TP-Link wyposażył zmotoryzowaną kamerę zewnętrzną w 3-megapikselowy czujnik, który pozwala na dostarczanie obrazu w rozdzielczości 2304 x 1296 pikseli. Oferowane są także niższe rozdzielczości, dzięki którym nagrania są lżejsze lub łatwiej dostępne na odległość: 1920 x 1080 pikseli, 1280 x 720 pikseli i 640 x 360 pikseli. Im niższa rozdzielczość, tym trudniej jest powiększyć obrazy.
Optyka nie zapewnia najszerszego pola widzenia na rynku, ale siłowniki pozwalają (częściowo) kompensować śledzenie intruzów. Wciąż musieli po raz pierwszy wejść w jego pole widzenia, aby zostać odkryci. W nocy można oglądać w podczerwieni, a projektory umożliwiają oglądanie obrazów kolorowych zamiast czarno-białych.
Na dzień
Kamera TP-Link dostarcza obraz zadowalającej jakości. Różne elementy naszej sceny testowej są łatwo rozpoznawalne dzięki ostrym konturom, ale szczegóły są tracone w obszarach o niskim kontraście, takich jak subtelne kwadratowe szwy naszego materiału. Trudno też odróżnić pasma włosów w naszej fotorelacji ze zdjęcia Tabu. Chociaż bardziej podkreśla kontrast, Ezviz C8W Pro i tak radzi sobie w tym ćwiczeniu lepiej. Ogólnie rzecz biorąc, jest w stanie lepiej wydobyć drobne szczegóły, nawet jeśli nie zawsze udaje im się uchwycić ich dużo, zwłaszcza ze względu na wyraźniejsze zniekształcenia na krawędziach. Powinno być (trochę) łatwiej zidentyfikować intruza na obrazach z kamer Ezviz.
noc
Kiedy widzą w podczerwieni, obie nasze kamery wyróżniają się nieco bardziej, ale tym razem to Tapo C510W zyskuje na tym, dostarczając obrazy o znacznie większej przejrzystości niż jego rywal. Pozwala także uniknąć niektórych problemów, które zauważyliśmy w ciągu dnia, szczególnie złego zarządzania niskimi kontrastami w jasnych obszarach naszej sceny testowej. Jednak czerń pozostaje nieco zasłonięta, bardziej niż na obrazach z Ezviz C8W Pro. Ten ostatni powinien więc być w stanie dostarczyć więcej informacji np. o intruzie ukrywającym się w krzakach, ale kamera TP-Link generalnie wyprzedza konkurencję.
Dodajmy, że TP-Link zapewnia kolorowe widzenie w nocy za pomocą małych projektorów zbudowanych wokół obiektywu, ale lepiej się bez nich obejść. Obrazy są mniej wyraźne niż w przypadku obrazu w podczerwieni, przez co ostatecznie ujawniają mniej elementów i znacznie mniej nasycone kolory.
Różnica jest jeszcze bardziej widoczna w naszym teście identyfikacyjnym, ponieważ przy pomocy widzenia w podczerwieni udało nam się zidentyfikować osobę z odległości do 5 metrów, podczas gdy przy użyciu noktowizora w podczerwieni jest to już bardzo trudne już przy 3 metrach. Aby móc rozpoznać osobę, Tapo C510W musiał ją wykryć, aby móc odtworzyć nagranie. System opiera się na analizie obrazu i jest dość responsywny. W każdym razie kamera jest w stanie wykryć ruch na drugim końcu naszego laboratorium, a być może także dalej. Zasięg zależy jednak od ustawień i wykorzystania sztucznej inteligencji do wykrywania wyłącznie ludzi i ogranicza go do około 7,50 metra przy stale włączonym reflektorze i nieco ponad 6 metrów przy widzeniu w podczerwieni lub trybie inteligentnym.
Dla porównania Ezviz C8W Pro pozwolił nam rozpoznać osobę w ciemności do 6 metrów dzięki mocnemu projektorowi – i nadal w promieniu 5 metrów w trybie widzenia w podczerwieni. Jednak jego system wykrywania był mniej czuły, co wymagało użycia monitora do wykrywania aktywności po stronie naszego laboratorium. Bez reflektora zasięg nie przekraczał 8,5 metra, z rozpoznaniem postaci ludzkiej lub bez.
„Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Pragnący być pionierem kulinarnym. Przyjazny miłośnik piwa.”
More Stories
Muzyka Nintendo: Le Spotify wyprodukowane na Nintendo
Cyberpunk 2077 nie umarł, CD Projekt ogłasza wielkie ogłoszenie dla całej społeczności
Nowa trójka astronautów wyrusza na chińską stację kosmiczną