Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Rosyjscy kosmonauci na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej są na żółto i niebiesko, a Moskwa odmawia jakiegokolwiek połączenia z Ukrainą

Rosyjscy kosmonauci na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej są na żółto i niebiesko, a Moskwa odmawia jakiegokolwiek połączenia z Ukrainą

W piątek 18 marca na Międzynarodową Stację Kosmiczną przybyło trzech nowych rosyjskich kosmonautów (JEST), ubrany w żółto-niebieski mundur nawiązujący do barw ukraińskiej flagi. Rosyjska agencja kosmiczna Roscosmos zdecydowanie zdementowała pomysł, by załoga chciała wysłać wiadomość do Ukraińców, uznając to za absurd.

Czy to był przypadek? To pytanie, które wielu internautów zadaje na temat kombinezonów, które noszą Oleg Artemyev, Denis Matveyev i Sergey Korsakov po przybyciu na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Kiedy powitano trzech rosyjskich kosmonautówJESTUbrani byli w żółte stroje z niebieskimi akcentami, które „Niektórzy widzieli wiadomość związaną z kolorami ukraińskiej flagi”A Witryna kanadyjska wiadomości ze świata.

zwłaszcza, że, Jak wskazuje amerykańska strona medialna NPRA „W dokującej transmisji na żywo [à l’ISS]Oleg Artemyev był widziany w całkowicie niebieskim skafandrze ”: Dopiero na pokładzie stacji trzej rosyjscy kosmonauci pojawili się na żółto i niebiesko. Zapytany o te kolory podczas rozmowy od rosyjskiej załogi do ich rodzin, Oleg Artemyev powiedział: „To była nasza kolej na wybór kolorów. Ale mieliśmy dużo żółtego materiału, więc musieliśmy go użyć. Dlatego ubieramy się na żółto”.

„Widzieć wszędzie ukraińską flagę”

W sobotę 19 marca Moskwa wyśmiała pomysł, że grupy te mogą być powiązane z wojną toczoną przez siły rosyjskie na Ukrainie. Na swoim kanale TelegramA konkretny Radio Wolna EuropaA Serwis prasowy rosyjskiej agencji kosmicznej Roscomos powiedział: „Kombinezony kosmiczne dla nowej załogi w barwach Moskiewskiego Państwowego Uniwersytetu Technicznego – Baumana, który ukończyła trójka kosmonautów”.Rosyjska Agencja dodaje: „To szaleństwo widzieć wszędzie ukraińską flagę. Czasami jest po prostu żółta”.

Również na tym kanale Telegram kosmonauta Oleg Artemyev wyjaśnił, że kolory skafandrów zostały wybrane sześć miesięcy przed odlotem. „W naszej wojskowej Xena . nie ma żadnych ukrytych znakówPowiedział: To tylko kolor i nie ma nic wspólnego z Ukrainą. Nic więcej niż błękitne niebo i żółte słońce.”

napięcia wokółJEST

Pokazał się dyrektor Rosyjskiej Agencji Kosmicznej Dmitrij Rogozin „gorzki – gorzki” w zaprzeczeniu, Przenieś stronę anglojęzycznąAl Jazeera. Ten ostatni zamieścił na Twitterze zdjęcie żółto-niebieskiego logo Politechniki Moskiewskiej wraz z podpisem pełnym podpowiedzi: Jeśli Bandera jest fanem [en référence à Stepan Bandera, héros controversé de l’indépendance ukrainienne ayant aussi collaboré avec l’Allemagne nazie] Myślimy, że zmienimy dla nich nasze gusta i kolory […]i przemalowanie godła Uniwersytetu Moskiewskiego-Baumana na pomarańczowo, nie, na pomarańczowo, tego też nie chcemy ”.

Pomarańczowa rewolucja z 2004 roku unieważniła zwycięstwo prorosyjskiego Wiktora Janukowycza w wyborach prezydenckich na Ukrainie, co ostatecznie wyniosło proeuropejskiego Wiktora Juszczenkę do władzy.

READ  Trzech rosyjskich kosmonautów dołącza do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w związku z wysokimi napięciami

Kolor rosyjskich ubrań spowodował, że popłynęło dużo atramentu, ale to nie jedyna konsekwencja wojny na Ukrainie, która pozostawiła w kosmosie. Rosja „Stany Zjednoczone przestały dostarczać silniki rakietowe w odpowiedzi na sankcje, które zachodnie mocarstwa nałożyły na Moskwę”.A jak on pamięta ITV Aktualności. Dmitrij Rogozin, Prezes Roscomos, Proponowane sankcje mogą „zniszczyć” zbiorowe działania amerykańsko-rosyjskie w sprawieJEST A to może doprowadzić do awariiJEST Na ziemi”.

Pan Rogozin udostępnił również imiona ptaków na Twitterze Scottowi Kelly, byłym astronautom z NASApamiętajcie brytyjskie media. Pan Kelly od tego czasu wydał usunięty tweet adresowany do niego przez pana Rogozin „głupiec” i groził, że będzie „śmierćJEST na sumienie”.

Melanie Chenward