudziły wówczas najnowsze populistyczne eksperymenty, od wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, przez wybór Donalda Trumpa, aż po zwycięstwo Jaira Bolsonaro w Brazylii. Wyniki trzech wyborów zostały z dużym zadowoleniem przyjęte przez Marine Le Pen i Partię Zjednoczenia Narodowego.

Trzeba powiedzieć, że proces „normalizacja” To, co zrobiła partia Lepinistów, jest nie do pogodzenia z kandydatem, który na spotkaniu wymachuje piłą mechaniczną, tak jak suwerenistyczna retoryka Marine Le Pen okazała się niezgodna z dolaryzacją gospodarki proponowaną przez Javiera Milli. Jakby tym razem były to etykiety „populista” I „przeciw systemowi” Nie wystarczy już ekscytować Frontu Narodowego, który został głęboko dotknięty poparciem, jakim cieszyły się katastrofy Donalda Trumpa czy Jaira Bolsonaro, do którego zawsze wracał jak odbicie.

Zobacz także na HuffPost: