Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Pragmatyczna, ale nie krzykliwa, Marsylia proponuje Clermontowi wejście na podium

Podczas ulewnego deszczu w Clermont Marsylia unikała mokrych fajerwerków. Po kilku tygodniach rozgrywania meczu z obciętymi punktami, Marsylia odzyskała zwycięstwo, wygrywając w niedzielę na awansowanym Stade Auvergne (0-1). Wyrwij się z krzykliwej gry na początku sezonu, czas na pragmatyzm. Po utrzymywaniu się z Paris Saint-Germain i Niceą, czołowe zespoły turnieju, OM utrzymały tempo, zajmując trzecie miejsce na podium.

W tej nowej kompozycji Jorge Sampaoli po raz kolejny zademonstrował swoją zdolność do dezorientowania obserwatorów i przeciwników. Kantor wolnej gry i instynktu, argentyński technik wydaje się ostatnio nieco ostudzić jego entuzjazm na ołtarzu zaangażowania w partyturę.

Bez swojego mistrza w grze Dimitri Payet i napastnika Arkadiusza Milika, którzy na starcie byli zwolnieni z ławki, Marsylia poświęciła się traktowaniu poważnie swoich rzadkich szans, zamiast podwajać swoje próby. Bardziej zdyscyplinowany w nacisku, a także twardszy w kontaktach, ten OM kontynuował błyskami. I wiedział, jak być zdecydowanym, gdy pojawiają się naruszenia.

W starciu z dzielnym Clermontois goście szybko próbowali się pokazać, aby odzyskać piłkę, a Matteo Guendouzi oddał kilka dobrych strzałów pomimo nieścisłości. Jeśli Bamba Deng znajdzie nogę Arthura Desmasa w ciągu kwadransa gry, bramkarz Clermont Cengiz Under nie pozostawił żadnych szans na wspaniały strzał lewą nogą w przeciwną małą siatkę. Turk nie zawsze miał okazję wyrazić swoją artystyczną jakość. Ale ten otwierający (25 minut) wystarczył, by zagrozić obronie przeciwnika przez cały mecz.

Z tej ciągłej presji uczynił Marsylię swoją główną bronią, ponieważ był w stanie to zrobić równie dobrze w rewanżu z OGC Nice, jak w zeszły weekend przeciwko Paryżowi. Wydostań się ze ziarnka szaleństwa i poluj na dodatkowe liczby bez ustanku. Wejście Payeta i Milika do gry i ofensywne zmiany w ciągu ostatnich pół godziny zmieniły dobrze ustalony plan gry i szacunek ze strony Fokajczyków bardziej niż artystów.

READ  Algieria nie wchodzi w grę przeciwko Sierra Leone

Polski napastnik mógłby ochronić swoją rodzinę, gdyby głowa nie ukończyła wyścigu na poprzeczce (74′). Ale ta niedawno odkryta celność daje OM nową przewagę: pewien spokój dla jego obrońcy, który stracił tylko dwa gole w ostatnich czterech meczach Ligue 1. Pau Lopez będzie musiał zwrócić tylko jeden zwrot za jedyne uderzenie na bramkę z Claremont Foote podpisany przez Livinę w 67. minucie.

Świecąca Marsylia zamieniła się w prawdziwą Marsylię. Po czwartej grze z rzędu bez porażki, OM znalazł się na podium o jeden punkt nad drugim OGC Nice. Czasami warto zostawić fajerwerki w szafie.